Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2022

"Delegacja z Grodzkim utknęła w Zurychu po awarii samolotu"

"Typowy polski imposybilizm". Samolot, którym marszałek Senatu Tomasz Grodzki leciał z Maroka, awaryjnie lądował w Zurychu, z powodu pękniętej szyby w kokpicie pilotów.  Teraz Grodzki, wraz z członkami delegacji przebywa, na lotnisku w Szwajcarii. - Wszyscy chcą pomóc, tylko nic z tego, nie wynika. To jest właśnie paradoks polskiej rzeczywistości i imposybilizmu.  Nikt nam nie odmówił, nawet próbowano zaangażować samolotu LOT-u, ale okazało się, że nie zdąży dolecieć na lotnisko w Zurychu, przed zamknięciem. To jest typowe polskie "chcielibyśmy", ale nic z tego nie wynika — skomentował marszałek Senatu w rozmowie z TVN24. Delegacja z Grodzkim utknęła w Zurychu po awarii samolotu. Marszałek Grodzki komentuje awaryjne lądowanie samolotu. Marszałek Senatu wraz z delegacją zakończył w poniedziałek wizytę w Królestwie Maroka, składaną na zaproszenie przewodniczącego Izby Doradców Enaama Mayary.  Podczas lotu powrotnego samolot awaryjnie lądował w Zurychu z powodu pęknięt

"Clostridioza to cios dla jelit"

"Porównują skalę bólu do bólów porodowych". Clostridium difficile to bakteria odpowiedzialna za ciężkie infekcje układu pokarmowego, najczęściej atakująca organizm osłabiony długim leczeniem czy chorobą.  Dotychczas narażeni na nią byli zwłaszcza pacjenci hospitalizowani, ale jedna z jej ofiar – dr n. med. Hanna Stolińska - ostrzega, że dziś clostridium można zarazić się nawet w restauracji. Dr Stolińska, od pół roku, zmaga się z zakażeniem. - Kobiety, które rodziły i które miały do czynienia z Clostridium, porównują skalę bólu do bólów porodowych – opowiada dietetyk kliniczny. Zobacz film: "Zatrucie pokarmowe. Te grupy osób są szczególnie narażone na niebezpieczeństwo" 1. Clostridium difficile coraz bardziej powszechna 2. "Bóle były porażające" 3. Czy przeszczep kału to przyszłość medycyny? 1. Clostridium difficile coraz bardziej powszechna Specjalistka chorób zakaźnych, prof. Anna Boroń-Kaczmarska przyznała w rozmowie z WP abcZdrowie, że zakażenie tymi b

"Wtorek jeszcze deszczowy"

Ale idą wakacyjne temperatury". We wtorek (31 maja 2022) czeka nas deszcz, na przeważającym obszarze kraju, od burz na północy, po symboliczne opady w innych częściach Polski. Idzie ocieplenie. Pod koniec tygodnia termometry pokażą 28 st. C. Pogoda: początek tygodnia deszczowy, ale nadchodzą wakacyjne temperatury Nadchodzą wakacyjne temperatury Według prognozy przekazanej przez Ilonę Bazyluk, synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, we wtorek północna część kraju będzie znajdowała się w strefie niskiego ciśnienia. Mieszkańcy południowej części Polski mogą liczyć na więcej słońca za sprawą przejściowego klina wyżowego. Czytaj>>> Pogoda na lato. Czy Polskę czekają upały? Oto przewidywania ekspertów Sucho tylko w Małopolsce i na Śląsku - Niemal w całym kraju możliwe są opady deszczu o różnym natężeniu. Na Pomorzu mogą wystąpić burze z towarzyszącymi im opadami do 10 litrów deszczu na metr kwadratowy i

"KE chce mieć problem z głowy"

"Komorowski tłumaczy, dlaczego teraz nie powinna odpuszczać". W opinii byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego za tym, iż Komisja Europejska, chce zakończyć konflikt z polskimi władzami, przemawia fakt, iż "Polska jest w tej chwili, istotną częścią systemu wspierania Ukrainy, co jest zadaniem istotnym dla całej UE". - To się może odbyć za cenę odpuszczenia obecnym władzom, tego wszystkiego, co wcześniej mówiła KE, co mówił PE, a co tu w Polsce zawsze podkreślamy - rezygnacji z naprawiania praworządności polskiej - podkreślił w TOK FM. Senacka Komisja Ustawodawcza, najprawdopodobniej jutro zajmie się przyjętą, w ubiegłym tygodniu przez Sejm, nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym - zapowiedział jej przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski. Komisja zakłada, że w miejsce Izby Dyscyplinarnej, zostanie powołana Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Likwidacja Izby Dyscyplinarnej jest jednym z warunków, wypłaty pieniędzy, z unijnego Funduszu Odbudowy. Jak zauważył Bronisław Ko

"Orban pokazał, że tanio skóry nie sprzeda"

"Ekspertka o grze na unijnym szczycie". - To w ogóle jest duży sukces, bo jeszcze wczoraj wydawało się, że jak wiele poprzednich szczytów, na inne tematy, i ten zakończy się rozjechaniem się polityków do domu.  Bez podjętej decyzji - komentuje w TOK FM szósty pakiet sankcji na Rosję, prof. Anna Pacześniak, politolożka z Uniwersytetu Wrocławskiego. Unia Europejska nałożyła embargo na ropę z Rosji Na szczycie UE zatwierdzono szósty pakiet sankcji przeciwko Rosji. W tym najważniejsze - embargo na ropę naftową dostarczaną z Rosji do państw członkowskich. Z tymczasowym wyjątkiem dla ropy dostarczanej rurociągiem.  "To natychmiast pokrywa ponad 2/3 importu ropy z Rosji" - napisał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Z kolei przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wskazała, że porozumienie oznacza, że do końca roku zakazem importu może zostać obłożonych 90 proc. rosyjskiej ropy, która trafia obecnie do UE. - To w ogóle jest duży sukces, bo jesz

