Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Grecja najczęściej odwiedzana w wakacje

Grecja piękny kraj wyspiarski Wiem o Grecji dużo, bo w 1986 roku, przemierzałem służbowo przez 12 dni, jej niezapomniane najciekawsze uroki. Ten urokliwy kraj oblewają trzy piękne morza, na ogół z czystą jak łza, wodą. Grecja leży w południowo-wschodniej części Europy, na południowym krańcu Półwyspu Bałkańskiego. Od północy graniczy z Albanią, Macedonią i Bułgarią, a od wschodu z Turcją. Od południa Grecję oblewa Morze Śródziemne, od wschodu Morze Egejskie, od zachodu Morze Jońskie. Na wycieczkę warto wybrać się obecnie do Grecji. Ten kraj wyspiarski oblegają turyści z całego świata. Warto najpierw zapoznać się z greckimi pożarami, czyli przed wyjazdem, prześledzić te kwestie, w tym też problemy pogodowe. Grecja - kraj wyspiarski - zajmuje Półwysep Bałkański, na którym leży od około 1200 do nawet 6000 wysp. W tym tylko kilkaset z nich (od 166 do 227) zamieszkują ludzie. Szerzej omawia te kwestia internetowa gazeta: "Kurier Poranny". Grecja, Republika Grecka – państwo położone

"Pożary w Grecji"

"Biblijna katastrofa" na wyspie Serifos". Pożar, który wybuchł w sobotę po południu, na greckiej wyspie Serifos na Morzu Egejskim, został opanowany, ale jego skutki są bardzo poważne - powiadomiły w niedzielę tamtejsze władze. Ich szef ocenił, że na wyspie doszło  do "biblijnej katastrofy". Strażacy gaszą pożar (zdjęcie ilustracyjne) Burmistrz Konstantinos Rewintis, stwierdził, że ogień jest już pod kontrolą. - Teraz tylko obserwujemy. Spłonęła cała południowo-zachodnia część wyspy Serifos - powiedział, cytowany przez portal eKathimerini. Jeden wóz i czterech strażaków Do czasu przybycia wsparcia z Aten, w akcji gaśniczej na wyspie, brał udział tylko jeden wóz strażacki, z czterema strażakami, cysterny wodne, dwa samoloty i helikopter. Przed godz. 11 w sobotę, na wyspę wypłynęło z portu w Pireusie, 22 dodatkowych strażaków i 11 pojazdów gaśniczych. Mieszkańcy wielu miejscowości, otrzymali wezwania do ewakuacji, w związku z szybkim rozprzestrzenianiem się ognia,

"Upały nie odpuszczają"

"Podpowiadamy, jak sobie radzić, z falami gorąca". Polskę zalała fala gorąca. Upały nie odpuszczają, a termometry będą w całym kraju wskazywać ponad 30 stopni w cieniu - pisze Aleksandra Gruszczyńska w tokfm.pl. Najgoręcej będzie w centrum i na południu kraju. Przed wysokimi temperaturami ostrzegają lekarze i radzą, jak mądrze korzystać ze słońca. Upał. Zdjęcie ilustracyjne Fala upałów dotarła do Polski. Na południu i w centrum, słupki rtęci będą sięgać w dzisiejszą niedzielę (30 czerwca) aż 34-35 stopni w cieniu. Tak wysokie temperatury mogą być niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci, osób starszych czy chorych. Lekarze ostrzegają i radzą, na co zwrócić uwagę, podczas ekstremalnie gorących dni. Jak mówił w rozmowie z reporterem TOK FM Krzysztofem Horwatem, doktor Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, najlepiej unikać wychodzenia na słońce, w najgorętszych momentach dnia. - Chronimy się w pomieszczeniach, czy pod parasolami. Bardzo proste rzeczy: Wachlarze, okulary prze

"Związki partnerskie przejdą dzięki Konfederacji?"

