Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2010

NIECH ICH JASNY GROM!

Krzyż – znak święty, Przez sektę polską W politykę wpięty. Gdy to się stało, Na sektę wiało, lało… Kilkunastu z sekty - Dzień i noc strajkowało.   Wszystko bez skazy sekta znosi. I bez odzewu znosi też. Sekta wszak chlubne hasła głosi – Wpięta w krzyż, jak w krew - wesz. Żadne wezwania hierarchów, Żadnych próśb w sprawie krzyża. Sekta ma swoich marchów, Przed nikim się nie zniża.   A, jeśli sektę ktoś śmie ruszyć, Ot, dajmy na to ktoś z biskupów - Sekta złowieszczo zęby suszy I na tych ktosiów - huzia kupą. Lecą niechybnie sprośne słówka, Wiązanki siarczyste także lecą. Sekta nie życzy nikomu zdrówka, Zwykle wlepia „mać” kobiecą.   Sekta wszystkich i wszystko olewa, Ma żarcie, picie, bezpiekę darmo. Sekta modli się do niebios i śpiewa… Bóg święty i PiS jej karmą… Duch PiS do walki ją zagrzewa, A walka jej głównym celem. Sekta pod krzyżem dobrze się miewa, Wymaga przecież niewiele.   Można krzyż zabrać z placu, Powiada sekta – nic się nie stanie. Nie damy jednak się pajacom Wykiwać tak

PAL GO SZEŚĆ!

Motto: Głupstwa można mówić i pisać, byle nie uroczystym tonem. (Ludwig Erhard) Polska w smutku, Polska płacze. Tragedia za tragedią nas toczy. Postawmy krzyż pod Pałacem, Niech pali Platformie w oczy. Powódź spłynęła Wisłą, Przyszło słońce i wyschło. Nie wysechł żal i smutek, Łzy ciągle płyną, Żal serce ściska… Platforma końca władzy bliska. Za krew w smoleńskim lesie, Za Katyń i śmierć Polaków, Łzy ciągle płyną i płyną - Męczennik prezydent zginął. Zginęła nasza elita, Zginęło ziarno nadziei… Dlaczego – pytam? Dlaczego to się stało? Czemu Palikot się śmieje? Tuska dziś o to pytam! Niech powie, i niech odpowie! Pod sąd ich! Pod sąd i kwita! Niech runie Rzeczpospolita!... Śmierć wrogom przeklętym, Podszytym zdrajcom narodu, Co z Moskwą robią przekręty I moje serce bodą! Nie dam spokoju draniom Do mych ostatnich dni. Przegrane wybory i Smoleńsk - Po nocach mi się śni. Nie tracę wiary ni sił, Twardziel ze mnie jak Pudzian. Zwyciężę! Będę się z Ruskiem bił. A gdyby brat był żył, Zrobiłby

LEPIEJE NA CZASIE

Suplement do mojego felietonu z 2 sierpnia br. -  „Migalski Platformy”; Szukaj w Onet.pl w moi drugim blogu - Satyra, polityka, gospodarka… oraz w Internecie na portalu ”Dziennikarstwo obywatelskie”. Motto: Niebo grzmoci, błyska - Znać burza bliska; Wiatr gwiżdże, szaleje - Widzę pompę, Wszak deszcz leje. Siadam przed kompem I kleję lepieje. Myślę: lepiej sam się Nad lepiejem strudzę, Niż lepić zlepce cudze. Lepiej być Migalskim Platformy obliczem, Niż PiS-kim sędzią - Macierewiczem. Lepiej wspierać uśmiech ciepłego Tuska, Niż zimno Jara – wrogiego wobec Ruska. Lepiej umacniać Platformy wsparcie, Niż tkwić przy ruskim zamachu uparcie. Lepsza Platformy codzienna gra, Niż PiS-kie groźby i CBA.   Lepszy Tusk smutny podczas powodzi, Niż chłodny Jaru, co po wałach chodzi. Lepiej widzieć Tuska na wałach - litość, Niż obraz Jara i jego pomocy obfitość.   Lepszy Tusk, gdy sam się chwali, Niż obiecany Jarka socjalizm.   Lepszy Tusk i jego cyniczna mimika, Niż sztywny Jaru obok o. Rydzyka.   Le