Wiceszef MSWiA: "Nie będziemy przedłużać świadczenia"

Chodzi o świadczenia dla Polaków przyjmujących uchodźców pod swój dach. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, pełnomocnik rządu do spraw uchodźców Paweł Szefernaker przekazał, że rządzący nie planują przedłużenia wypłacania środków, w ramach świadczenia dla osób przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Paweł Szefernaker Wiceszef MSWiA podkreślił w TVP Info, że świadczenie można przyjmować przez 120 dni od momentu przyjęcia uchodźców.  - Nie będziemy przedłużać tego świadczenia, ponieważ jesteśmy przekonani, że wiele osób w Polsce jest w stanie się usamodzielnić i zaadaptować - stwierdził. Podkreślił, że wielu uchodźców już z Polski wyjeżdża i wraca na Ukrainę, o czym ma świadczyć fakt, że od 10 maja, odnotowywanych jest więcej powrotów na Ukrainę, niż przyjazdów do Polski. Zobacz wideo. Pomoc Ukrainie. 1,3 mln ładunku, w tym haubice M777, zostały wysłane z Kanady do Europy Paweł Szefernaker zaznaczył, że będą wyjątki, jeśli chodzi o dalsze wypłacanie świadczenia.  - Osoby, które z

"Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji mówi"

"Polska zagarnie część Ukrainy". Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji z pełną powagą oskarża Polskę o plany rozbioru Ukrainy. W jego wykrzywionej wizji świata Zachód popiera "zbrodniczy reżim kijowski" nie tylko z pobudek ideologicznych, ale również dla egoistycznych korzyści. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji: Polska zagarnie część Ukrainy Kolejna teoria spiskowa Kremla: Polska ma rzekomo zagarnąć część terytorium Ukrainy Polska ponownie na celowniku rosyjskiej propagandy wojennej. Tym razem sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, gen. Nikołaj Patruszew powiedział, że Polska już rozpoczyna operację zajęcia terytoriów zachodniej Ukrainy.  Nowe oskarżenie wobec Polaków, padło we wtorek 31 maja 2022), na spotkaniu poświęconym bezpieczeństwu region powołżańskiego, o czym poinformowała rosyjska agencja informacyjna Interfax. "Tzw. zachodni partnerzy reżimu kijowskiego nie mają nic przeciwko wykorzystywaniu obecnej sytuacji dla własnych egoistycznych interesów i mają

"Spełnił się czarny scenariusz w Polsce"

"Najnowsze dane GUS". Brakuje na to słów. Inflacja absolutnie nie hamuje! W maju 2022 roku wyniosła aż 13,9 proc. - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. W maju 2022 roku, ceny dóbr konsumpcyjnych zdrożały aż o 13.9 proc., w odniesieniu do analogicznego okresu rok wcześniej.  Portal money.pl zauważa, że jest to "duże przyspieszenie, w odniesieniu do kwietnia 2022 roku, gdy inflacja wyniosła 12,4 procent". "Takiego tempa wzrostu cen spodziewali się analitycy. Wskaźnik może przesądzić o skali podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej 8 czerwca. Ekonomiści nie mają dla nas dobrych informacji, jeśli chodzi o przyszłe odczyty. Według nich najgorsze wciąż przed nami" - donosi money.pl. Czytaj >>> Nagranie z mazurskiego lasu. Kobieta nie mogła uwierzyć własnym oczom Szczyt wzrostu cen planowany jest na sierpień i wrzesień tego roku. Kamil Łuczkowski, analityk Pekao, powiedział PAP, że wyniesie on 15,5-16 pro

Nokaut to za mało powiedziane!

Giertych rozsadził internet listem do Obajtka. Mecenas Roman Giertych, na profilu Facebooka opublikował list, skierowany do Daniela Obajtka. Robi on na portalu społecznościowym ogromną furorę. Drogi Panie Danielu!  Wybaczy Pan, że nie piszę "Prezesie", ale listy na Poczcie Polskiej, długo idą, a zanim ten dojdzie, to pewnie słowo "Prezes" może być tylko miłym wspomnieniem, chyba, że się posłucha Pan mojej rady – napisał mecenas na wstępie. Rada jest prosta. Musi Pan jutro oświadczyć, że wbrew pozorom, kupował Pan mieszkanie, aby uwić słodkie gniazdko dla siebie i Pańskiej partnerki (członkini wielu Rad Nadzorczych, które biły się o to, aby mieć u siebie krynicę mądrości, bystrą i nadobną panią Paulinę), ale Pan kupował Szaniec Przy Forcie. I ten Szaniec przygotowywał Pan na spotkania patriotów, na wypadek godziny "W" (Godzina "W", to czas, w którym niewdzięczny za wasze wiekopomne dokonania, Naród odsunie was od władzy).  I w tym Szańcu Przy Forc

"Putin jest ciężko chory na raka krwi?"