"Zaskakująca deklaracja posła. Poparcie "pół na pół". Przyszłość rządowego projektu ustawy o związkach partnerskich wciąż stoi pod znakiem zapytania - pisze Julia Panicz w gazeta.pl. Wiadomo, że nie poprze jej część posłów PSL. Ze sporym zaskoczeniem ze strony koalicji rządzącej spotkała się deklaracja posła Konfederacji. Michał Połuboczek, który przejął mandat po Grzegorzu Braunie, w programie Polsat News stwierdził, że część członków jego ugrupowania mogłaby zagłosować za ustawą. W tym on sam. Ustawa o związkach partnerskich okazała się kością niezgody wewnątrz koalicji rządzącej. Szczególnie zapisy dotyczące przysposobienia dzieci, ale też ceremonii w Urzędzie Stanu Cywilnego i wspólnego nazwiska. Przeciwko tym trzem zapisom opowiada się Polskie Stronnictwo Ludowe. W piątek ministerka ds. równości poinformowała, że projekt ustawy będzie projektem rządowym, ale w kwestii spornych zapisów Katarzyna Kotula będzie szukała "rozwiązań i kompromisów, które odpowiedzą na

"W walce o najpiękniejszą Polkę pokonał Marlona Brando"

"Umarł samotny i w niesławie". Jeden z najpopularniejszych aktorów lat 60. i 70., mąż pierwszej po wojnie Miss Polonia i... tajny współpracownik PRL-owskiej bezpieki - pisze Agnieszka Święcicka w onet.pl. Ostatni okres życia Stanisława Zaczyka to pasmo nieszczęść: rozwód, udar mózgu, oskarżenia o donoszenie na kolegów... Stanisław Zaczyk był mężem Miss Polonia. Umarł samotny i w niesławie. Był jednym z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Grał w produkcjach kinowych i telewizyjnych, występował w teatrze. Małżeństwo z Alicją Bobrowską zakończyło się rozwodem. W 1981 roku była żona wyjechała do USA. Wkrótce potem aktor został oskarżony o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Po udarze Stanisław Zaczyk już nie wrócił do dawnej formy. Nie pojawił się w drugiej serii odcinków serialu "Dom". Stanisław Zaczyk był w latach 60. i 70. XX w. jednym z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Często pojawiał się na ekranie, regularnie występował na scenie. Grał w filmac

"Cyberatak na PAP"

"Jest ruch prokuratury". Śledczy wszczęli dochodzenie, w sprawie cyberataku, na Polską Agencję Prasową - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. Sprawa dotyczy nieprawdziwych depeszy na temat mobilizacji w Polsce, które dwukrotnie ukazały się w serwisie PAP 31 maja. Fałszywe depesze PAP o mobilizacji. Prokuratura wszczęła śledztwo. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ataku na PAP. - Prokuratura Okręgowa w Warszawie, wszczęła śledztwo w sprawie, prowadzenia dezinformacji polegającej na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji, mających na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, przez nieustaloną osobę lub osoby, biorące udział w działalności obcego wywiadu albo działające na jego rzecz - przekazał w sobotę prokurator Piotr Skiba. Zdaniem śledczych doszło do uzyskania nieuprawnionego dostępu do informatycznego systemu edycyjnego Polskiej Agencji Prasowej S.A. w likwidacji. Jak przekazał rz

"Czarne chmury nad Mateuszem Morawieckim"

"Jest decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego". NSA oddalił skargi kasacyjne byłego szefa rządu i Poczty Polskiej. Wyrok WSA uznający, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo, jest prawomocny. Czarne chmury nad Mateuszem Morawieckim. Jest decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego. Mateusz Morawiecki Jesienią 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że decyzja o organizacji tzw. wyborów kopertowych była całkowicie bezprawna, zaś odpowiedzialny jest za nią właśnie Mateusz Morawiecki, który polecił Poczcie takie wybory w czasie pandemii przeprowadzić. Wyrok jest ostateczny, od decyzji NSA nie przysługuje odwołanie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że decyzja Morawieckiego dotycząca wyborów korespondencyjnych naruszyła m.in. konstytucję, Kodeks wyborczy i ustawę o Radzie Ministrów. Poczta Polska na podstawie decyzji ówczesnego premiera wystąpiła do władz samorządowych o przekazani

"Woś bez immunitetu"

"Ziobro reaguje: "Za to chcą go teraz ukarać". Michał Woś zrobił wielką rzecz dla poprawy bezpieczeństwa naszego państwa - pisze Bartłomiej Chudy w radiozet.pl. Za to chcą go teraz ukarać - ocenił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Szef Suwerennej Polski, oskarżył w tej sprawie premiera Donalda Tuska, że celem jego rządu jest wyłącznie zemsta. - Jego zorganizowanej grupie, nie o przestrzeganie prawa chodzi, a o zemstę i wywołanie strachu, by już nikt nigdy nie zajmował się korupcyjnymi aferami, w ich środowisku – ocenił Ziobro. Ziobro Sejm uchylił immunitet Michałowi Wosiowi. Ziobro reaguje Sejm zdecydował w piątek o uchyleniu immunitetu posłowi Michałowi Wosiowi. Były wiceminister w rządzie Zjednoczonej Prawicy odpowie przed sądem, w związku ze śledztwem ws. wydatkowania pieniędzy, na zakup oprogramowania typu Pegasus, które było przez służby używane również, do inwigilowania dawnej opozycji. Sprawa wywołuje ogromne poruszenie po stronie obecnej opozycji. Sa

"Biało-Czerwoni zamiast PiS?"

"Ekspert wyjaśnia, po co Kaczyńskiemu, zagranie z nową nazwą". Biało-czerwoni - tak może brzmieć nowa nazwa Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Sebastiana Drobczyńskiego rebranding to dobre rozwiązanie przed wyborami prezydenckimi. - Nowe otwarcie zawsze dla wyborców kojarzy się pozytywnie - mówił w TOK FM ekspert ds. wizerunku i komunikacji kryzysowej. Media od jakiegoś czasu spekulują, że Prawo i Sprawiedliwość może zmienić nazwę przed wyborami prezydenckimi. Źródła w PiS donoszą, że nowa ma brzmieć "Biało-czerwoni". Zdaniem Sebastiana Drobczyńskiego PiS wykonał tej sprawie badania opinii społecznej. - Jestem wręcz przekonany, że takie badania były robione i że taka nazwa zdobyła dużo punktów w tychże badaniach - mówił w "Pierwszym Programie" w TOK FM ekspert ds. wizerunku i komunikacji kryzysowej. PiS z nową nazwą? "Nie musimy nikogo przekonywać do barw biało-czerwonych". Jak ocenił rozmówca Wojciecha Muzala, skrót BC może nie być zbyt dobry. - N

"To ona rządzi partią Ziobry?"

"Kowalski ujawnia. "Naturalny przywódca". Osobą, która w naturalny sposób, może zastąpić Zbigniewa Ziobrę, w roli przywódcy Suwerennej Polski, jest jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro - ocenił w poniedziałek, były polityk Suwerennej Polski - poseł Janusz Kowalski, o czym pisze Jakub Baliński w tokfm.pl. Zbigniew Ziobro Kowalski powiedział w Polsat News, że "w Suwerennej Polsce zabrakło przywództwa". - Suwerenna Polska to Zbigniew Ziobro, który dzisiaj walczy o życie - podkreślił. Polityk dodał, że brak lidera formacji był głównym powodem jego odejścia z partii. - Moja decyzja była autonomiczna - zapewnił. Według Kowalskiego, Suwerenna Polska to "środowisko pełne znakomitych polityków". Jak ocenił, jego naturalnym przywódcą, obdarzonym znakomitymi predyspozycjami i cechami przywódczymi, jest Patrycja Kotecka-Ziobro, żona Zbigniewa Ziobry. - Myślę, że Patrycja Kotecka-Ziobro, ma predyspozycje do bycia najtwardszym politykiem w Polsce - jeżeli chodzi o obr

"Od lipca droższy gaz"

