Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Przyczyny, objawy i leczenie choroby Parkinsona

Jedną z wielu dotkliwie dokuczliwych i nieuleczalnych współcześnie chorób, jakie atakują ludzi na całym świecie, jest choroba Parkinsona. Atakuje ona już po 40. do 60. roku życia, ale większość chorych to osoby starsze – powyżej 65. roku życia. Dotyczy jednak tylko 1 proc. światowej populacji. Zakodowana w DNA Choroba Parkinsona ma swój początek w kodzie rodzinnym DNA i należy do chorób neurodegeneracyjnych, a więc ma ścisły związek z degeneracją neuronów. Jest chorobą postępującą, bez możliwości zatrzymania czy cofania – rozwija się powoli i podstępnie, prowadzi nieuchronnie do stopniowego zmniejszenia sprawności ruchowej, jak też intelektualnej. Z powodu starzenia się społeczeństwa, choroba Parkinsona, z roku na rok – zdaniem lekarzy - będzie stanowić coraz poważniejszy problem społeczny, tym bardziej, że współczesna medycyna nie ma na nią, przyczynowego ani tym bardziej, skutecznego lekarstwa. Przyczyny choroby Parkinsona Skąd bierze się ta choroba? U j

Minister wojska Mariusz Błaszczak był w Waszyngtonie

Nikt nie wie po co minister Błaszczak był w Waszyngtonie. Niczego nie przywiózł - ani spodziewanej dywizji USA, ani kolejnych Patriotów za kolejne miliardy dolarów, ani nawet zapowiedzi, że znów tam poleci. Pentagon milczy w kwestii kolejnych wojsk USA w Polsce. Strategia wyprzedzania decyzji sojusznika okazała się nieskuteczna. Nie pomógł w takich staraniach, obecny z nowym ministrem, jego poprzednik – słynny w USA badacz katastrof… minister wojny Macierewicz. Mariusz Błaszczak w Pentagonie „Zawsze mamy czas dla Polski, nigdy nie jesteśmy zbyt zajęci” – zapewniał sekretarz obrony Jim Mattis, w czasie uroczystego powitania ministra Błaszczaka na stopniach Pentagonu, od strony rzeki Potomac. „To miejsce, szpaler wojskowy, flagi, hymny i zwyczajowe ciepłe słowa, są rutyną dla ceremonii wizyt sojuszniczych oficjeli” – pisze publicysta w polityce.pl. Jak zwykle i teraz wszystko odbyło się zgodnie z tradycją. Jim Mattis pochwalił Polskę za zakup Patriotów i wydatki

Centralny Port chluba PiS. "Lotnisko w polu a wokół nowe miasto"

Obraz
Rząd PiS ma nadzieję a i pewność, że z nowego lotniska będzie można   korzystać od 2027 roku. Teraz jest na etapie budowy planu inwestycji. Zapowiedziany kilka miesięcy temu przez samego najmilszego prezesa swojej partii rządzącej, Centralny Port Komunikacyjny (CPK) zaczyna, na razie w planach, nabierać rozmachu. W jego okolicy "może powstać miasteczko" dla 50 tysięcy mieszkańców związanych z obsługą portu. To, co już dziś budzi wielkie zainteresowanie - w Centralnym Porcie Komunikacyjnym może znaleźć pracę nawet 37 tys. osób - szacuje pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild. Do tego trzeba doliczyć 150 tys. osób, które będą pośrednio związane z obsługą CPK. Tym ludziom trzeba będzie zapewnić lokum, w którym mogą zamieszkać wraz z rodzinami. Stąd pomysł, aby w pobliżu CPK, powstało miasto "Airport City". O tej rozsądnej inicjatywie poinformował Mikołaj Wild cytowany przez PAP. Mikołaj Wild powiedział, że już teraz, w pierwszym kroku, trzeba

Pająki żyją z nami choć nie powinny. Jak je zwalczać?

Obraz
Najliczniejszą gromadę zwierząt na Ziemi stanowią owady. Jest ich około 30 milionów rodzajów. A pająki to najliczniejszy rząd pajęczaków, należy do niego ponad 40 tys. opisanych przez naukę gatunków. O tym, że nasz dom, jest także domem dla różnych większych i mniejszych zwierząt, każdy wie. Ale to, że w naszych domach żyją również maciupkie żyjątka – niewidoczne gołym okiem, które robią nam krzywdę w zdrowiu – niestety, nie do wszystkich dociera. Chodzi o takie żyjątka, jak: roztocze, kleszcze, mrówki, żuki, pajęczaki, w tym także pająki. Naukowcy zbadali milion Istnieją też wśród nas w domu - owady, czyli gromada stawonogów, które stanowią najliczniejszą grupę zwierząt. Są zwierzętami wszystkich środowisk lądowych - wtórnie przystosowały się również do środowiska wodnego (potrafią pływać i nurkować). Były pierwszymi zwierzętami, które nauczyły się umiejętności aktywnego latania. Rozmiary ich ciała (owadów) to wielkość od 0,25 mm do ponad 350 mm. W Polsce do

