Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

"Tyle trzeba zapłacić za spacer i obiad z Donaldem Tuskiem"

"Kwota zaskakuje". 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami. Choć wiele aukcji będzie jeszcze trwało jakiś czas, część już się zakończyła, a ich wyniki są niezwykłe. Dziś szczęśliwy nabywca wylicytował wspólny spacer oraz obiad z liderem PO Donaldem Tuskiem. Będzie musiał za to zapłacić ponad 300 tys. zł. Nie tylko szef Platformy Obywatelskiej wystawił się na aukcję WOŚP. Koniec licytacji WOŚP. 300 tys. zł za spacer i obiad z Donaldem Tuskiem.   Licytacja WOŚP: spacer i obiad z Donaldem Tuskiem (screen: Twitter/@donaldtusk) Do tej pory wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrali 154 mln 606 tys. 764 zł - poinformował sztab WOŚP w niedzielę po północy, podsumowując dotychczasowy przebieg akcji pod hasłem "Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!". Powoli kończą się również aukcje powiązane z WOŚP. Donald Tusk wystawił na licytację spacer i obiad w swoim towarzystwie. Zainteresowanie było ogromne. Ma 96 lat i od

"Robaki na talerzu i obiad po ciemku" (część II)

"Lokale, których w Trójmieście brakuje". W Trójmieście są setki restauracji różnego typu. Znaleźliśmy kilka rodzajów lokali, których tutaj nie znajdziesz - pisze Łukasz Stafiej w portalu trojmiasto.pl. Czy powinny powstać? Zwolennicy takiej diety utrzymują - i mają rację - że to bardzo bogate w białko, wapń, żelazo i minerały pożywienie. A szaszłyki z szarańczą, koniki polne z grilla, prażone larwy i inne tego typu przysmaki, niemal nie mają tłuszczu. Robactwo można podawać również w bardzo wyrafinowany sposób. Otwarta rok temu w Warszawie restauracja Co To To Je, larwy mącznika serwowała z serem camembert, a szarańczę - w cieście tempura, czy w gorzkiej czekoladzie. Niestety, jedyna tego typu restauracja w Polsce została po kilku miesiącach zamknięta. Pojawiła się kolejna. To zapewne tylko kwestia czasu - przecież do krewetek i sushi - Polacy też przekonywali się kilka lat. Jedzenie po ciemku wyostrza zmysły węchu i smaku. Kelnerzy pracują w noktowizorach. Jedzenie po ciemku

WOŚP 2023: "Ogromna kwota na liczniku"

"Już możemy powiedzieć, że wygraliśmy ten temat". WOŚP 2023 w dniu 31. finału zebrała 154 mln 606 tys. zł - poinformował Jerzy Owsiak, podsumowując dotychczasowy przebieg akcji. - Finał przeszedł wspaniale - podkreślił. Licznik WOŚP się jednak nie zatrzymuje, licytacje trwają, a zebrana kwota coraz bardziej zbliża się do rekordu - pisze Magdalena Barszczak w radiozet.pl. WOŚP 2023 w Polsce WOŚP 2023 za nami. W niedzielny wieczór zakończyła się akcja zbierania datków do puszek, w której uczestniczyło ok. 120 tys. wolontariuszy w 1 633 sztabach.  Dodatkowo w internecie odbywają się wirtualne zbiórki i aukcje. Te ostatnie potrwają do 12 lutego. WOŚP 2023. Ile Orkiestra zebrała w dniu 31. finału? Sztab WOŚP poinformował, że kwota deklarowana tegorocznej zbiórki to 154 606 764 zł. To o 18 324 439 zł więcej niż rok temu. Faktyczna kwota, która została zebrana podczas tegorocznego Finału, zostanie ogłoszona 31 marca 2023 roku. Czytaj>>> Ile zebrano na WOŚP 2022? W zeszłym r

"WOŚP kontra budżet państwa"

"Oto kto i ile daje na sprzęt w szpitalach". Aż ponad 4 mld zł zaplanowano w budżecie państwa wydatków majątkowych na służbę zdrowia. Byłoby to dwukrotnie więcej niż przed czterema laty pisze Jacek Frączyk w onet.pl. Wygląda to trochę jakby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, swoimi rosnącymi nakładami na sprzęt, "weszła na ambicję" ministerialnych urzędników.  Przez lata urządzenia nabyte przez fundację, stanowiły coraz większy udział, w publicznych szpitalach. Od ubiegłego roku miało się to zmienić. Procent udziału fundacji WOŚP w finansowaniu wydatków majątkowych służby zdrowia rośnie W ubiegłym roku WOŚP zebrała 224 mln zł, z czego około 206 mln zł, przeznaczono na zakup sprzętu dla służby zdrowia. To równowartość jednej ósmej kwoty, zaplanowanej do wydania, przez rząd z budżetu państwa. Problem w tym, że tylko 31 proc. budżetu, zostało zrealizowane do listopada 2022 roku. W 2021 r. kwota wydatkowana, na sprzęt przez fundację, stanowiła szacunkowo aż jedną czwa