"Wiemy, o ile wzrosną rachunki". Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę PGNiG Obrót Detaliczny na sprzedaż gazu - pisze Dominik Moliński w next.gazeta.pl. Od 1 lipca rachunek przeciętnego gospodarstwa domowego wzrośnie o ok. 20 procent. Gaz (zdjęcie ilustracyjne) Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę PGNiG Obrót Detaliczny na sprzedaż gazu dla gospodarstw domowych i innych uprawnionych odbiorców. Taryfa będzie obowiązywała od poniedziałku 1 lipca do 30 czerwca 2025 roku. Wzrost cen gazu od lipca. URE pokazał wyliczenia Cena gazu ziemnego dla odbiorców indywidualnych od 1 lipca wyniesie 239 zł/MWh. To spadek ceny blisko o 18 proc. z 290,97 zł/MWh. "Ponieważ jednak do końca czerwca 2024 r. obowiązywały przepisy mrożące ceny gazu na poziomie 200,17 zł/MWh, dla odbiorców indywidualnych od 1 lipca odmrożenie cen oznacza wzrost średnio o 19 proc." - przekazał URE w komunikacie. Rachunki za prąd (zdjęcie ilustracyjne) Ceny prądu w górę od 1 lipca. UR

"Kaszel, który może połamać żebra"

"Robiło mi się ciemno przed oczami". Trzy miesiące - tyle czasu Marcin dusił się od kaszlu. Chwilami miał wrażenie, że jego siła połamie mu żebra - pisze Anna Kiedrzynek w tokfm.pl. Ola była szczepiona, ale i tak przeszła krztusiec bardzo ciężko. Syn Magdy kaszle już kolejny miesiąc. Tymczasem stan zaszczepienia na krztusiec w Polsce stale maleje i spadł już poniżej progu bezpieczeństwa. Kolejka do lekarza - Ataki kaszlu były tak silne, że robiło mi się ciemno przed oczami - wspomina Marcin. Ma 40 lat i na krztusiec zachorował w zeszłym roku. Nie ma pojęcia, gdzie się zaraził. Długo też nie miał pojęcia, co w ogóle mu dolega. Błąkał się po przychodniach: najpierw był u lekarza rodzinnego, potem u internisty. Obaj stwierdzili zwyczajną infekcję i odesłali go do domu. I to nawet wtedy, kiedy - siedząc w poczekalni prywatnej przychodni w Warszawie - kaszlał tak mocno, że przechodzące obok pielęgniarki nerwowo się od niego oddalały. Wreszcie zapisał się do pulmonologa. Dopiero on

"Konsternacja po zapowiedziach Donalda Tuska w sprawie CPK"

"Straciliśmy pół roku". - Gdyby sztuczna inteligencja zamieniła głosy Tuska na Morawieckiego, nie byłoby różnicy - mówi nam jeden z doświadczonych pracowników spółki CPK, gdy pytamy go o środową konferencję premiera - pisze Szymon Piegza w onet.pl. Donald Tusk ogłosił na niej kontynuację projektu, choć w zmienionej formie. Pracownicy w rozmowie z Onetem nie kryją rozczarowania - przede wszystkim brakiem konkretów. Ich rozgoryczenie budzi też sprawa nieudanych audytów w spółce. Donald Tusk i wizualizacja lotniska CPK Nowe lotnisko w Baranowie powstanie do 2032 r. Przy tym modernizowane będą porty lotnicze w Modlinie i na Okęciu. Do tego zbudowana będzie sieć kolei dużych prędkości — to główne wnioski z dzisiejszej konferencji prasowej premiera Donalda Tuska Na pewno jest ulga, bo jeszcze w lutym pracownicy zakładali, że projekt w ogóle nie będzie kontynuowany. Był wielki niepokój, a dziś jest wielki przełom. Niemniej, ciągle brakuje konkretów - słyszymy od pracowników spółki.

"Bizancjum w Orlenie"

"Obajtek wydał fortunę ze służbowej karty". "Na co poszły pieniądze?". Kamil Jaworski Dziennikarz działu politycznego Fakt.pl, Justyna Więcek, szefowa działu Pieniądze "FAKT". Na jaw wychodzą kolejne informacje o wydatkach Daniela Obajtka w Orlenie. Jak ustalił "Fakt", jako prezes paliwowego koncernu tylko w ostatnim roku wydał około miliona złotych ze służbowej karty płatniczej. Za pieniądze państwowej spółki przedstawiciele zarządu Orlenu mieli m.in. finansować zabiegi kosmetyczne z użyciem botoksu. Z naszych informacji wynika, że same koszty reprezentacji m.in. zarządu w latach 2018-23 wyniosły łącznie aż 14 mln 55 tys. zł. "Fakt" dotarł do informacji dotyczących wydatków z karty służbowej Daniela Obajtka. W rok wydał fortunę. W "Fakcie" już pokazywaliśmy wnętrza eleganckiego gabinetu, w których Daniel Obajtek przyjmował gości m.in. z Arabii Saudyjskiej. O nowocześnie urządzonym, tajnym pokoju wiedzieli tylko wybrani pracow