"PiS rozdrażnił Polaków". Prezes "Kaczyński chce to szybko naprawić"

Partia rządząca narobiła ostatnimi czasy tyle głupstw, że do wyborów jesiennych, trudno będzie jej z tego wszystkiego się wygrzebać. Już 11 dni strajkują w Sejmie rodzice z dorosłymi dziećmi o niepełnej sprawności. Opieka matek nad takimi dziećmi wymaga, jak wiadomo, ogromnej woli i siły oraz nakładów finansowych, na leczenie i rehabilitację. Partia rządząca, obdarza coraz szerzej i więcej grup społecznych, różnymi grantami z budżetu państwa, w postaci finansowej. Tymczasem dzieci i matki osób niepełnosprawnych omijane są, choć premier Morawiecki obiecywał także im udzielić pomocy. Jednak, jak na razie, słowa nie zostały dotrzymane, bo poszły w gwizdek. Jednocześnie obietnice rządowe próbuje jakoś "sztukować", uprawiając ekwilibrystyczne sztuczki słowne, minister Rafalska, ale nie tak, jak miał w zapowiedzieć premier. Sęk w tym, że potkania z grupą strajkujących pani minister, jak dotąd, nie przynoszą żadnych efektów. Strajk wciąż trwa. Rozmowy prze

Uczeni w trosce o przetrwanie ludzkości chcą "zakryć Słońce"

Naukowcy mają w tym temacie rozbieżne opinie. Ale jedno łączy je w całość: nadchodzi czas możliwego zabicia życia ludzkości na Ziemi. Jednym z pierwszych światowych uczonych, który głosił już ponad 20 lat temu teorię o tym, że ludzkość za jakiś czas stanie w obliczu zagłady, był wybitny astrofizyk brytyjski, kosmolog Stephen Hawking. Według niego,   musimy być przygotowani na ucieczkę z Ziemi, na jakąś inną Ziemię. Obecnie zaczyna przebijać się do nauki, całkiem odmienna teoria, o bliskiej katastrofie ludzkości, która ma związek ze zmianami klimatycznymi. Zdaniem ekspertów, niosą one za sobą coraz bardziej prawdopodobne i niebezpieczne następstwa. A my, jako rozumna ludzkość, uzbrojona w najnowocześniejsze instrumenty techniczne i naukowe, niewiele robimy, aby ograniczyć ten proces. Jak się okazuje, naukowcy mają już, dosyć kontrowersyjny plan ratunkowy. Chcą zbudować maszyny, które w pewnym stopniu i sensie, zasłonią Słońce. Zdaniem NASA, do tego przedsięwzięcia

Polska może dużo stracić w nowym rozdaniu funduszy europejskich

Od dłuższego czasu płyną z Brukseli informacje, że kraje unijne, za braki w praworządności, mogą być ukarane zawieszaniem funduszy UE. Pomysł z zawieszaniem funduszy Unii Europejskiej, za braki w praworządności w niektórych krajach unijnych, ma się rozstrzygnąć, poza zasadą jednomyślności. To uniemożliwi weto Polski. Komisja Europejska przyjmie 2 maja 2018, projekt budżetu UE, na lata 2021-2027. Rozpoczęcie przyjęcia budżetu to wielomiesięczne boje negocjacyjne, sfinalizowane na szczycie budżetowym UE – bardzo możliwe, że dopiero w II połowie 2019 r. W KE jest już, podobno wstępna zgoda, aby reguła zawieszania unijnych funduszy, za nie dotrzymywanie wymogów praworządności, ująć w formie zwykłego unijnego rozporządzenia. Do przyjęcia rozporządzenia trzeba głosowania większościowego w Parlamencie Europejskim i w Radzie UE (ministrów krajów Unii), co z prawnego punktu widzenia wyklucza zablokowanie projektu, np. przez Polskę lub Węgry. Projekt unijnego rozporządze

Jak "państwo płaci za dużą liczbę dzieci"? "Dosypie matkom do emerytury"

Obraz
Czołowi politycy PiS, idąc za natarczywym głosem biskupów, wzywają kobiety, raz do zakazu aborcji i drugi raz do szybkiego rodzenia dzieci. Rząd dosypie matkom do emerytury. Bartosz Marczuk, od 2015 roku podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w rządzie PiS, zapowiada: państwo wynagradza za dużą liczbę dzieci. - To nie jest tak, że taka matka dostaje ekstra 1000 zł do tego, co już sobie wypracowała, tylko państwo ma dosypać do tego tysiąca - w ten sposób wiceminister Marczuk w programie "Money. To się liczy", wyjaśnia wstępne założenia gwarantowanej emerytury dla matki, z przynajmniej czwórką dzieci. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej dodał, że za tak dużą liczbę dzieci, państwo "wynagradza" taką kobietę. W jego ocenie, projekt ustawy powinien być gotowy już za kilka tygodni. I taki dodatek także trzeba będzie wliczyć do łącznej kwoty długu rządu. A przecież słyszeliśmy zapowiedzi rządzących o możl