"NIK chciał skontrolować PKN Orlen"

"Ale nie został wpuszczony". "Banaś zawiadamia prokuraturę". Najwyższa Izba Kontroli, stojąc na straży majątku i środków publicznych, podjęła w 2022 r. dwie planowe kontrole w PKN Orlen, w których spółka uniemożliwiła przeprowadzenie czynności przez kontrolerów - oświadczył w poniedziałek szef NIK Marian Banaś. Zapowiedzi kontroli w Orlenie, padły w ubiegłym miesiącu i już wtedy Daniel Obajtek odpowiadał, że nie udostępni dokumentów, jednej z największych spółek skarbu państwa. NIK chciał skontrolować Orlen, ale nie został wpuszczony. Oświadczenie Banasia Prezes NIK Marian Banaś i prezes Zarządu PKN ORLEN Daniel Obajtek, 2018 r. W poniedziałek na stronie internetowej NIK pojawiło się oświadczenie prezesa Mariana Banasia w sprawie ostatniej kontroli. Dowiadujemy się z niego, że pomimo dwóch prób państwowym kontrolerom nie udało się przeprowadzić audytu w PKN Orlen, czyli polskim gigancie naftowym. "Najwyższa Izba Kontroli stojąc na straży majątku i środków publi

"Robaki na talerzu i obiad po ciemku"

"Lokale, których w Trójmieście brakuje". W Trójmieście są setki restauracji przeróżnego typu. Znaleźliśmy kilka rodzajów lokali, których tutaj nie znajdziesz - pisze Łukasz Stafiej w trojmiasto.pl. Czy powinny powstać? Bulion i surowe składniki do samodzielnego gotowania to tajemnica azjatyckiego gorącego kociołka. Bulion i surowe składniki do samodzielnego gotowania to tajemnica azjatyckiego gorącego kociołka. Bulion i surowe składniki do samodzielnego gotowania to tajemnica azjatyckiego gorącego kociołka. Gorący kociołek Restauracje i uliczne stragany z tzw. gorącymi kociołkami to najpopularniejszy sposób przyrządzania jedzenia w całej Azji - szczególnie w Chinach, skąd ta tradycja się wywodzi. U nas to wciąż egzotyczna nowość. W Polsce funkcjonuje tylko jedna restauracja typu hotpot - warszawskie Shabu Shabu. A szkoda, bo to proste i smaczne jedzenie, które, przy odrobinie wysiłku restauratorów, mogłoby stać się równie popularne, co sushi.  Wszystko opiera się na idei, sam

"Ogromny nacisk WHO"

"Już dziś produkt trafi do Polski". Z dniem 24 stycznia na polski rynek wkracza mąka ze świerszcza - pisze Marcin Rugała w portalu zywienie.abczdrowie.pl. Ten superfood trafi do takich produktów jak pieczywo, makaron, czekolady, zupy w proszku, znajdziemy je także w wielu substytutach mięsa. Niedawno komentowaliśmy rewolucyjną ustawę Komisji Europejskiej dotyczącą wprowadzenia żywności z owadów. Teraz do sprawy odniosła się posłanka Lewicy, która już wcześniej próbowała podobnych produktów żywieniowych. Czy mąka ze świerszcza zrobiła na niej wrażenie? 1. Jedzenie owadów uratuje planetę i portfele? Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej z dnia 3 stycznia 2023 r. na polskim rynku spożywczym już od 24 stycznia 2023 r. będziemy mogli zakupić produkty zawierające mąkę ze świerszcza domowego. Zobacz film: "Biała śmierć. Mąka, cukier i sól" Mąkę ze świerszczy mogą od teraz zawierać:     chleb, bułki, krakersy paluszki,     herbatniki i batony zbożowe,     analogi m

"Drwiny z pupila Kaczyńskiego"

Wziął "ślub" z górnikiem przebranym za kobietę". Alkohol, przekleństwa, górnicy przebrani za kobietę i księdza, skryte całusy i około 20-kilogramowy pierścionek z bryłą węgla zamiast brylantu - pisze Sebastian Białach w onet.pl. Tak wyglądała impreza związkowców "Solidarności" z Bogdanki, której głównym bohaterem był Michał Moskal, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. 28-latek wziął udział w fikcyjnej ceremonii ślubnej, a jego wybranką był mężczyzna, przebrany za pannę młodą. To nawiązanie do słynnych oświadczyn Moskala pod ziemią, które naruszyły procedury bezpieczeństwa i wstrzymały prace kopalni. W artykule pokazujemy dwa filmy z tej imprezy. 21 stycznia 2023 roku, w Urszulinie odbyła się, jubileuszowa impreza związkowców "Solidarności" z Bogdanki, której gośćmi byli, m.in. wiceminister finansów Artur Soboń i szef biura prezesa PiS Michał Moskal. Dotarliśmy do nagrań, z fikcyjnej ceremonii ślubnej Michała Moskala, z górnikiem przebranym za