"Młoda Polka zaatakowana nożem w Rzymie"

"Dziki Zachód". Włoskie media opublikowały nagranie, przedstawiające przerażoną i ranną w dłoń polską turystkę, która została napadnięta w rzymskim, imprezowym rejonie San Lorenzo - o czym pisze w portalu radiozet.pl, Konrad Bińczyk. "Dziki Zachód" - tak dzielnicę tę nazwał dziennik "La Repubblica", który zamieścił wideo, z młodą Polką. Zaatakowana Polka w Rzymie Rzym. Nagranie z przerażoną i ranną polską turystką Kobieta została zraniona podczas próby kradzieży jej torebki. Napastnik przeciął scyzorykiem pasek jej torebki, ale Polka zareagowała i trzymała ją kurczowo. Wtedy agresor ugodził ją nożem w palec, a następnie uciekł. Przerażonej i płaczącej kobiecie, siedzącej na chodniku, pierwszej pomocy udzielili przechodnie. Policja poszukuje sprawcy. Nagranie zamieściła w mediach społecznościowych grupa mieszkańców, którzy walczą o przywrócenie porządku publicznego i bezpieczeństwa w San Lorenzo - "Resist San Lorenzo". Następnie wideo trafiło na s

"Zaskakujące słowa Sikorskiego o kandydowaniu w wyborach prezydenckich"

"Chętnie bym się z nim zmierzył"... Radosław Sikorski stwierdził w wywiadzie dla "Faktów po Faktach" w TVN24, że to jego partia zdecyduje, czy wystartuje w wyborach prezydenckich i zapewnił, że nie ma planów przejścia, na stanowisko unijnego komisarza, w najbliższych tygodniach. Szef MSZ podkreślił, że decyzje dotyczące jego roli w rządzie są zależne od premiera, ale na razie pozostaje na stanowisku ministra. Radosław Sikorski kandydatem na prezydenta? "Chętnie bym się z nim zmierzył"... Radosław Sikorski Zapytany o ewentualne kandydowanie w przyszłych wyborach prezydenckich w Polsce, Sikorski przyznał, że chętnie zmierzyłby się z Jarosławem Kaczyńskim, jeśli ten zdecydowałby się na ponowne kandydowanie. - Wie pan, gdyby Kaczyński znowu kandydował, to chętnie bym się z nim zmierzył, powiem szczerze. I spowodował, żeby jeszcze raz przegrał - powiedział Sikorski. Jednak na pytanie, czy jego chęci byłyby mniejsze, gdyby Kaczyński nie kandydował, Sikorski odpo

"Zbigniew Zamachowski i Aleksandra Justa tworzyli piękny duet"

"W to wszystko szybko weszły dzieci". - Nie jesteśmy idealni i różnimy się od siebie. To klasyczny proces. Po momencie absolutnego zafascynowania, odurzenia uczuciem przychodzi uspokojenie, gdy w to wszystko szybko weszły dzieci - brzmi fragment okładkowego wywiadu, sprzed 23 lat, ze Zbigniewem Zamachowskim i Aleksandrą Justą. Czekali wtedy na czwarte dziecko. Nic nie zapowiadało, że ich małżeństwo rozpadnie się z hukiem. Aleksandra Justa i Zbigniew Zamachowski Późne ojcostwo "Błagam!" "Klasyczny proces". "Żona niejednokrotnie cierpi". Z ich miłości nic nie zostało. Zapomniane pary polskiego show-biznesu Nazywali ją "drugą Jandą". Życie nie oszczędzało Agnieszki Krukówny Późne ojcostwo We wczesnych latach 2000. aktorski duet stanowił przykład zarówno dla swoich kolegów po fachu, jak i grona wielbicieli talentu Zbigniewa. Bo to on grał, Aleksandra zaś całą sobą wspierała jego karierę, nie narzekając, że zdejmuje z barków męża domowe obow