"Ujawniono nagranie z podsłuchu rosyjskiego oligarchy". Potajemnie nagrany rosyjski oligarcha mówi, że prezydent Rosji Władimir Putin, jest "ciężko chory na raka krwi" - podaje magazyn "New Lines". Według niego, "wszyscy mają nadzieję", że Putin umrze na raka lub w wyniku zamachu stanu. Na nagraniu można usłyszeć jak rosyjski oligarcha przekonuje, że powszechnie znane problemy Putina z kręgosłupem są związane z rakiem krwi.  Anonimowy rozmówca dodaje, że Putin w październiku przeszedł operację kręgosłupa Redakcja potwierdziła głos i tożsamość oligarchy, ale postanowiono nie ujawniać jego danych Oligarcha powiedział wprost, że liczy na śmierć Putina Plotki na temat stanu zdrowia rosyjskiego przywódcy krążą od dawna Rozmowę z rosyjskim oligarchą zarejestrował w połowie marca zachodni inwestor. Nie miał zgody swojego rozmówcy, a jego nazwisko nie zostało ujawnione. Na nagraniu można usłyszeć, jak rosyjski oligarcha przekonuje, że powszechnie znane p

"Nadal bez zgody na embargo w UE"

"Węgry wysuwają kolejne postulaty". Poniedziałkowe (30 maja 2022) spotkanie w Brukseli, ambasadorów państw członkowskich UE, w poszukiwaniu kompromisu w sprawie nałożenia sankcji, na rosyjską ropę, zakończyło się bez przełomu.  Węgry nadal nie akceptują sankcji na ropę, wysuwają kolejne postulaty - przekazało źródło unijne w Brukseli. Węgry wysuwają kolejne żądania w sprawie embargo na ropę. "Węgry wysuwają kolejne postulaty, m.in. dotyczące środków unijnych, na modernizację ich sektora energetycznego".  "Chcą, żeby do takiej modernizacji doszło, jak najszybciej. Trudno jednak w decyzji o nałożeniu unijnych sankcji, umieścić zapisy dotyczące modernizacji, sektora energetycznego na Węgrzech". "Budapeszt mówi, że nie jest w stanie zaakceptować propozycji, w obecnym kształcie. Prezydencja francuska w UE i Komisja Europejska stają na głowie, by wprowadzić zapisy, wychodzące naprzeciw oczekiwaniom Węgier" — przekazało unijne źródło dyplomatyczne. Zoba

"A jak tam loty ruskich samolotów nad Polską?"

"Sprawdziliśmy, ile ich było". Mimo zamknięcia od 28 lutego 2022 roku, przez Unię Europejską swojej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich przewoźników, ich samoloty wciąż są widywane na polskim niebie, co jakiś czas informacje o tym elektryzują opinię publiczną i budzą dyskusje w sieci. W marcu, internauci śledzący serwisy lotów samolotów pasażerskich, alarmowali w mediach społecznościowych, że "nad Polską latają ruskie samoloty", "samolot linii Aeroflot przecina niebo nad Polską" – i pytali, "jak jest z tymi sankcjami?". Wyjaśnialiśmy wtedy, że od zakazu przewidziano kilka wyjątków, lecz, gdy w kwietniu i maju wciąż na polskim niebie widać było samoloty rosyjskich przewoźników, internauci komentowali to na bieżąco w mediach społecznościowych. "Nakładają sankcje na loty nad Polską, ale naprawdę pozwalają przelatywać ruskim samolotom"; "A jak tam loty ruskich samolotów nad Polską, na które zgodził się Kaczyński z Morawieckim";

"Za Kaczyńskiego", "za Katyń"

"Ukraińcy podpisali pociski". Ukraińcy nadal bronią swojej ojczyzny przed rosyjskim agresorem. W jego stronę wystrzeliwują pociski z dedykacjami i to nie tylko w swoim języku. "Za Kaczyńskiego", "Za Katyń". Ukraińskie pociski z dedykacją dla Rosjan Ukraińscy żołnierze Na pociskach artyleryjskich znalazły się między innymi napisy po polsku: "Jeszcze Polska nie zginęła", "za Kaczyńskiego" czy "za Katyń".  O tym fakcie donosi dziennikarz telewizji TVN24 Mateusz Lachowski, który relacjonuje działania zbrojne na wschodzie Ukrainy.  Zawsze podkreśla, że stara się jak najwięcej rozmawiać z ukraińskimi żołnierzami i czerpać od nich wiedzę. Napisy na ładunkach są również w języku rosyjskim. Na jednym z nich Mateusz Lachowski napisał — "Za kobiety i dzieci".  Z pewnością było to nawiązanie do napisu, który znajdował się na pocisku wystrzelonym kilka tygodni temu przez Rosjan na Ukraińców znajdujących się na dworcu w Krematorsk

"Finowie są gotowi do wojny, cz. VII"

"A co z Polską? Te słowa niepokoją". Finlandia jest już niemal w NATO. Mimo gróźb i pogróżek ze strony Rosji, fiński parlament przegłosował wejście do tego Sojuszu.  Być może dlatego, że kraj ten jest dobrze przygotowany do obrony, przed ewentualnym atakiem. Mimo wszystko, Rosja grozi... Aleksander Fiedorek (40 l.) - przedsiębiorca, zajmuje się obsługą prawną przedsiębiorstw i budownictwem ochrony dla ludności.  Wyjaśnia, jak należy budować schrony dla ludności - całych rodzin i dzieci szkolnych, a także całych dzielnic miast i osiedli. Dużą masz konkurencję na swoje usługi w Polsce? Jeśli chodzi o sprzedaż gotowych projektów – żadnej. Jeśli zaś mówimy o sprzedaży schronów prefabrykowanych, to są firmy. Ale do wielu z nich można mieć zastrzeżenia w stosunku do jakości produktu. Jest taka firma, która robi porządne ukrycia i schrony, z komponentów zachodnich. Z tym, że to kosztuje. Pytanie jaki jest koszt rzeczywisty, niezbędny do przeżycia, a ile płaci się za luksus. Luksus w

"Emerytka nie wytrzymała"

