Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2011

Pycha pana Zbycha

Ziobro odkrył Amerykę! Sprawa iście niebywała Bo podobno jakaś baba Doktorowi w łapę dała.   Jest afera nie z tej ziemi Szok, sensacja, poruszenie Jupitery, konferencje I powszechne oburzenie.   Ministrowi słów brakuje Jak dojść mogło do tej sprawy Jak mógł lekarz wziąć łapówkę Koniak, czy też paczkę kawy.   CBA aż puchnie z dumy Szampan leje się z butelki Bo jest w końcu pierwszy sukces I od razu – taki wielki.   Ordynator został skuty Jak gwałciciel lub morderca W dniu Świętego Walentego Bo on specem jest od serca.   Teraz biedak przekonuje Że życiorys ma on czysty A w kopertach to jedynie Od pacjentów były listy.   Śmiech wywołał Pan Minister I żałosną irytację Kiedy z rzeczy oczywistych Chciał uczynić on sensację.   Z nieskrywaną satysfakcją W reflektorów pełnym blasku Popadł w samouwielbienie Pod publiczkę - dla poklasku.   Strach pomyśleć co za jazda Będzie wtedy i brawura Kiedy uda się pyszałkom Skuć Stokłosę i Mazura.   Strach pomyśleć co za jazda Będzie wtedy gdy zostanie Euro

Sekrety oczeretów

(bajka dla dorosłych dzieci)   Zmierzch zapada, księżyc świeci - nim spać pójdą duże dzieci, zdradzę kilka im sekretów, jak być panem oczeretów.   Na jeziorze, w oczeretach, mieszkał kaczor o zaletach, jakich dotąd nie posiadał nikt, kto tym jeziorem władał.   Ryby, raki, ptactwo wodne, ustaliły, że wygodne będzie życie w tym jeziorze, jeśli kaczor im pomoże.   - Taki pomysł jest niedobry! - wykrzyknęły stare bobry. - On w uczuciach jest niestały! lecz ich ptaki przekrzyczały.   Kaczor wiele im przyrzekał, długo i cierpliwie czekał, obiecywał wszystko, wszędzie i rozmyślał o urzędzie.   Gdy zaś urząd obejmował, wypowiedział groźne słowa: - Nie będziecie już rządzili! Kto tak myśli, to się myli!   Szybko zawarł na jeziorze pakt z miętusem i węgorzem, co zdawało się zdradliwe, oraz całkiem niemożliwe.   Zniesmaczona żaba skrzeczy: - Mówił o nich brzydkie rzeczy, a szczególnie o węgorzu że spłodzony został w morzu!   Kaczor wielkim był raptusem, więc z węgorzem i miętusem krzyczą, robiąc