"Nie wyznaję kultu ciała"

"Nie ćwiczyłam nigdy, specjalnie po to, żeby dobrze wyglądać". Anita Sokołowska uważa, że po czterdziestce wygląda lepiej, niż kiedyś. Ale lepiej się także w swoim ciele czuje. Kult ciała jest jej obcy, równowaga pomiędzy ciałem, głową i sposobem myślenia, daje jej poczucie kobiecości. Kiedyś miała kompleksy i - jak wspomina - szerokie ramiona, jak enerdowska pływaczka. Dzisiaj uwielbia nosić bluzki na ramiączkach z dekoltem, a metryka jej nie ogranicza. Ruch towarzyszy jej przy okazji pracy i macierzyństwa, ale wynika też z wrodzonej dynamiki. Anita Sokołowska jest aktorką i reżyserką. Jej ostatnim dużym sukcesem, było wygranie programu, 'Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami'. Jak postrzegamy własne ciało? Po co i jak z ciałem pracujemy? Jak radzimy sobie z upływem czasu i sił? Do rozmów wokół tego tematu zaprosiłam znane osoby, podejście, których do cielesności wyjątkowo mnie ciekawi. Pierwszą, otwierającą cykl rozmówczynią została Małgorzata Rozenek-Majdan, d

"Czystki w Orlenie. Zwolniono setki ludzi Obajtka"

"Trwa polowanie na "awatary". Odkąd Ireneusz Fąfara został prezesem Orlenu, w spółce zwolniono już 450 osób - podaje money.pl - pisze Dominik Moliński w next.gazeta.pl. Spółka ma również szukać pracowników, którzy pobierają wynagrodzenie, i nie przychodzą do pracy. Orlen przeprowadza czystki i zwalnia osoby, które były zatrudnione między innymi, za kadencji Daniela Obajtka. - Nie utrzyma się nikt, kto wpłacał pieniądze na PiS - powiedziała jedna z osób, zbliżona do zarządu Orlenu, w rozmowie z money.pl. Jak czytamy, spółka ma również poszukiwać "awatarów", czyli osób, które pobierają pensję, ale nie pojawiają się w pracy. Nieoficjalnie mówi się, że znaleziono kilka z nich. Zobacz wideo. Gdzie w 2024 roku Polacy pojadą na wakacje? To miejsce uwielbiane jest przez turystów. Orlen przeprowadza czystki. Zwolniono 450 osób Orlen w odpowiedzi na pytania serwisu powiadomił, że w grupie "prowadzone są obecnie działania kontrolne i audytowe, obejmujące między innym

Kilka słów o ich zaletach

Właściwości zdrowotne truskawek. Truskawki zawierają bromelinę, która jest pomocna w trawieniu białek, w gojeniu się ran, a także wspomaga regenerację mięśni, po intensywnym wysiłku. Badania naukowe udowodniły, że zawarty w truskawkach kwas elagowy wykazuje właściwości przeciwnowotworowe oraz wzmacnia układ immunologiczny.   Na co pomagają truskawki? Dokładnie 100 g truskawek to zaledwie 28 kcal – można je zatem jadać niemal bezkarnie. Są żółciopędne, a więc stymulują pracę wątroby i pęcherzyka żółciowego. Dodatkowo truskawki są moczopędne (w 90% składają się z wody) – świetnie wspomagają pracę nerek i służą pomocą w uzyskaniu spadku wagi. Dodatkowo obniżają kwasowość moczu. Posiadają właściwości odkażające i bakteriobójcze, co sprawia, że oczyszczają nasz organizm, z toksycznych związków metabolizmu. (z netu). Oprac. Stanisław Cybruch bromelina, kwasowość, metabolizm, mocz, odkażają, truskawka, trzustka, wątroba, 

"PZPN zaprosił na mecz z Francją"