"Nowa faza konfliktu w Trybunale Konstytucyjnym"

"Ostre zarzuty". W Trybunale Konstytucyjnym, wciąż trwa konflikt o to, czy Julia Przyłębska nadal jest prezesem. Do tej pory jej stanowisko, było podważane przez część sędziów, w korespondencjach i oświadczeniach. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", konflikt wchodzi w nową fazę i zaczyna mieć odzwierciedlenie, także w orzecznictwie. Nowa faza konfliktu w Trybunale Konstytucyjnym. Ostre zarzuty Sędziowie TK: Mariusz Muszyński oraz Julia Przyłębska Sędzia i wiceprezes TK Mariusz Muszyński złożył swoje zdanie odrębne, do postanowień wydanych przez Trybunał (sygn. akt SK 15/22) 8 listopada 2022 r., czyli jeszcze przed wybuchem konfliktu. Jak zauważa "DGP", z treści pisma Muszyńskiego można wywnioskować, że sporządził je po 20 grudnia 2022, gdyż wprost określa Julię Przyłębską, jako byłą już prezes TK. Spór o funkcję Przyłębskiej. Zbuntowany sędzia odpowiada prezes TK Następnie przechodzi do mocnego ataku jej poczynań. Oskarża ją m.in. o to, że sztucznie po

"Egzorcyści przywiązali ją do łóżka"

"Namaszczali krocze i okaleczali krzyżem". "Tortury w piwnicach kościołów." Irena twierdzi, że w kościele przywiązywano ją do łóżek, ławek i kaloryfera. Gdy wołała: "Boli!", słyszała od swojego głównego egzorcysty ks. Michała, że przemawia przez nią demon. Pomagali księdzu inni duchowni. Wykręcali jej ręce i się na niej kładli. Wtedy wyczuwała ich wzwody. Nie mogąc ruszyć się przez wiele godzin, sikała w ubranie. Egzorcyzmy - zdjęcie ilustracyjne Kupiła wenflon - najgrubszy, jaki był w aptece - by za jego pomocą otwierać sobie żyły. Początkowo tylko spuszczała krew, aby stracić przytomność. Chciała uśmierzyć ból, jaki w sobie nosiła, odkąd wpadła w ręce egzorcystów. Łącznie było ich kilkunastu. Wozili ją po całej Polsce - do przykościelnych piwnic i na plebanie - pod pretekstem wypędzania z niej złego ducha. Przywiązywano ją do łóżka, podtapiano wodą święconą i okaleczano drewnianym krzyżem. Podczas wielogodzinnych tortur cierpiała, bała się i traciła świa

"Polaków walczących w Ukrainie czeka więzienie?"

"Wypada zapytać PiS, po której stronie, naprawdę są". Andrzej Rozenek z PPS, regularnie zaczepia na sejmowych korytarzach polityków PiS, by zapytać ich, dlaczego ustawa abolicyjna dla Polaków, ochotniczo walczących w Ukrainie, nadal leży w tzw. sejmowej zamrażarce - pisze i pyta Katarzyna Rogowska w tokfm.pl. - Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, co kieruje tymi ludźmi. Sprawa jest pilna i bardzo oczywista. Nie chcemy, żeby wydarzyło się nieszczęście, żeby polski prokurator musiał zajmować się osobą, która zasługuje na medal - mówił w TOK FM członek Komisji Obrony Narodowej. PiS. Kaczyński chce trzeciej kadencji i wygranej w wyborach 2023 roku. Mimo ponadpartyjnej zgody, która nastąpiła w sprawie ustawy abolicyjnej dla Polaków ochotniczo walczących w obronie Ukrainy - ustawa nadal jest w tzw. sejmowej zamrażarce, co oznacza, że nie trafiła jeszcze do prac sejmowych. Zgodnie z kodeksem karnym za "przyjmowanie obowiązków wojskowych w obcym wojsku" grozi więzienie. B

"Unia wydała zgodę na "nową żywność"

"Będziemy jeść robaki". "To coraz popularniejsze". Mięso ze zwierząt gospodarskich już się ludziom przejadło. A to przecież białko, którego nam potrzeba dla wzrostu, mikroelementów, witamin i siły. Rosnące koszty produkcji mięsa, zmusza lobby, do poszukiwania innych rozwiązań. Dlatego będziemy jeść owady - (dod. S. C.). Mącznik młynarek to chrząszcz, który za jakiś czas pojawi się w sklepach spożywczych - pisze Agata Wołoszyn w money.pl. Jego larwy będzie można kupić w całości, w postaci suszonej albo zjeść ciastka czy lizaka, z tym owadem w składzie. Pełne owadziego białka produkty już bywają na rynku. Unia wydała zgodę na "nową żywność". Będziemy jeść robaki. To coraz popularniejsze. Larwy mącznika można w Europie sprzedawać w postaci suszonej lub jako dodatek do żywności. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał pozytywną opinię na temat larwy chrząszcza mącznika młynarka jako nowego produktu spożywczego.  Po tej ocenie Komisja Europejs

"Popularna burmistrzyni z nietypową aukcją na WOŚP"

"Żadnej pracy się nie boję!" Burmistrz Hrubieszowa Marta Majewska ogłosiła w mediach społecznościowych, że chętnie - przez jeden dzień - popracuje w jakiejkolwiek firmie - pisze Michał Mikulski w tokfm.pl. Liczy na solidne wynagrodzenie, które w całości ma zamiar przekazać na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Na pierwsze propozycje nie musiała długo czekać. Burmistrzyni Hrubieszowa Marta Majewska: Uczymy się w działaniu Marta Majewska zazwyczaj do pracy chodzi w szpilkach i w eleganckim kostiumie, ale - jak mówi - w samochodzie wozi często też kalosze i kask budowlany. Po co? Przydają się na przykład, gdy jedzie skontrolować różne miejskie inwestycje. Możliwe, że niebawem przydadzą się też w pracy dorywczej, do której pani burmistrz zgłasza się na ochotnika. "Jestem kobietą pracującą i żadnej pracy się nie boję" - pisze Marta Majewska w mediach społecznościowych. I zapowiada, że przez jeden dzień będzie wykonywała wszystkie zadania w firmie, której właściciele wy

"Prezes PiS nie będzie musiał płacić Sikorskiemu?"

"Jego partia chce wprowadzić "lex Kaczyński". Być może Jarosław Kaczyński nie będzie musiał sprzedawać swojego udziału w domu, by opublikować przeprosiny wobec Radosława Sikorskiego, wycenione na 700 tys. złotych. Sejm zmienił bowiem przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którymi koszty zasądzanych przeprosin mają wynieść maksymalnie do 15 tys. złotych. Opozycja już okrzyknęła zmiany w prawie mianem "lex Kaczyński". Radosław Sikorski i Jarosław Kaczyński Zobacz wideo. Sienkiewicz: Dla Radosława Sikorskiego musi się znaleźć miejsce na liście wyborczej Jeszcze w zeszłym roku mecenas Jacek Dubois przekazał, że sąd nieprawomocnie nakazał przeprosić Jarosławowi Kaczyńskiemu byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego.  Chodzi o słowa o "zdradzie dyplomatycznej", której zdaniem prezesa PiS miał dokonać polityk opozycji. Oświadczenie ma ukazać się w serwisie Onet. Koszt opublikowania przeprosin ma wynieść dokładnie 708 480 złotych. Jarosław Kaczyński

Banaś: "Miliardy złotych Orlenu poza kontrolą NIK"

"Najpierw wyhodowali Banasia do kontroli." Teraz, gdy chce ich kontroli, zabraniają. Zaakceptowanie takiej sytuacji sprawi, że poza kontrolą NIK będzie prawie cała branża paliwowa - powiedział Marian Banaś, komentując utrudnienia kontroli Najwyższej Izby Kontroli w PKN Orlen. Banaś: miliardy złotych Orlenu poza kontrolą NIK. Szef NIK wziął udział w posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Marian Banaś przedstawił posłom informacje na temat problemów napotkanych przez NIK w związku z prowadzeniem kontroli w spółce PKN Orlen. Jak relacjonował Banaś, do końca 2018 r. NIK przeprowadziła w spółce Orlen 11 kontroli, nie licząc podmiotów od niej zależnych. Jak twierdzi, od 2022 r. spółka uniemożliwiła przeprowadzenie dwóch ważnych kontroli. Pierwsza kontrola obejmowała m.in. fuzję Orlenu i Lotosu. - 16 maja kontrolerzy NIK posiadający zgodne z ustawą uprawnienia do kontroli, zamierzali wykonać czynności kontrolne.  Spółka poinformowała, że zarząd odmawia poddania s

"Nadal masz czas, by zaszczepić się przeciw grypie"

