"Kosztowna porażka PiS z finansowaniem naprotechnologii"
Dlaczego rząd PiS tak zaciekle kasował programy in vitro i wprowadził program naprotechnologii? Być może chodziło o pieniądze. Problem w tym, że naprotechnologia nie działa. Kosztujący już blisko 10 milionów złotych program przynosił tak kiepskie efekty, że PiS postanowiło zmienić jego zasady tak, aby… nie informować o rezultatach. W kuriozalnym piśmie do fundacji Bocian, minister zdrowia pisze nawet, że program nie zakłada zwiększenia liczby urodzeń! To absurd. W promocję naprotechnologii zaangażował się portal braci Karnowskich, którzy 3 lata temu pisali: "Naprotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie i odnosi spektakularne sukcesy. Oczywiście lobbyści i beneficjenci procedury In vitro robią wszystko, by odebrać naprotechnologii wiarygodność, ale fakty mówią same za siebie" - pisze wiesci24.pl. Problem w tym, że program… nie działa. Skuteczność była na tyle niska, że ministerstwo zdrowia zmieniło zapisy programu, aby nie informować o zajściu w ciąże. Źródło: