"KE chce mieć problem z głowy"
"Komorowski tłumaczy, dlaczego teraz nie powinna odpuszczać".
W opinii byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego za tym, iż Komisja Europejska, chce zakończyć konflikt z polskimi władzami, przemawia fakt, iż "Polska jest w tej chwili, istotną częścią systemu wspierania Ukrainy, co jest zadaniem istotnym dla całej UE".
- To się może odbyć za cenę odpuszczenia obecnym władzom, tego wszystkiego, co wcześniej mówiła KE, co mówił PE, a co tu w Polsce zawsze podkreślamy - rezygnacji z naprawiania praworządności polskiej - podkreślił w TOK FM.
Senacka Komisja Ustawodawcza, najprawdopodobniej jutro zajmie się przyjętą, w ubiegłym tygodniu przez Sejm, nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym - zapowiedział jej przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski.
Komisja zakłada, że w miejsce Izby Dyscyplinarnej, zostanie powołana Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Likwidacja Izby Dyscyplinarnej jest jednym z warunków, wypłaty pieniędzy, z unijnego Funduszu Odbudowy.
Jak zauważył Bronisław Komorowski, były prezydent, "sama akceptacja KPO, nie oznacza jeszcze wypłaty". Choć, jak dodał, "Polska i obecne władze, mają realne szanse na uzyskanie pieniędzy europejskich".
- Pewnie nie od razu i nie wszystkich, ale będą one szły do Polski. Głównie dlatego, że KE chce zakończyć konflikt, który zaistniał na linii władze państwa polskiego, a instytucje europejskie. KE chce mieć problem z głowy - mówił w "Poranku Radia TOK FM" u Dominiki Wielowieyskiej.
W jego opinii, przemawia za tym też fakt, że "Polska jest w tej chwili, istotną częścią, systemu wspierania Ukrainy, co jest zadaniem istotnym dla całej UE".
- To się może odbyć, za cenę odpuszczenia obecnym władzom tego wszystkiego, co wcześniej mówiła KE, co mówił PE, a co tu w Polsce, zawsze podkreślamy - rezygnacji z naprawiania praworządności polskiej - podkreślił (tokfm.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
głowa, KE, PE, Komorowski, konflikt, Polska, praworządność, problem, rezygnacja, senat, Ukraina, władza, zadanie,
Komentarze
Prześlij komentarz