"Hospitalizacja, z powodu grypy, wciąż rośnie." Szczepienia przeciw grypie. Sponsor publikacji. Sezon grypowy wciąż trwa - lekarze zgłaszają rekordowe liczby zachorowań, a liczba hospitalizacji, z powodu grypy, wciąż rośnie. Jak rozpoznać objawy tej podstępnej choroby? Jak w skuteczny sposób się przed nią ochronić? Nadal masz czas, by zaszczepić się przeciw grypie     Grypa - jedna z najczęstszych chorób zakaźnych układu oddechowego na świecie.     Jak można zapobiec zachorowaniu i powikłaniom grypy?     Zadbaj o siebie i swoich bliskich – zaszczep się przeciw grypie. Błędnie mylona z przeziębieniem osłabia nie tylko nasz organizm, ale też czujność. Objawy grypy zna prawie każdy – gorączka, dreszcze, uczucie rozbicia, bóle mięśni, gardła. I choć grypa zwykle ustępuje samoistnie po 3-7 dniach, kaszel czy ogólne osłabienie, mogą utrzymywać się nawet do dwóch tygodni – nie wspominając już o powikłaniach, które mogą sprawić, że konieczny będzie pobyt w szpitalu. Jakie powikłania

"Jak możesz podwyższyć emeryturę?"

"Korzystny moment na przeliczenie świadczeń". Masz niską emeryturę? Znalazłeś dokument potwierdzający pracę sprzed kilkudziesięciu lat? A może dorabiałeś? Złóż wniosek do ZUS o ponowne przeliczenie świadczenia. Niektórzy mogą w ten sposób zyskać, m.in. dzięki obecnym, korzystnym tablicom dalszego trwania życia. Niczym nie ryzykują, bo jeśli przeliczenie emerytury okaże się nieopłacalne, to świadczenie będzie przysługiwać w dotychczasowej wysokości. Przeliczanie emerytury może być szczególnie korzystne dla emerytów z nowego systemu. Tłumaczymy, jakie warunki i formalności muszą spełniać osoby, które chcą ustalić nową wysokość świadczeń. Nie wszyscy mogą się o to ubiegać. Inne zasady przeliczeń i potencjalnego podwyższenia świadczeń dotyczą osób z tzw. starego systemu. Najniższa emerytura wynosi obecnie 1 338,44 zł, a przeciętna - wynosi 2 882,63 zł (wypłacana przez ZUS w okresie styczeń-listopad 2022 r.). Nie dziwi więc, że w dobie wysokiej inflacji i zawirowań gospodarczych,

"Wielka akcja PIT w ZUS-ie"

"Wysyłka deklaracji do milionów Polaków". "Sprawdź, czy też dostaniesz". Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę deklaracji podatkowych PIT za 2022 r. – poinformował w środę rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. Kilka milionów formularzy trafi do wszystkich, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS. Deklaracje będą wysyłane do końca lutego i służą rozliczeniu z urzędem skarbowym. ZUS rozpoczął tegoroczną akcję PIT Osoby, które pobierały świadczenia z ZUS, dostaną od Zakładu deklaracje podatkowe za 2022 r. W tym gronie są m.in. emeryci, renciści. Obowiązek rozliczenia rocznego dla emerytów powstaje, gdy podatnicy chcą skorzystać z ulg podatkowych oraz gdy mieli dodatkowe dochody poza świadczeniem. ZUS zaznacza przy tym, że nie rozlicza świadczeniobiorców z nadpłatą podatku, odsyła w tej sprawie do urzędu skarbowego. Przypomina także emerytom i rencistom o ulgach podatkowych, z których mogą skorzystać w rozliczeniu rocznym z urzędem skarbowym. Co roku, na p

Facebook był bardzo leniwy

Dziś (28 stycznia 2023) przed południem, miałem poważne kłopoty z pracą Facebooka. Najpierw długo nie chciał się włączyć, a jak się włączył, to po kilku minutach pracy, stawał. Pracował też wolno, jakby był ciężko przemęczony lub mocno przepracowany. Najgorsze stawało się (zatrzymywanie) tego medium, zwłaszcza, że ludzie - nie wiem, z jakich przyczyn - wchodzą jednocześnie na mój profil, jakby chcieli natychmiast wlepić mi pozdrowienia. A taki szybki i natychmiastowy gest pozdrowień, oznacza blokadę, czyli nakładanie się kilku treści, w tym samym czasie, na siebie. Bardzo proszę o cierpliwość i nie popędzanie mnie w przesyłaniu i przyjmowaniu pozdrowień. Podobnie jest również, jak przesyłam czyjeś filmiki, zgodnie z tabelą Facebooka. Przesyłam, jak wiadomo, moim znajomym. Będzie to zawsze szybciej, gdy nikt w tym czasie nie będzie mi wysyłał podziękowań - łapką czy śmieszną żółtą buźką. Cierpliwości - bardzo proszę. I opanowania. W czasie, kiedy pisałam niektórym na Messengerze, że mój

"Bal na Titanicu"