Jeszcze coś o naszej piłce nożnej. Tak, ku przypomnieniu, wszak trudno dziś zapomnieć to, co wcześniej się stało... - (dod. S. C.). "No i się zaczęło. Szambo wybiło".   Reprezentacja Polski przegrała aż 1:3 z Austrią i straciła szansę na awans do 1/8 finału - pisze Agnieszka Piskorz w sport.pl. W sieci pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy pod adresem piłkarzy Michała Probierza. I choć od porażki minęła już doba, to emocje wciąż są silne. Jeszcze bardziej atmosferę podgrzał PZPN, przypominając, ile dni zostało do meczu z Francją - ostatniego dla Biało-Czerwonych na Euro. Internauci dali jasno do zrozumienia, co sądzą o szansach Polaków na wygraną. Reprezentacja Polski, PZPN Kolejne Euro i kolejne rozczarowanie. Reprezentacja Polski już, po dwóch meczach, straciła szansę na wyjście z grupy. Najpierw przegrała 1:2 z Holandią, choć pokazała, że jest w stanie zagrozić gigantom. Tego zabrakło w starciu z Austrią (1:3). Praktycznie nic nie funkcjonowało w tym spotkaniu, szcze

"Rośnie bunt w PiS"

"Kandydat Kaczyńskiego wystartuje po raz trzeci?" "Czas na refleksję". Łukasz Kmita znowu nie został wybrany na marszałka województwa małopolskiego - pisze Dorota Kalinowska-Bartosewicz w tokfm.pl. Partia PiS prezesa Kaczyńskiego, przegrała wybory samorządowe na Podlasiu. Pisały o tym 8 maja 2024 roku, media - a dwa dni potem, m.in. tokfm.pl, "Rzeczpospolita", gazeta.pl pisały, że prezes PiS "tłumi bunt w Małopolsce". "Bunt radnych PiS może skończyć się utratą władzy w kluczowym regionie" - czytamy w mediach, że tak może być, gdyż dwa razy głosowanie, nic nie dało - (dod. S. C.).   Jarosław Kaczyński, przegrał już jedno województwo, w którym miał swojego z PiS marszałka. - Na klubie była pełna zgoda i jedność, nie było żadnych zarzutów - ujawnił w TOK FM. Czy poseł PiS zdecyduje się po raz trzeci zawalczyć o stanowisko marszałka? Jarosław Kaczyński i Łukasz Kmita (po prawej) Poseł Łukasz Kmita ponownie nie został wybrany przez sejmik na

"PiS przegrało na Podlasiu"

Kaczyński: "Umiarkowanie" się tym przejmujemy". Takie rzeczy się zdarzają, są przykre, ale to nic nowego w polityce; "umiarkowanie" się tym przejmujemy - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do utraty władzy przez PiS, w sejmiku woj. podlaskiego - o czym piszą Wiktoria Nicałek i Edyta Roś w portalu bankier.pl. Wicepremier, szef MON Kosiniak-Kamysz stwierdził, że to "gigantyczna porażka PiS-u". PiS przegrało na Podlasiu. Kaczyński: "Umiarkowanie" się tym przejmujemy. Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę w samorządzie województwa podlaskiego - ugrupowania koalicji rządowej, wsparte przez dwoje radnych PiS, doprowadziły we wtorek do wyboru nowego przewodniczącego sejmiku, a później zarządu regionu. Marszałkiem nowej kadencji został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej (KO). W tajnym głosowaniu, Łukasz Prokorym otrzymał 16 głosów poparcia w 30-osobowym sejmiku. PiS zgłosiło na to stanowisko dotychczasowego marszałka Artur

"Zatrważające wyniki audytu w Lasach Państwowych"

"Ludzie Ziobry wyprowadzili kolejne miliony?". Lasy Państwowe przedstawiły wyniki audytu, z których wynikach, że w latach 2020-2023 budżet Centrum Informacyjnego wyniósł ponad 26 milionów złotych - pisze Jagoda Różycka w gazeta.pl. Środki te były wydatkowane, głównie na media prawicowe, w tym TVP oraz spółki grupy Polska Press. Z budżetu finansowana, miała być także część kampanii, polityków Suwerennej Polski. - Do prokuratury skierowano zawiadomienie, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, obejmujące 11 osób - ogłosiła dyrekcja Lasów Państwowych. W piątek 21 czerwca w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, podczas której przedstawiono najnowsze wyniki zainicjowanego przez obecne kierownictwo Lasów Państwowych, audytu. Jak podkreślili przedstawiciele leśnictwa, "obrazują one skalę nieprawidłowości, w wydatkowaniu środków funduszu leśnego". Zobacz wideo. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz: Instytucje takie, jak: Lasy Państ

