Nauka. "Naukowcy "prześwietlili" planetoidy"

"Jedna ma kształt kości dla psa."

Międzynarodowy zespół naukowców, w tym z Polski, opublikował wyniki badań nad planetoidami.

Nazwano je "skokiem naprzód" w badaniach tych obiektów. Dzięki zdjęciom o ogromnej rozdzielczości, wykonanym teleskopem VLT, udało się zebrać cenne informacje, na temat kilkudziesięciu z największych obiektów, w głównym pasie planetoid, pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza.

Obserwacji dokonano przy pomocy teleskopu VLT należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO).

W komunikacie opublikowanym przez ESO (Europejskie Obserwatorium Południowe) podkreślono, że dokładne zdjęcia dla tak dużej grupy planetoid (asteroid), są skokiem naprzód w badaniach tych obiektów.

Obserwacje pokazują szeroki zakres dziwnych kształtów, od sferycznych do psiej kości, pomagają astronomom w poznawaniu początków planetoid w Układzie Słonecznym.

NASA szuka ludzi, którzy będą udawać, że mieszkają na Marsie

- Jak dotąd jedynie trzy duże obiekty z pasa głównego: Ceres, Westa i Lutetia, zostały sfotografowane z odpowiednim poziomem detali, ponieważ odwiedziły je misje kosmiczne Dawn i Rosetta.

- Nasze obserwacje z ESO dostarczyły ostrych obrazów dla wielu więcej celów, łącznie 42 - wskazał Pierre Vernazza z Laboratoire d’Astrophysique de Marseille we Francji, który kierował badaniami.

Brak szczegółowych obserwacji oznacza, że kluczowe charakterystyki tych ciał, takie jak trójwymiarowe kształty czy gęstość, pozostawały w większości nieznane. Aby wypełnić tę lukę, naukowcy prowadzili obserwacje od 2017 do 2019 roku.

Rekonstrukcja kształtów

Większość zbadanych obiektów ma więcej niż 100 km średnicy, w tym udało się sfotografować prawie wszystkie największe, mierzące ponad 200 km (to 20 obiektów spośród 23 tej wielkości, znajdujących w głównym pasie planetoid).

Czysty tlen na Marsie. Naukowcy uzyskali go z atmosfery planety

Największe zbadane obiekty to Ceres (940 km) i Westa (520 km), z których pierwsza jest nawet kategoryzowana jako planeta karłowata. Z kolei najmniejsze w analizowanej próbce - są Urania i Ausonia - mające po około 90 km średnicy.

Rekonstrukcja kształtów pokazała, że obserwowane planetoidy, są podzielone na dwie główne rodziny. 

Pierwszą stanowią ciała prawie idealnie sferyczne (np. Hygiea i Ceres), a drugą - obiekty o nietypowych, wydłużonych kształtach (najbardziej dziwaczna wydaje się Kleopatra o kształcie podobnym do psiej kości).

Różnice w gęstości

Znając kształty i łącząc je z informacjami o masach, można było wyznaczyć gęstości. Ten parametr okazał się bardzo różnorodny. 

Najmniej gęste planetoidy mają około 1,3 grama na centymetr sześcienny, co odpowiada mniej więcej, gęstości węgla.

Z kolei najbardziej gęste - Psyche i Kaliope - mają 3,9 i 4,4 grama na centymetr sześcienny, a to więcej, niż diamenty (mające gęstość 3,5 grama na centymetr sześcienny).

Tak znaczne różnice w gęstości, mogą wskazywać na spore różnice w składzie tych ciał, a to z kolei może oznaczać, że pochodzą z różnych rejonów Układu Słonecznego.

Być może słuszna jest hipoteza, że najmniej gęste planetoidy, powstały w odległych rejonach Układu Słonecznego, daleko poza orbitą Neptuna, a potem dokonały migracji, do swoich obecnych pozycji.

Naukowcy mają nadzieję, że gdy za kilka lat obserwacje zacznie Ekstremalnie Wielki Teleskop (ELT), budowany obecnie przez Europejskie Obserwatorium Południowe (EOP), będzie można badać z powierzchni Ziemi planetoidy o średnicach, od 35 do 80 km oraz kratery na ich powierzchniach mierzące od 10 do 25 km.

Niewykluczone, że uda się też wtedy odpowiednio sfotografować kilkadziesiąt obiektów z pasa Kuipera, który jest dużo bardziej oddalonym od nas, skupiskiem obiektów podobnych do planetoid.

Polscy naukowcy wśród autorów

Wśród autorów artykułu opublikowanego w czasopiśmie "Astronomy & Astrophysics" jest wiele polskich nazwisk.

To Edyta Podlewska-Gaca, Przemysław Bartczak, Grzegorz Dudziński, Agnieszka Kryszczyńska, Anna Marciniak, Tadeusz Michałowski, J. Krajewski - wszyscy: Instytut Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Łukasz Socha (Nieborowice) (Interia.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
autor, badać, czasopismo, ELT, Mars, naukowcy, planetoida, Poznań, "prześwietlili", Ziemia, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"