"700 tys. zł dla telewizji Rydzyka" "15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów". Inflacja i drożyzna nie wpływają na wydatki z państwowej kasy. Sowita dotacja na zakup willi dla fundacji, założonej przez ludzi Prawa i Sprawiedliwości, 15 mln na premie w resorcie finansów - to tylko część informacji z ostatnich dni - pisze Aneta Malinowska w tokfm.pl. - Należy się cieszyć, że są w Polsce ludzie, którym ciągle przybywa (pieniędzy) w kieszeniach. Niektórym ubywa, bo wiemy, że jest inflacja i nie wszyscy dostają, premie i dodatki - komentował ironicznie w TOK FM Roman Imielski. Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak Przed tygodniem dowiedzieliśmy się, że fundacja ludzi PiS dostała z Ministerstwa Edukacji i Nauki, którym rządzi Prawo i Sprawiedliwość, dotację na zakup siedziby, za skromne 5 mln złotych. W środę usłyszeliśmy, że niemal 15 mln złotych przeznaczono na nagrody, dla kierownictwa Ministerstwa Finansów (MF). Według opozycji, pienią

Warszawa: "Mer Buczy odwiedził punkt pomocy"

"Jestem wam bardzo wdzięczny". Warszawa: Mer Buczy odwiedził punkt pomocy. "Jestem wam bardzo wdzięczny". Mer Buczy Anatolii Fedoruk zabrał głos na temat masakry w jego mieście. - To, co przeżyliśmy, można porównać do obrabowania mieszkania. Po powrocie mamy ochotę to posprzątać, ale tutaj chodzi o przestępców wojennych, szabrowników i morderców - podkreślił w rozmowie z Polsat News, mer Buczy. Anatolii Fedoruk skrytykował także plan MKOl umożliwiający Rosjanom i Białorusinom start w zawodach. - Mam głębokie przekonanie, że ta decyzja będzie zmieniona - ocenił. Masakra ludności cywilnej w Tadżykistanie. "Ruszan jest jak Bucza" Anatolii Fedoruk odwiedził w piątek punkt pomocy Ukraińcom przy Al. Jerozolimskich 2 w Warszawie. Mer Buczy osobiście podziękował wolontariuszom, którzy na co dzień wspierają uchodźców wojennych z Ukrainy. - Jestem wzruszony i bardzo wdzięczny wszystkim mieszkańcom Warszawy, którzy przyjęli do siebie nasze rodziny i angażują się w po

"Tusk ogłasza akcję pilnowania wyborów"

"Obawy, że PiS je sfałszuje, coraz bardziej zasadne". - Każdy, kto zmienia reguły gry, wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, gwałci podstawowe zasady demokracji - stwierdził Donald Tusk. - Naszą odpowiedzią na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi, jest przygotowanie wielkiej akcji, której celem będzie przypilnowanie wyborów - zapowiedział. Donald Tusk ogłasza akcję pilnowania wyborów. Zorganizuje ją Sławomir Nitras. Na czele akcji zapowiadanej przez Tuska stanie Sławomir Nitras. - Pomóżcie nam przypilnować wolnych wyborów. Nie wystarczy zagłosować. Trzeba usiąść w komisji - zaapelował Nitras. Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu wyborczego, która m.in. wprowadza Centralny Rejestr Wyborców i ma też, wedle jej autorów, zwiększyć frekwencję wyborczą. - Poprosiłem moich najbliższych współpracowników: posłanki, posłów, senatorki, senatorów, marszałka (Senatu), abyśmy razem, przed państwem stanęli w obliczu kolejnego gwałtu, na fundam

"Polska Press zakazała swoim dziennikarzom pisania o WOŚP"

"Dostaliśmy na to szlaban". Dziennikarze Polska Press w całej Polsce, dostali w piątek rano wytyczne, z których wynika, że powinni ograniczyć się, a najlepiej całkowicie powstrzymać, od pisania o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy - pisze Tomasz Mateusiak w onet.pl. Według naszych ustaleń, za taką decyzją stoi, sama Dorota Kania. - Dla mnie, to skandal i kolejny dowód, że polityka miesza się do naszej pracy - mówi jedna z dziennikarek. Dorota Kania wysłała instrukcje dziennikarzom Polska Press. Chodzi o WOŚP Tytuły Polska Press nie będą w najbliższą niedzielę pisać o WOŚP? Informację o tym, że centrala Polska Press, nałożyła redakcjom regionalnym, embargo na pisanie o WOŚP, potwierdziliśmy w Krakowie, Katowicach i Poznaniu. Większość redaktorów naczelnych, karnie zastosowała się do wytycznych i w piątek rano zakomunikowała swoim dziennikarzom, by o WOŚP nie pisali lub ograniczyli te teksty do bardzo krótkich relacji. Z kolei w katowickim oddziale Polska Press, przeciwko t

"65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach"