"Polacy ocenili rząd"

"Widać wyraźnych zwycięzców i przegranych". Kto jest najlepiej, a kto najgorzej, ocenianą postacią z rządu? - o tym pisze Konrad Bińczyk w radiozet.pl. Który z polityków nowej władzy jest najbardziej, a który najmniej rozpoznawalny? Odpowiedzi na te pytania, dostarcza najnowszy sondaż IBRiS, przeprowadzony dla "Rzeczpospolitej". Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz Donald Tusk z najwyższym wynikiem W sondażu zapytano badanych o ocenę pracy ministrów oraz premiera Donalda Tuska pół roku po zaprzysiężeniu rządu. Najlepiej ocenianą postacią jest sam Donald Tusk, a na kolejnych miejscach znaleźli się politycy z Koalicji Obywatelskiej: szef MSZ Radosław Sikorski i minister sprawiedliwości Adam Bodnar - wynika z najnowszego badania IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej". Donalda Tuska dobrze ocenia 41,6 proc. ankietowanych, ale niewiele mniej, bo 40,9 proc. ma o nim złe zdanie. Sikorski zebrał 41,1 proc. pozytywnych opinii i 34,3 proc. negatywnych. Nato

"Podejrzani o brutalny gwałt wyszli z aresztu i zniknęli"

"To decyzja neosędzi Adamczyk-Łabudy. Oto droga jej kariery". Neosędzia Beata Adamczyk-Łabuda doprowadziła do wypuszczenia z aresztu dwóch mężczyzn podejrzewanych o gwałt na kobiecie, przez co słuch po nich zaginął - podaje "Gazeta Wyborcza" - pisze Magdalena Gałczyńska w onet.pl. - W tej sprawie zabrakło doświadczonego sędziego - ocenia mec. Adam Kuczyński, pełnomocnik ofiary. Zaś sędzia Adamczyk-Łabuda doświadczonym sędzią na pewno nie jest, bo karierę robiła głównie dzięki koneksjom z "dobrą zmianą". Kim jest i, co ważniejsze, kogo zna? Podejrzani o gwałt wyszli z aresztu. Kim jest sędzia Beata Adamczyk-Łabuda. Beata Adamczyk-Łabuda w 2005 r. Neosędzia Adamczyk-Łabuda karierę zaczęła robić, odkąd podjęła współpracę z centralnym sędziowskim rzecznikiem dyscypliny Piotrem Schabem, który za PiS także błyskawicznie piął się w górę. Z rejonu trafiła do sądu okręgowego, była delegowana do apelacji, czyli sędziowskiego "Parnasu". Więcej, neoKRS już p

"Przecieramy oczy ze zdumienia"

"Kaczyński nie potrafi zaprowadzić porządku?". Prezydent Andrzej Duda nominował 60 nowych sędziów, w tym byłego Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka - pisze Kamil Śmiałkowski w tokfm.pl. - Pan prezydent pokazał, po której stronie się opowiada, co naprawdę nie wygląda ani dobrze, ani poważnie - oceniła na antenie TOK FM dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz. Tymczasem prezes Jarosław Kaczyński, jej zdaniem, traci autorytet we własnej partii. Jarosław Kaczyński i politycy PiS na Wawelu. Obok - Łukasz Kmita Najnowsze nominacje sędziowskie w Pałacu Prezydenckim wzbudzają sporo kontrowersji. Zwłaszcza nominowanie na sędziego byłego Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Komentując tę sytuację gościni audycji "Pierwszy Program TOK FM", dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego, stwierdziła, że decyzja prezydenta, w wyniku której Pawlak zostanie objęty immunitetem, przebiła wszystko, czego się można było spodziewać. "Pokłóceni chłopcy" Politol