Czyś słuchał szefa czy nie masz czynić tak by w partii nic złego nie działo się

Bez " partii czystych rąk " , nie ma szansy zwycięstwa, w wyborach - do samorządów i parlamentów – polskiego i europejskiego. Taką wykładnię dał swoim szeregowym żołnierzom i oficerom prezes PiS. Już kilka dni minęło od głośnego memento Jarosława Kaczyńskiego. Od tamtej pory, kilka dni brzęczy nam w uszach: "Musimy być, by zwyciężyć, partią czystych rąk. I dlatego powtarzam: nie będzie żadnej tolerancji, żadnego zmiłowania dla tych, którzy te ręce będą sobie brudzić". To silne i głośne brzmienie, donośnych i chyba historycznych słów pana Prezesa: "Musimy być, by zwyciężyć, partią czystych rąk", nie przestanie nam brzęczeć w uszach, dopóki nie usłyszymy i nie zobaczymy konkretnych działań, idących w tym kierunku, wyznaczonym jasno przez pana Prezesa. Pora więc powiedzieć: "Sprawdzam"! I pora spytać, gdzie jest CBA, prokuratura, gdzie są wszystkie służby państwa w sprawie afery Czartoryskich. Owszem, wiemy - służby są niesły

Cynizm zamiast uczciwości

Ogromna góra obietnic wyborczych zaczyna teraz wychodzić bokiem zwycięskiej partii w wyborach 2015.   Rząd PiS, metodą śmiesznego chytrusa, podpisał z częścią organizacji działających na rzecz niepełnosprawnych, porozumienie w sprawie wsparcia opiekunów osób z niepełnosprawnością. Wśród tych organizacji nie było nikogo z komitetu prowadzącego od kilku dni protest w Sejmie. Asystentka społeczna posła Kornela Morawieckiego "WOW! Rząd planuje zawrzeć porozumienie sam ze sobą!!! Takie rzeczy tylko w PiS" – napisał na Twitterze poseł PO Cezary Tomczyk. Tak poseł odniósł się do decyzji podanej w Centrum Pomocy Społecznej "Dialog". To tam przedstawiciele rządu, z minister Rafalską na czele, podpisali porozumienie dotyczące poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych. W ten też sposób spełniają tylko jeden z postulatów protestujących od kilku dni w Sejmie. Komitet Protestacyjny Rodziców Osób Niepełnosprawnych odrzucił takie rozwiązanie. Domaga się speł

Danina od najbogatszych? "Będziemy inwestować, ale nie w Polsce"

To już nie socjalizm ani komunizm to danina od najbogatszych dla najbiedniejszych. Tak chce PiS zadowolić obie warstwy społeczne. Niestety, nie ma w tym poparcia. A najbogatsi chcą zwiewać z Polski. Wpadka wizerunkowa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego, za nagrody pani Szydło dla ministrów, musiała być za wszelką cenę, jak najszybciej czymś "wystrzałowym" przykryta. Więc Prezes – jak na wybitnego stratega przystało – wydumał: trzeba zwołać czym prędzej konwencję i wyłożyć na niej coś intratnego dla tłumu. Toteż szef PiS wyłożył Polakom, że partia, choć splamiła się rozdaniem kwoty 2,1 mln zł ministrom, bo – jak krzyczała w Sejmie premier Szydło - "im się należały", jednak bez uzasadnienia. Uderzając się w piersi, wspaniałomyślny Prezes zaznaczył, że już podjął decyzję: wszyscy obdarowani muszą do maja zwrócić premie do kasy Caritasu. To nic, że nie do kasy państwa skąd je wyszarpnięto. Dobrze, że trafią do Caritasu, bo ministrowie i tak b

Tusk uczciwie uniknął przed sądem wmontowania w pisowską propagandę

Tajniki katastrofy smoleńskiej z 2010 oku, widziane do niedawna przez brata bliźniaka, nie chciały się potwierdzić przed sądem w Warszawie. Od początku, po wzięciu władzy w kraju w 2015, Jarosław Kaczyński zapowiadał - najpierw nieśmiało, potem coraz śmielej, odważniej, donośniej, groźniej, że katastrofę smoleńską trzeba zbadać od nowa. Bo kryje się w niej wiele tajemnic, niejasności, niechęci, niedbalstwa, złości ekipy Tuska. Plany prezesa Kaczyńskiego Dość szybko ruszyły badania, gdyż słowa Prezesa były nakazem chwili. Do dzieła dogłębnych dociekań, łącznie z kopaniem w grobach i trumnach osób zmarłych, w tym prezydenta, często bez zgody rodzin, włączyły się najwyższe instytucje państwowe, a jeden z toruńskich księży, któremu wszystko wolno w polityce, gromko wspierał dzieło badań katastrofy smoleńskiej. Wzmacniał też ów wielebny, w swoich publikatorach radiowo-prasowych i telewizyjnych, nie tylko tezy głoszone przez wybitnego badacza katastrof kosmicznych i