"Padło pytanie o PiS. "To jest ohydne". Emerytka z Warszawy gorzko oceniła rządy PiS. Jej zdaniem, politycy partii rządzącej okłamują, manipulują i lekceważą, polskich obywateli.  "Nie wyobrażałam sobie, że ja jeszcze, dożyje takich czasów. Przecież to jest ohydne" - mówi seniorka. Emerytka nie wytrzymała. Padło pytanie o PiS. "To jest ohydne" Emerytka gorzko oceniła rządy PiS. (YouTube, Goniec) W dobie rekordowej inflacji, Polacy jeszcze bardziej wnikliwie, patrzą politykom na ręce. Dziennikarz portalu goniec.pl, zapytał kilku emerytów, jak oceniają rządy Prawa i Sprawiedliwości. Emerytka gorzko o politykach PiS Jedna z emerytek z Warszawy stwierdziła, że obecna władza, "lekceważy", polskich obywateli. Kobieta bez ogródek mówiła o politykach z PiS-u. "Ja w ogóle na temat naszego rządu to nie chcę mówić, bo mnie coś zaciska. Nie wyobrażałam sobie, że ja jeszcze dożyje takich czasów. Przecież to jest ohydne wszystko - te kłamstwa, te man

"Dominacja PiS i brak samodzielnej większości"

"Złe wieści dla mniejszych partii". Sondaż Estymatora w maju 2022 zbadał i wykazał, że PiS stracił samodzielną większość. Gdyby w niedzielę 29 maja odbyły się wybory do Sejmu, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość – wynika z sondażu Estymatora, dla prawicowego Dorzeczy.pl.  Partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskałaby 39,5-proc. poparcia, a druga Koalicja Obywatelska 28,4 proc. Pozostałe ugrupowania są daleko w tyle i nie mają szans na pokaźną reprezentację w parlamencie. Sondaż Estymatora wskazuje na wyraźną dominację PiS oraz opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej. Rządzący od 2015 roku wzmocnili swoje notowania w trudnym czasie wojny za wschodnią granicą, ale i galopującej drożyzny. Zgodnie z badaniem pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl, gdyby wybory odbyły się w niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 39,5 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc. względem badania z połowy maja), co dałoby ugrupowaniu 224 mandaty (spadek o 11 wobec wyborów w 2019 r.). Nie oznacza to samodzieln

"Rosjanie rozlokowują rakiety Iskander blisko polskiej granicy"

"Generał ukraiński ostrzega". - Rosjanie rozlokowują rakiety Iskander w Brześciu na Białorusi, co może oznaczać, że mają zamiar ostrzeliwać stamtąd zachodnią Ukrainę - powiedział w czwartek generał Ołeksij Hromow, zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Iskander to lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu, który wykorzystywany jest do rażenia ważnych celów znajdujących się na lądzie.  Pociski w wersji Iskander-M mogą niszczyć cele oddalone nawet o 500 km. Według generała Ołeksija Hromowa, zastępcy szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosjanie rozlokowują je w Brześciu, który jest położony niedaleko polsko-białoruskiej granicy. Hromow powiedział też, jak wygląda sytuacja na froncie. Według ukraińskiego generała siły rosyjskie mają obecnie przewagę w regionie Ługańska. - Robimy, co możemy - dodał. Rakiety Iskander: Co to jest i jaki mają zasięg? Czy mogą dolecieć do Polski? Tam Rosjanie próbują wznowić ofensywę. Ostrzał artyleryjski w kolejnych mi

"7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET"

"Ostry spór o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego". W programie Andrzeja Stankiewicza politycy dyskutowali m.in. o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Rozmowa polityków największych polskich partii parlamentarnych, dotyczyła również głosowania nad wotum nieufności, dla Zbigniewa Ziobry i sytuacji w Ukrainie. Goście programu "7. dzień tygodnia" Ta ustawa to udawanie, że coś się wydarzyło. To jedynie zmiana szyldu, więc trudno, żebyśmy głosowali za prawem, które jest złe.  Nie wierzę, by urzędnicy Unii nie zauważyli tego, że jest to jedna wielka ściema - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska. - Gdy ten obóz polityczny ma do wyboru kompromis z europejskim mainstreamem albo kompromis z eurosceptykami, zawsze wybiera to drugie — dodał Michał Kamiński. Wielu europosłów opozycji, przez lata głosowało za odbieraniem Polsce unijnych pieniędzy. Powinni uderzyć się w piersi i poklęczeć na grochu — mówił Ryszard Czarnecki.      Jeśli klasa polityczna we

"Ukrył twarz w dłoniach"

"Nagranie łamie serce". W sobotę 28 maja 2022, media społecznościowe obiegło poruszające nagranie... Nagranie z Mariupola, na południowym wschodzie Ukrainy. Miasto zostało doszczętnie zrujnowane przez rosyjską armię. Wielu mieszkańców straciło swoich najbliższych i cały dorobek życia. Ukrył twarz w dłoniach. Nagranie łamie serce Na klipie widać pogrążonego w rozpaczy mieszkańca Mariupola (Twitter, Nexta) Po tygodniach walk Rosjanie zdobyli Mariupol. Ukraińscy żołnierze heroicznie bronili ostatniego bastionu w mieście przez 86 dni. Przed tygodniem, 20 maja 2022 roku, ostatni obrońcy opuścili teren zakładów metalurgicznych Azowstal. W rosyjskich ostrzałach zniszczono 95 proc. budynków mieszkalnych. Zginęły też dziesiątki tysięcy cywilów. Czytaj >>> Wojna w Ukrainie. Wszystko nagrała. Wstrząsające obrazki z Mariupola Tragedia mieszkańca Mariupola. Mężczyzna gorzko zapłakał W sobotę 28 maja sieć obiegło nagranie z okupowanego przez Rosjan miasta. Film ukazuje tragedię je