"Stracił prawie 160 tys. złotych". Prawie 160 tys. zł, stracił 65-letni mieszkaniec Lublina, oszukany na inwestycji w kryptowaluty. Po zainstalowaniu na swoim komputerze, tzw. zdalnego pulpitu, rzekomy doradca wyprowadził z jego rachunku wszystkie oszczędności. Policjanci przypominają, by zachować szczególną ostrożność, przy tego typu transakcjach. Mieszkaniec Lublina stracił prawie 160 tysięcy złotych. Chciał zarobić na kryptowalutach, ale został oszukany (zdjęcie ilustracyjne). O oszustwie poinformował w piątek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie nadkom. Kamil Gołębiowski. 65-latek zgłosił się dzień wcześniej na policję i wyjaśnił, że chciał zarobić na handlu kryptowalutami. - W związku z tym zgodził się na ofertę brokera. Mężczyzna zaproponował, że firma może zająć się prowadzeniem inwestycji, i zarabianiem pieniędzy dla 65-latka. Po pewnym czasie, w celu realizacji zysków, konsultant polecił mu zainstalowanie na urządzeniu programu do zdalnej obsług - opis

"Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha"

"I uciekł jej samochodem". W nocy w Poznaniu, pieszy wtargnął do przepuszczającego go na pasach auta i odgryzł, kierującej nim kobiecie, kawałek ucha. Mężczyznę zatrzymała w piątek policja. Wcześniej uszkodził kilka samochodów. 35-letni obywatel Ukrainy, wtargnął do przepuszczającego go na pasach auta, i odgryzł kobiecie kawałek ucha (zdjęcie ilustracyjne). O niecodziennej sprawie napisał serwis epoznan.pl. Wydarzenie miało miejsce na poznańskim Dębcu, w nocy z czwartku na piątek. Napastnik to 35-letni obywatel Ukrainy. - Jadąca Citroenem kobieta, zatrzymała się przed pasami, by przepuścić mężczyznę. Ten otworzył drzwi jej pojazdu, wtargnął do środka i odgryzł jej kawałek ucha - powiedziała Marta Mróz, z biura prasowego poznańskiej policji. Mężczyzna wyrzucił kobietę z samochodu i odjechał. Chwilę potem wjechał w znak drogowy, porzucił uszkodzony samochód i zaczął uciekać pieszo. Marta Mróz podała, że policjantom udało się, szybko namierzyć i zatrzymać napastnika. Okazało się

"Gwałtowna zmiana pogody"

"Termometry znów oszaleją". Ocieplanie się klimatu na Ziemi, powoduje zakłócenia pogodowe, i zacieranie się granic zmian, w przedziale pór roku, np. jesieni i zimy. Musimy się z tym pogodzić - (dod. S. C.).   Teraz czeka nas gwałtowna zmiana pogody. Od końcówki ubiegłego tygodnia, na pogodę miał wpływ antycyklon Beata. Obecnie antycyklon przesunął się nad Atlantyk, a jego miejsce zajął, chłodny i wietrzny front atmosferyczny. Synoptycy zapowiadają nadchodzący zimny weekend. Potem nastąpi duży wzrost temperatur. Pogoda będzie się zmieniać. Im bliżej weekendu, tym jest coraz zimniej. Jednak już od wtorku - czeka nas - wyraźny wzrost temperatury. W okolicach 8 lutego zobaczymy nawet do 10 stopni na plusie. Zanim to nastąpi, musimy uważać, bo pogoda może być niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami marznącego deszczu. Pas ostrzeżeń ciągnie się od Elbląga po Gorzów Wielkopolski. Jak podaje portal fanipogody.pl, naj

"Rządowa inwigilacja" (część II)

"Władza chce wiedzieć, co robimy w sieci [ANALIZA]." Policja i służby dysponują nie tylko słynnym Pegasusem, ale także nowymi narzędziami, mogącymi skutecznie inwigilować każdego obywatela - pisze Andrzej Gajcy w onet.pl. Co w połączeniu z rządowymi zmianami, w prawie komunikacji elektronicznej sprawia, że za chwilę, nikt nie będzie mógł czuć się bezpieczny w sieci. Będą nam zaglądać i to z rozkoszą Wystarczy popatrzeć, jak chętnie służby nadzorowane przez polityków PiS, zwłaszcza przez szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika, sięgają po już dostępne dane telekomunikacyjne. Tylko w 2021 r. robiły to ponad 1,8 mln razy, a liczba ta wzrasta z roku na rok. Naiwnością byłoby zatem myślenie, że skoro służby tak chętnie sprawdzają, do kogo dzwonimy, to nie będą zaglądać nam do e-maili czy komunikatorów. Będą i to z rozkoszą. Ponadto na czele służb takich jak CBA, ABW czy policji stoją funkcjonariusze zawdzięczający swoje posady wyłącznie politycznym koneksjo

Polska. "Fala samobójstw dzieci i młodzieży"

