Warszawa: "Mer Buczy odwiedził punkt pomocy"

"Jestem wam bardzo wdzięczny".

Warszawa: Mer Buczy odwiedził punkt pomocy. "Jestem wam bardzo wdzięczny".

Mer Buczy Anatolii Fedoruk zabrał głos na temat masakry w jego mieście.

- To, co przeżyliśmy, można porównać do obrabowania mieszkania. Po powrocie mamy ochotę to posprzątać, ale tutaj chodzi o przestępców wojennych, szabrowników i morderców - podkreślił w rozmowie z Polsat News, mer Buczy.

Anatolii Fedoruk skrytykował także plan MKOl umożliwiający Rosjanom i Białorusinom start w zawodach. - Mam głębokie przekonanie, że ta decyzja będzie zmieniona - ocenił.

Masakra ludności cywilnej w Tadżykistanie. "Ruszan jest jak Bucza"

Anatolii Fedoruk odwiedził w piątek punkt pomocy Ukraińcom przy Al. Jerozolimskich 2 w Warszawie. Mer Buczy osobiście podziękował wolontariuszom, którzy na co dzień wspierają uchodźców wojennych z Ukrainy.

- Jestem wzruszony i bardzo wdzięczny wszystkim mieszkańcom Warszawy, którzy przyjęli do siebie nasze rodziny i angażują się w pomoc - podkreślił.

- Świadomość, że kobiety i dzieci oraz osoby starsze, które tu przebywają, są bezpieczne i pod dobrą opieką, daje nam możliwość skupienia się na obronie naszego kraju - dodał Fedoruk.

Czytaj>>> Wojna w Ukrainie. Media: "Chersońska Bucza". Rosjanie porywają, torturują i zabijają

Mer Buczy w rozmowie z Polsat News, zabrał głos na temat sytuacji, panującej w jego mieście. Przyznał, że mieszkańcy, chcieliby wrócić do normalności.

- Po powrocie mamy ochotę to posprzątać, zmyć te ślady, które zostawili złodzieje po rabunku. A tutaj chodzi o przestępców wojennych, o wojennych szabrowników i morderców - podkreślił Anatolii Fedoruk.

- Przed wojną w Buczy mieszkało 53 tys. osób, podczas rosyjskiej okupacji zostały tam ok. 3 tys. ludzi. Do dziś wróciło mniej więcej 80 proc. mieszkańców i to daje jakąś nadzieję. Byłem przekonany, że mieszkańcy wrócą do swoich domów.

Wrócili z Polski, Portugalii, jeden mieszkaniec nawet dzwonił do mnie z Nowej Zelandii. Los wysłał go aż tam, ale już wrócił do Buczy - opisał mer miasta.

Fedoruk o Borisie Johnsonie. "Zapisał się na kartach historii"

Mer Fedoruk mówił również na temat ostatniej niezapowiedzianej wizyty byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona na Ukrainie. - Boris Johnson to postać bardzo ciekawa. Nie przypadkowo Ukraińcy porównują Johnsona z Churchillem - zwrócił uwagę mer Buczy.

- Podczas każdego z okresów historycznych społeczeństwo brytyjskie wybiera lidera, którego imię zapisuje się w historii. Dla Ukrainy jego misja, jego przemówienia oraz działania i jego obecność znaczą bardzo dużo - ocenił (polsatnews.pl).  

Oprac. Stanisław Cybruch
Bucza, jestem, historia, mer Buczy, odwiedził, pomoc, punkt, Rosja, Ukraina, Warszawa, wdzięczny, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"