"Brat Agaty Dudy przemówił"

"Zdradził tajemnicę siostry". Agata Kornhauser-Duda, żona prezydenta Andrzeja unika wypowiedzi politycznych. Skąd taka decyzja?  Jej brat, dr Jakub Kornhauser zabrał głos i zdradził, dlaczego jego siostra zdecydowała się, na taki krok. Zdziwieni? Brat Agaty Dudy przemówił. Zdradził tajemnicę siostry Agata Kornhauser-Duda (AKPA, Niemiec) Agata Kornhauser-Duda bardzo rzadko zabiera publicznie głos. W przeszłości była krytykowana za swoją bierną postawę wobec ważnych kwestii takich, jak choćby ogólnopolski protest kobiet. Działania Agaty Kornhauser-Dudy są relacjonowane na bieżąco na oficjalnym instagramowym profilu, który obserwuje obecnie ponad 35 tys. osób. Próżno tam szukać jednak tematów związanych z polityką.  Pierwsza dama unika tego tematu jak ognia. Tajemnicę rozwiązał jej brat Jakub, który zna swoją siostrę jak mało kto. Dr Jakub Kornhauser zdradza, że Agata Duda unika wypowiedzi politycznych, bo "polityką się nie interesowała". "Poglądy miała umiarkowan

"Wojna w Ukrainie"

"Sztab Ukrainy podał najnowszy bilans strat Rosji". Siły rosyjskie minionej doby straciły 150 wojskowych - podał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Łączne straty armii Rosji od początku inwazji na Ukrainę wynoszą orientacyjnie 30 150 osób. Na zdjęciu: Zniszczony rosyjski czołg w Czernihowie Według danych Ukraińców, ostatniej doby zlikwidowano 150 rosyjskich żołnierzy. Poprzedniej doby zniszczonych zostało m.in.: osiem rosyjskich czołgów, 12 transporterów opancerzonych, trzy systemy artyleryjskie, jeden bezzałogowiec. Największe straty siły rosyjskie poniosły na kierunku Bachmutu w Donbasie - przekazał Sztab w komunikacie. Jak szacuje ukraiński Sztab Generalny, łączne straty armii rosyjskiej według stanu z 29 maja to m.in.: ok. 30 150 wojskowych (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), 1338 czołgów, 3270 pojazdów opancerzonych, 631 systemów artyleryjskich, 203 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 93 systemy obrony przeciwlotniczej, 207 samolotów, 174 śmigłow

"Doradca mera Mariupola"

"Rosjanie zwożą zwłoki do supermarketu". Rosjanie zwożą zwłoki ludzi do jednego z supermarketów w Mariupolu - poinformował w niedzielę Petro Andriuszczenko, doradca mera tego okupowanego przez siły rosyjskie miasta na południowym wschodzie Ukrainy.  Opublikował zdjęcie przedstawiające ciała leżące przy sklepowych kasach. Zwłoki w supermarkecie w Mariupolu /Twitter "Mariupol. Kolejne straszne odkrycia" - pisze w komunikatorze Telegram doradca mera. Informuje, że w jednym z supermarketów Rosjanie urządzili "składowisko zwłok". Mer Mariupola: Przez choroby zakaźne mogą umrzeć tysiące mieszkańców Mariupola "Rosjanie zwożą tam ciała ofiar, które zostały wymyte z grobów podczas próby przywrócenia dostaw wody (...). Po prostu zwożą (je tam) jak śmieci" - relacjonuje Andriuszczenko i publikuje zdjęcie ciał leżących na podłodze przy sklepowych kasach. "Zdjęcie jest nowe. To naoczna demonstracja barbarzyństwa i ryzyka epidemii" - podkreśla. Wedłu

"Finowie są gotowi do wojny, cz. VI"

"A co z Polską? Te słowa niepokoją". Nie ma w Polsce firm wznoszących budowle ochronne dla ludności. Nie ma gotowych projektów, co sprawia, że ludzie mogą zbudować sobie schron, ale to będzie kosztowało. Natomiast będą "skazani" na wykonawcę, a to jest kosztowne. Jest sporo firm sprzedających schrony prefabrykowane, ale walorów ochronnych one nie mają. Czasem są to wręcz przerobione zbiorniki na szamba. A nie ma ryzyka, że ty, nie mając, jak sam mówisz, wykształcenia kierunkowego, nie wciśniesz mi kitu? Nie. Można się przecież tego nauczyć? Tak. Jak przygotowujesz projekt schronu, on musi być zgodny z zasadami sztuki konstruktorskiej. Trzeba albo samemu być konstruktorem budowlanym, albo takiego konstruktora mieć w zespole budowlanym. Ty masz? Tak, oczywiście. Ale projektowanie budowli ochronnych różni się od projektowania budynków. Taką osobę można wyposażyć w specjalistyczną wiedzę, w zakresie, projektowania takich budowli.  Dysponujemy też materiałami źródłowymi,