Dr Halszka Witkowska: "Próba samobójcza to wołanie o pomoc". Według danych z Komendy Głównej Policji, w 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia, podjęło próbę samobójczą, z czego 127 prób zakończyło się śmiercią. Oznacza to 77-procentowy wzrost zachowań samobójczych w stosunku do 2020 roku. Zabił żonę i pięcioro dzieci. Słowa w nekrologu szokują. Dr Halszka Witkowska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego podkreśliła w programie "Gość Wydarzeń", że pandemia COVID-19 i związany z nią lockdown to niekoniecznie przyczyna samobójstw, a czynnik wzmacniający. - Dzieci miały wcześniej problemy, które były niedostrzegane, którymi nikt się nie zaopiekował. Te problemy to przede wszystkim przemoc fizyczna, przemoc psychiczna, przemoc seksualna, nie tylko doświadczana, ale także oglądana - wyliczała suicydolog. - Mało mówimy o problemie, jakim jest zaniedbanie emocjonalne, czyli moment, kiedy dziecko w domu jest niewidzialne, kiedy rodzice nie zwracają na

"Wyrzucili go z seminarium"

"Opowiedział ze szczegółami, jak wygląda życie kleryka". Nacisk na bezwzględne posłuszeństwo, psychiczne nękanie, łamanie tajemnicy spowiedzi przez księży, wmawianie, że popęd seksualny mają tylko zwierzęta - tak miały wyglądać lata spędzone w seminarium. Opowiedział o tym w Radiu TOK FM Robert Samborski, autor książki "Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium". Wyrzucili go z seminarium. Opowiedział ze szczegółami o życiu kleryka PIGAMA / Shutterstock Wyrzucili go z seminarium. Opowiedział, jak wygląda życie kleryka (zdj. ilustracyjne) - [Posłuszeństwo] liczy się bardziej niż wiara. O tę ostatnią nikt przez sześć lat w seminarium nawet mnie nie zapytał. Wszystko, co mówi osoba, która jest choćby ćwierć stopnia wyżej, to jest "słowo boże" – stwierdził Samborski.      - Pół biedy, jeśli rektor wzywał do siebie kleryka i tam opier***ał go z góry na dół, krzycząc, że jest chory psychicznie i żeby szedł się powiesić. Ale gdy robił to na korytarzu i przez kil

"PiS schyli się po każdy głos. Idą jak taran"

Tymczasem u przeciwników dominuje "ego liderów". Im bliżej wyborów, tym więcej sporów, wśród opozycji. A obóz władzy jest zdeterminowany, by wygrać trzecią kadencję. - Wszystkim aktorom opozycji musi zależeć na tym, by odsunąć PiS od władzy - mówiła w TOK FM dr Anna Materska-Sosnowska. Oceniła, że wśród partii opozycyjnych widać, iż dominuje "ego liderów". Szymon Hołownia, Donald Tusk. Koniec wspólnej listy? Wybory 2023. Miał być front opozycji, by odsunąć PiS od władzy, a mamy kłótnie, straszenie i brak perspektyw na szybkie rozwiązanie konfliktów. A czas ucieka. Jak oceniła w TOK FM dr Anna Materska-Sosnowska, jak tak dalej pójdzie, to w jesiennych wyborach opozycja może nie uzbierać nawet 231 głosów, które dałby szansę na utworzenie rządu. Bo jak podkreśliła politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego, PiS będzie walczył o każdy mandat, bo politycy partii rządzącej wiedzą, że "walczą o życie i o przeżycie". - Widać, że PiS schyli się po każdy głos. Zmiany,

"Miliony z ministerstwa sportu dla organizacji kolegi ministra Bortniczuka"

"Dotacje koledze z Ministerstwa Sportu". Chodzi o rozstrzygnięty, 25 stycznia 2023 roku konkurs, w ramach programów "Sport dla Wszystkich" w 2023 roku, który ma służyć upowszechnianiu sportu w społeczeństwie. Ministerstwo Sportu i Turystyki przyznało w sumie 26,5 milionów złotych dotacji. Ponad połowa z tych pieniędzy, czyli 14 milionów złotych, przypadła Krajowemu Zrzeszeniu Ludowych Zespołów Sportowych. Dotacje z Ministerstwa Sportu Wniosek KZLZS, na który przyznano dotację, nosi tytuł "Upowszechnianie sportu w środowisku wiejskim, aktywna wieś". Od listopada 2021 roku, przewodniczącym Rady Głównej zrzeszenia, jest poseł Mieczysław Baszko. To były działacz Porozumienia, z którego wystąpił, po rozłamie w partii Jarosława Gowina, wiosną 2022 roku. Baszko w sierpniu 2021 roku, dołączył do Partii Republikańskiej, której jednym z liderów jest Kamil Bortniczuk. Wcześniej w latach 1996-2018 Baszko był prominentnym działaczem PSL. W wyborach w 2019 roku, z powod