"Rząd nie sfinansuje pogłębienia toru wodnego w porcie Elbląg"

Tyle było szumu na temat przekopu Mierzei Wiślanej i zapewnień o szczęściu dla Elbląga.

Jarosław Kaczyński przywieziony specjalnie na miejsce przekopu, by z łopatą w ręku pokazać, jaki zeń gospodarz.

Wbił nawet łopatę w ziemię, ktoś potem musiał ją wyjąć, bo była zbyt głęboko i nie chciała wyjść...

PiS przed wyborami robił wiele szumu, by pokazać miastu, jaką łaskę partia robi dla mieszkańców, więc powinni na nią zwycięsko zagłosować. Nie zagłosowali. Po wyborach prezes kazał ogłosić, że nici z przekopu.

Teraz rząd Mateusza Morawieckiego poinformował, że pogłębienie toru wodnego w porcie w Elblągu nie będzie sfinansowane ze środków centralnych. Pieniądze na to port powinien znaleźć sam. Jednak jest to tak ogromny wydatek, że miasta na to nie stać.

W tej sytuacji, miasto nie będzie miało z przekopu Mierzei Wiślanej, żadnych korzyści, a do portu nadal będą mogły zawijać, tylko niewielkie statki.

Wobec tego trudno się dziwić rozczarowaniu i rozżaleniu mieszkańców Elbląga. "PiS nas oszukał. Nigdy więcej nie zagłosuję na tą partię" – napisał jeden z komentatorów na forum internetowym miasta.

"Wychodzi po raz kolejny na to, że przekop to kiełbasa wyborcza, wycięli drzewa, sprzedali, zarobili, a w miejscu wycinki utworzyli atrakcję turystyczną. Jeszcze brakuje, aby Kaczyński stał tam i za bilety kasował… Nie chcą dać kasy na pogłębianie toru wodnego to po co przekop?"

"Czy to nie PiS zapewniał, że Elbląg będzie największym beneficjentem przekopu? No a teraz wyszło szydło z worka. Pisiory kłamali, kłamią i kłamać będą" – podsumował dyskusję inny komentujący.

Źródło: wiesci24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"