Adamski dla "Wprost" o scenariuszach wojny z Ukrainą

"Jedna kwestia zostanie rozwiązania dopiero po śmierci Putina". Obawiam się, że ta wojna może trwać długo, na wyczerpanie. Latem Ukraina przejdzie do kontrofensywy albo też, w gorszym scenariuszu, zacznie się stabilizacja.  W negatywnym wariancie, front zostanie "zamrożony” na linii Dniepru, a w pozytywnym – na linii z 24 lutego 2022. Gdyby zaś rosyjska armia została całkowicie rozgromiona, to wojsko ukraińskie wyzwoli pewnie także Donieck i Ługańsk.  Natomiast kwestia Krymu zostanie rozwiązana po śmierci Putina – twierdzi w rozmowie z "Wprost" dr Łukasz Adamski, historyk, politolog, wicedyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. Anastazja Oleksijenko "Wprost": Czy przed 24 lutego było dla Pana jasne, że wojna na Ukrainie, wkrótce się rozpocznie? Dr Łukasz Adamski: Kwestia, czy Rosjanie wejdą na Ukrainę, czy nie, była rozważana od wielu miesięcy. Tuż przed inwazją, 23 lutego, byłem na kolacji, która była poświęcona analizie tego, czy

"Wstrząsający film z polsko-białoruskiej granicy"

"Kobiety i dzieci... zaplątali się w koncertinę". Jedenastoosobowa gruba Kubańczyków próbowała przekroczyć granicę polsko-białoruską. Białorusini użyli siły.  Aktywista Mariusz Kurnyta, znany jako "Człowiek Lasu", jako pierwszy opublikował na Facebooku film (dostał go anonimowo), na którym widać zachowanie białoruskiej straży granicznej wobec uchodźców z Kuby. Słychać krzyki kobiet, płacz dzieci, prośby o pomoc i opiekę. Granica z Białorusią Na filmie widać jak Białorusini kopią i okładają pałkami uchodźców powalonych na ziemię. W ten sposób wypychają grupę cudzoziemców z ich części pasa granicznego. - Białoruskie służby rzuciły się na nich, pchają ich na druty, biją, znęcają się nad nimi. To są tortury -  opowiadał w "Pierwszym Śniadaniu w TOK-u" Mariusz Kurnyta.   W trakcie interwencji słychać, jak polski strażnik graniczny wzywa pomoc. - Sporo ich jest w koncertinie. Kobiety, dzieci... zaplątali się w koncertinę, dużo rannych będzie. Wsparcie nie, ale b

"Polacy zaniepokojeni tym, co się dzieje w kraju"

"Najnowszy sondaż". 63 procent respondentów jest zdania, że sprawy w naszym kraju, zmierzają w złym kierunku. 19 procent  pozytywnie ocenia ich kierunek, a 18 proc. nie ma zdania na ten temat – wynika z majowego sondażu Kantar Public.  Polacy obawiają się również o pogorszenie własnych warunków materialnych. Polacy zaniepokojeni tym, co się dzieje w kraju. Sondaż. 48 procent badanych wskazuje, na pogorszenie obecnych warunków, przy czym 16 procent uważa, że będzie znacznie gorzej, a zdaniem 32 proc. z nich, nastąpi pewne pogorszenie.      24 procent badanych uważa, że gospodarka naszego kraju, rozwija się; zdaniem 2 proc. w stanie dynamicznego rozwoju, a zdaniem 22 proc. gospodarka jest w stanie powolnego rozwoju. 68 procent ocenia, że gospodarka jest w stanie kryzysu.      "Polacy nieco gorzej, niż w kwietniu oceniają, przede wszystkim wskaźniki powiązane z gospodarką. Spadki te powiązane są z rosnącymi poziomami inflacji oraz stóp procentowych" – ocenia ekspertka

Wywiad Ukrainy o wojnie

"Aktywna faza wojny może potrwać do końca 2022 roku" Putin ma swoje plany odrodzenia rosyjskiego imperium. / ShutterStock Aktywna faza wojny może potrwać do końca roku - uważa przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki, cytowany w piątek przez Radio Swoboda.  W jego ocenie wojna, jaką chce prowadzić prezydent Rosji Władimir Putin, "będzie długotrwała". "Putin nie odstępuje od swoich planów. Ta wojna będzie się przeciągać" - powiedział Skibicki. Nie wykluczył, że jej aktywna faza może być do września, października lub do końca roku.  Zależy to od ukraińskiego oporu, od stanu sił obrony i przekazywanej Ukrainie pomocy - dodał. W opinii Skibickiego, Putin "nikomu nie ufa, nikogo nie słucha". "Ma swoje plany odrodzenia rosyjskiego imperium, ogłosił to całemu światu. (...) Wojna, którą chce prowadzić, będzie długotrwała.  To człowiek, który nie chce porzucać swoich pozycji" - ocenił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojs

Pielęgnując dziąsła, dbasz o zdrowie

Twoje dziąsła stanowią ochronę przed szkodliwymi bakteriami. Kiedy dziąsła stają się zaczerwienione, a stan zapalny widoczny, system odpornościowy atakuje odpowiedzialne za to bakterie. Jako, że system odpornościowy skupia się wtedy na tym, co dzieje się w jamie ustnej, nie jest w stanie jednocześnie tak samo chronić innych części ciała, które są w trakcie infekcji czy zapalenia. Poniżej dowiesz się jak dbać o swoje dziąsła i jak uniknąć problemów z dziąsłami w przyszłości. Krwawienie dziąseł Czy Twoje dziąsła krwawią, kiedy szczotkujesz lub nitkujesz zęby? Czy wiesz, że krwawienie dziąseł może być oznaką lub pierwszym stopniem choroby dziąseł? Jak możesz wzmocnić wrażliwe dziąsła? Zdrowe i silne dziąsła to podstawa zdrowia jamy ustnej. Zdrowe i silne dziąsła, ściśle przylegają do zębów, nie sprawiają bólu i nie zwracają uwagi.  Natomiast osłabione, wrażliwe dziąsła wpływają negatywnie na zdrowie, całej jamy ustnej, a nawet na ogólną kondycję organizmu. Skąd wiadomo, że dziąsła są wraż

Jackowski ma złe wieści dla Polaków

Mówi co stanie się pod koniec tego lata. Wizja do przewidzenia nawet dla przeciętnego Kowalskiego. Jak jesienią węgiel będzie kosztować 2.5 tys a może i 3 tys zł, ekopelet 3000 tys., gaz podrożeje też o 300-400%, paliwo co najmniej po 10 zł za litr, a drewno choć drogie to nie będzie go można kupić, będzie podwyżka energii elektrycznej i żywności a dojdą też nowe podatki, np. podatek solidaryzacyjny z Ukrainą... Polacy będą obciążeni nowymi opłatami na ten cel. Ludzie wyjdą na ulicę, będą skandować: "Niech żyje papież, Słava Ukrainie! Wtedy nasz rząd zginie. Nikt nie wytrzyma takiej drożyzny. Bo życie normalnych ludzi stanie się w Polsce niemożliwe. Będzie protest obywateli, jak za czasów wczesnej "Solidarności", z lat 80 tych XX wieku. Taką wizję ma Jackowski. Czy prawdziwą? Czas pokaże, ale jest obiecująca (nowiny.press). Oprac. Stanisław Cybruch czaspokaże, Jackowski, inflacja, jasnowidz, obywatel, Polska, podwyżka, protest, "Solidarność", wizja, żywność, 

Mój dzisiejszy dzień

Obudziłem się, jak rzadko kiedy, za pięć szósta (oczywiście rano). Widocznie odezwał się mój zegar biologiczny z młodości, z czasów, gdy wstawałem o szóstej, by ugotować dzieciom na śniadanie kaszkę na mleku, przed wysłaniem ich do żłobka i przedszkola. Ale tym razem, przyczyna wczesnej pobudki, była zapewne inna. Dziś miałem zgłosić się do dentysty, bo plomba sprzed trzech lat, zaczęła się szczerbić. Pani doktor wyznaczyła mi przyjść do gabinetu na godz. 11. Problem w tym, że gabinet pani doktor jest odległy od mojego osiedla, o około 8 kilometrów. Mogę do niego dojechać wyłącznie tramwajem. A tramwaje - jak wiadomo - jeżdżą wtedy, kiedy im wypada, a nie wtedy, kiedy ktoś chce jechać. Mimo wszystko wyjechałem ponad godzinę wcześniej. Dojście od tramwaju do gabinetu to zaledwie 1,5 km.  Weszliśmy do poczekalni we dwóch - nieznajomy i ja. Czekaliśmy ok. 15 minut. Nieznajomy został wezwany pierwszy. Musiałem jeszcze czekać ok. 30 minut. Wytrzymałem. Potem już tylko rozłożysty fotel i rzą

"Finowie są gotowi do wojny, cz. V"

"A co z Polską? To budzi niepokój". Finowie są gotowi do wojny. I są zabezpieczeni do ochrony ludności w schronach. Mają w schronach całe miasto - z parkingami, kawiarniami, salami zabaw i boiskami piłkarskimi - pisze Łukasz Maziewski, dziennikarz portalu o2.pl.   A co z Polską, na wypadek wojny? Polska nie ma nic w zakresie zabezpieczeń - nie ma schronów, ani tym bardziej wyposażenia do nich. Polska stanęła pod tym względem, na poziomie lat 60. XX wieku, kiedy budowano szkoły tysiąclatki. Wtedy - pod każdą taką szkołą - lokowano schrony wojenne dla dzieci i dorosłej ludności. Fukuyama. I brak edukacji. Dziś nie ma schronów ani nawet przepisów na ten temat. W Szwajcarii - deweloper wlicza w koszt budynku, budowę ukrycia dla mieszkańców, albo ludzie płacą podatek na utrzymanie takiego miejsca.  Ale wtedy masz miejsce w schronie. Ktoś może się śmiać, że jest tam filtrowentylacja na korbę i trzeba przepychać powietrze ręcznie. Nie, bez śmiechu - alternatywą jest budowanie tak, j

"Kaczyński oszczędza, Morawiecki inwestuje"

"Poznaliśmy oświadczenia majątkowe polityków". Z najnowszego oświadczenia majątkowego premiera Mateusza Morawieckiego wynika, że znacznie stopniały jego oszczędności.  W poprzednim oświadczeniu deklarował on sumę 4,7 mln złotych. Teraz Morawiecki posiada jedynie 56 tys. zł. Co się stało z majątkiem premiera? Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku rodzinnego PiS W piątek na stronie sejmu opublikowano oświadczenia majątkowe parlamentarzystów. Podają w nich stan swoich finansów na koniec 2021 roku. Jak się okazuje, znacznie stopniały oszczędności premiera Mateusza Morawieckiego. W poprzednim oświadczeniu deklarował on sumę 4,7 mln złotych. Teraz premier posiada jedynie 56 tys. zł.  Co się stało z majątkiem premiera? Okazuje się, że Morawiecki kupił obligacje skarbowe o wartości 4,6 miliona złotych. Premier posiada także nieruchomości. Dwa domy - jeden o powierzchni 150 metrów kwadratowych o wartości 1,9 miliona złotych, drugi o powierzchni 100

"Donald Tusk na kongresie PO"

"Mój powrót to powrót do przyszłości". - Podróżując po Polsce, wszędzie spotykam ludzi, którzy mają dosyć zła, kłamstwa, korupcji i buty, a z drugiej strony, bezradności państwa. Chcemy budować lepszą Polskę, nowoczesne państwo — powiedział lider PO Donald Tusk, otwierając w Warszawie kongres programowy swojej partii. - Chcemy budować lepszą Polskę, nowoczesne państwo — powiedział lider PO Donald Tusk, otwierając w Warszawie, kongres programowy swojej partii. Donald Tusk - Spotykam na swojej drodze przedsiębiorców, urzędników, samorządowców, rolników.  Oni wszyscy mają tę oczywistą dzisiaj potrzebę: chcą żyć w państwie, które nie decyduje za nich, o ich życiu - mówił Tusk. Podkreślił, że jego powrót do krajowej polityki, to nie jest powrót do przeszłości.  - Mój powrót to jest powrót do przyszłości, że użyję filmowego porównania - powiedział. Pierwszy z cyklu kongresów programowych, odbył się pod koniec stycznia, pod hasłem "Odporna Polska".  W marcu PO zorganizował

Rozmowy pokojowe z Rosją?

