"Rząd zmierza w stronę totalnej cenzury internetu w Polsce!"
Portal wiesci24.pl ujawnia, że Ministerstwo Cyfryzacji "będzie monitorować aplikacje".
Portal, powołując się na "Dziennik Gazetę Prawną", Polsce grozi całkowita cenzura internetu!
Kilka miesięcy temu, na posiedzeniu rządu - Mateusz Morawiecki ze swoimi ministrami - rozpatrywali projekt cenzurowania aplikacji Uber i Taxify.
"Dzisiaj pomysł wraca w zmienionej formie, pod – jakże by inaczej! – pretekstem bezpieczeństwa obywateli" - czytamy w wiesci24.pl. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada… cenzurowanie wszystkich popularnych aplikacji.
Analizą "bezpieczeństwa" ma się zająć NASK, rządowy ośrodek podległy pod ministerstwo. Na razie będzie to rzekomo analiza pod kątem przesyłania informacji o użytkowniku, ale w przyszłości, zakres ten znacząco się powiększy.
Ministerstwo zapowiedziało oficjalnie, że "należy wypracować mechanizmy blokowania czy usuwania aplikacji" i chce zmieniać prawo, by blokady wprowadzać: "Może się okazać, że aby mieć realną siłę oddziaływania, potrzebne będą przepisy" – mówi minister Zagórski.
W rzeczywistości może jednak chodzić o wprowadzenie mechanizmów całkowitej kontroli nad tym, co robią Polacy w internecie. Dzisiaj sieć jest ostatnim bastionem wolności słowa.
Źródło: wiesci24.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Portal, powołując się na "Dziennik Gazetę Prawną", Polsce grozi całkowita cenzura internetu!
Kilka miesięcy temu, na posiedzeniu rządu - Mateusz Morawiecki ze swoimi ministrami - rozpatrywali projekt cenzurowania aplikacji Uber i Taxify.
"Dzisiaj pomysł wraca w zmienionej formie, pod – jakże by inaczej! – pretekstem bezpieczeństwa obywateli" - czytamy w wiesci24.pl. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada… cenzurowanie wszystkich popularnych aplikacji.
Analizą "bezpieczeństwa" ma się zająć NASK, rządowy ośrodek podległy pod ministerstwo. Na razie będzie to rzekomo analiza pod kątem przesyłania informacji o użytkowniku, ale w przyszłości, zakres ten znacząco się powiększy.
Ministerstwo zapowiedziało oficjalnie, że "należy wypracować mechanizmy blokowania czy usuwania aplikacji" i chce zmieniać prawo, by blokady wprowadzać: "Może się okazać, że aby mieć realną siłę oddziaływania, potrzebne będą przepisy" – mówi minister Zagórski.
W rzeczywistości może jednak chodzić o wprowadzenie mechanizmów całkowitej kontroli nad tym, co robią Polacy w internecie. Dzisiaj sieć jest ostatnim bastionem wolności słowa.
Źródło: wiesci24.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz