"Finowie są gotowi do wojny, cz. VI"

"A co z Polską? Te słowa niepokoją".

Nie ma w Polsce firm wznoszących budowle ochronne dla ludności. Nie ma gotowych projektów, co sprawia, że ludzie mogą zbudować sobie schron, ale to będzie kosztowało. Natomiast będą "skazani" na wykonawcę, a to jest kosztowne.

Jest sporo firm sprzedających schrony prefabrykowane, ale walorów ochronnych one nie mają. Czasem są to wręcz przerobione zbiorniki na szamba.

A nie ma ryzyka, że ty, nie mając, jak sam mówisz, wykształcenia kierunkowego, nie wciśniesz mi kitu? Nie. Można się przecież tego nauczyć?

Tak. Jak przygotowujesz projekt schronu, on musi być zgodny z zasadami sztuki konstruktorskiej. Trzeba albo samemu być konstruktorem budowlanym, albo takiego konstruktora mieć w zespole budowlanym.

Ty masz?

Tak, oczywiście. Ale projektowanie budowli ochronnych różni się od projektowania budynków. Taką osobę można wyposażyć w specjalistyczną wiedzę, w zakresie, projektowania takich budowli. 

Dysponujemy też materiałami źródłowymi, polskimi i zagranicznymi, które pokazują, jak takie budowle mają być zaprojektowane, pod względem układu funkcjonalnego.

Czego?

Tego, przede wszystkim, z jakich pomieszczeń powinny się składać. Najprostsza rzecz: każda budowla ochronna powinna mieć wyjście awaryjne i przedsionek, czyli dwie pary drzwi. 

Jeśli masz wiedzę i obowiązujące przepisy w tym zakresie, to potrafisz ocenić, czy sprzedający próbuje wcisnąć ci kit, czy nie.

Po czym wchodzisz na stronę internetową producenta i widzisz, że w jego produkcie nie ma wyjścia awaryjnego albo nie ma czerpni powietrza. 

To zbiornik z betonu z dorobionymi schodkami, który nie pełni w zasadzie żadnej funkcji ochronnej. To jest wyciąganie pieniędzy od – przepraszam za określenie – jeleni.

Są oczywiście, prefabrykaty, które spełniają wymagania. A w przepisach z 2018 r. jest wyraźnie określone, że ściany i strop takiego schronu ma mieć grubość 40 cm. To się nie bierze znikąd. 

Tak czy inaczej: ja chcę sprzedawać projekty, zgodne z przepisami i takie, by mogła je wykonać każda firma budowlana w Polsce.

Tyle ma do powiedzenia na dziś fachowiec w zakresie schronów wojennych dla ludności. Aleksander Fiedorek (40 l.) - przedsiębiorca, zajmuje się obsługą prawną przedsiębiorstw. Więcej napiszemy jutro (o2.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
budowa, fachowiec, Fiedorek, firma, ludność, Polska, przedsiębiorca, schron, strop, ściana, wojna, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"