Jasna odpowiedź Kułeby. Ukraina od przeszło dwóch miesięcy broni się przed brutalnym atakiem wojsk Władimira Putina. - Rozmowy pokojowe z Rosją nie mają miejsca - powiedział w czwartek 26 maja Dmytro Kułeba. Minister spraw zagranicznych Ukrainy, wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi na żywo, z użytkownikami Twittera. Rozmowy pokojowe z Rosją? Jasna odpowiedź Dmytro Kułeby Rosja nie przerywa ofensywy w Ukrainie. Dmytro Kułeba przyznał też, że sytuacja militarna na wschodzie jest gorsza, niż mówią o tym oficjalne informacje. Jego kraj potrzebuje teraz ciężkiej broni, aby skutecznie walczyć z armią Putina. Kwestie doposażenia miały być poruszone podczas rozmowy telefonicznej Kułeby, z niemiecką minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock.  Szef ukraińskiego MSZ mówił, m.in. o trudnej sytuacji w Donbasie oraz konieczności, jak najszybszego dostarczenia ciężkiej broni na Ukrainę, zwłaszcza wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych MLRS. Czytaj>>> także: Ustawka z Putinem? "

"Finowie są gotowi do wojny, cz.IV"

"A co z Polską? Te słowa niepokoją". Finlandia już wkrótce wejdzie do NATO. Mimo gróźb i pogróżek ze strony Rosji, fiński parlament przegłosował wejście do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Być może dlatego, że kraj jest przygotowany do obrony, przed ewentualnym atakiem zbrojnym. Niedawno okazało się, że stolica kraju - Helsinki - ma doskonale przygotowany system schronów dla ludności. A Polska?  O tym rozmawiamy z Aleksandrem Fiedorkiem, przedsiębiorcą zajmującym się budownictwem obronnym. Finowie są gotowi do wojny. Co z Polską? Te słowa niepokoją Ukraińscy cywile chronią się w metrze przed bombardowaniami. W Polsce sytuacja jest opłakana Łukasz Maziewski, dziennikarz portalu o2.pl: Cały świat zobaczył ostatnio, jak wyglądają schrony w Helsinkach.  Finowie zbudowali właściwie całe podziemne miasto - z kawiarniami, parkingami, salami zabaw i boiskami piłkarskimi. To "miasto" jest zdolne pomieścić 900 tys. osób i jest odporne nawet na skutki wybuchu nuklearnego. Zbytec

"Putin przebrany za lekarza odwiedził rannych żołnierzy"

  "Wszyscy według Putina są bohaterami". Prezydent Rosji Władimir Putin odwiedził w środę rannych żołnierzy w szpitalu wojskowym w Moskwie. Towarzyszył mu szef rosyjskiego resortu obrony Siergiej Szojgu.  To pierwsza taka wizyta rosyjskiego dyktatora od początku wojny w Ukrainie. Internauci podejrzewają jednak, że cała sytuacja została... zainscenizowana. Putin przebrany za lekarza odwiedził rannych żołnierzy. "Wszyscy są bohaterami" Władimir Putin odwiedził rannych żołnierzy w szpitalu W środę Kreml opublikował w sieci krótkie nagranie i zdjęcia z wizyty Władimira Putina i Siergieja Szojgu w szpitalu wojskowym im. P.V. Mandryka w Moskwie.  To pierwszy raz, kiedy rosyjski prezydent odwiedził swoich rannych na wojnie ludzi od początku inwazji w Ukrainie. Putin z wizytą w szpitalu wojskowym Fotografie ukazują rosyjskiego dyktatora podającego rękę hospitalizowanym wojskowym oraz lekarzom i pielęgniarkom pracującym na oddziale.  Na udostępnionym w internecie wideo Putin

"Rosyjscy żołnierze wracają do kraju"

"Ujawniają, co robili, by ocalić życie". Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Coraz więcej Rosjan wpada w ręce ukraińskich żołnierzy. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdradza, na co decydują się jeńcy, by ocalić życie. Rosyjscy żołnierze wracają do kraju. Ujawniają, co robili, by ocalić życie Rosyjscy żołnierze wracają do kraju martwi lub ranni. Coraz chętniej współpracują, by ocalić życie (Facebook, SBU) Rosyjscy żołnierze trafiają w ręce ukraińskich wojsk. Stają się wtedy jeńcami wojennymi. Często jest to dla nich lepszy los, niż walka w rodzimej armii.  Jak informuje SBU, ich dowódcy często chcą doprowadzić do zwycięstwa za wszelką cenę, nie bacząc na podwładnych. "Rosyjscy żołnierze wracają do kraju martwi lub ciężko ranni" - informuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w najnowszym wpisie. Czytaj także: Nowy sojusznik NATO. Do Ukrainy zamiast sprzętu wyśle ludzi Jak podają funkcjonariusze, Rosjanie mogą zakończyć wojnę tylko w jeden sposób. Powinni poddać się do niewoli