"Trzeba obejść Dudę"

"Miller krytykuje decyzję premiera Tuska".

Zdaniem Leszka Millera, rząd Donalda Tuska, nie powinien zgadzać się, na oddawanie swoich kompetencji prezydentowi Dudzie - pisze portal tokfm.pl.

- Trzeba obejść Dudę i literalnie wykonywać przepisy konstytucji - przekonywał w TOK FM, były Leszek Miller.

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, w tygodniku "Sieci" ocenił, że mamy anarchię prawną na wielką skalę i władzę, która nie uznaje konstytucji, ani ustaw, wyroków. - Gdy zmieni się władza, a głęboko wierzę, że tak się stanie, trzeba będzie stworzyć system, który nie będzie tak łatwy do podważenia - powiedział.

Szef Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedział przyjęcie nowej konstytucji lub - w razie braku większości w przyszłym Sejmie - "aktów tymczasowych, które będą podstawą, działania demokratyczno-niepodległościowej władzy". Wskazał także, że rozwiązaniem mogłoby być powołanie "Rady Stanu, dysponującej własną siłą".

Jarosław Kaczyński. "Prezes wprowadził mnie w błąd". Wielowieyska czyta wywiad z Kaczyńskim.

Zdaniem byłego premiera Leszka Millera pomysłów Kaczyńskiego nie wolno lekceważyć. - Jest taka pokusa, żeby machać lekceważąco ręką na wszystko, co mówi. Ale ja jestem zwolennikiem tezy, że nie można lekceważyć niczego, co zapowiada dyktator. Albo człowiek, który nie ukrywa, że chciałby sprawować dyktatorską władzę. Więc jego zapowiedzi trzeba traktować w miarę poważnie - alarmował w "Poranku Radia TOK FM".

Rozmówca Macieja Głogowskiego nie ma wątpliwości, że jeśli Kaczyński wróci do władzy, to nie będzie się oglądał na konstytucję. - On będzie tworzył praktykę rządzenia, a potem będzie pisał nową konstytucję - mówił Miller, przestrzegając przed zamachem stanu.

"Omijać Dudę, przestać się z nim cackać".

Problemem dla rządu Donalda Tuska jest nie tylko parlamentarna opozycja, ale także prezydent. Andrzej Duda próbuje być aktywny w polityce zagranicznej. Ma reprezentować Polskę na spotkaniu Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w amerykańskiej bazie Ramstein i przedstawić tam stanowisko polskiego rządu o pomocy Ukrainie, które na polecenie premiera, przygotowują ministrowie rządu Tuska.

Zdaniem Millera, "trzeba obejść Dudę, omijać go i literalnie, wykonywać przepisy konstytucji". - Decydowanie o polityce wewnętrznej i zagranicznej, należy do rządu. Prezydent nie ma prawa w tych sprawach robić niczego, co nie byłoby uzgodnione z rządem. A ponieważ Duda tego nie robi, to powinien być pominięty - uważa gość TOK FM.

Miller, komentując pomysł, by to Duda jechał do Ramstein, stwierdził, że w podobnej sytuacji, gdyby był premierem, to zdecydowałby się na to, żeby do Niemiec pojechały dwie polskie delegacje. - Sam by pojechał. - Nie można pozwalać Dudzie na panoszenie się i zajmowanie stanowisk tam, gdzie reprezentantem Polski, powinna być Rada Ministrów - podsumował rozmówca redaktora Głogowskiego. (tokfm.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
cackać, Duda, konstytucja, Miller, Polska, premier, Rada Ministrów, Ramstein, rząd, Tusk,