"Uchodźcy są zrezygnowani, a żołnierze piją, by odreagować"
"Traumatyzacja wszystkich ludzi na granicy". Uchodźcy nie mają sił. Mieszkańcy Podlasia są przerażeni. Wojskowi pozostają odcięci od rodzin i emocje "regulują" alkoholem. - Jest coraz gorzej; mamy do czynienia z przyspieszającym, procesem traumatyzacji wszystkich ludzi na granicy - mówili w TOK FM socjologowie z UW, którzy przygotowali raport, o stanie społeczeństwa w strefie stanu wyjątkowego. Porzucone obozowiska uchodźców w lasach przy granicy polsko-białoruskiej Dwójka socjologów wróciła z polsko-białoruskiej granicy i przedstawia raport o stanie społeczeństwa w strefie stanu wyjątkowego. Sylwia Urbańska i Przemysław Sadura z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego byli gośćmi Grzegorza Sroczyńskiego, w audycji "Świat się chwieje". - Widać lęk, przerażenie i kompletny brak kontroli nad tym, co się dzieje. Widać ogromne straty po wszystkich stronach. Przede wszystkim po stronie uchodźców, ale wśród ofiar są także mundurowi ze Straży Granicznej, w