"Wyciągniemy konsekwencje"

"PiS będzie "tropić zaniedbania" rządu ws. powodzi

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że będą "tropić zaniedbania, dokonane przez rząd", w sprawie powodzi - pisze Magdalena Barszczak w radiozet.pl.

Chcą wyciągnąć konsekwencje wobec osób, które nie dopełniły swoich obowiązków. Według polityków PiS, władze wykazują się, w tej sprawie - "arogancją i brakiem odpowiedzialności".

Mariusz Błaszczak, Zbigniew Bogucki

Powódź 2024. PiS chce tropić "zaniedbania dokonane przez rząd".

Mieszkańcy południowej i południowo-zachodniej Polski walczą z powodzią. Do Wrocławia dotarła już fala wezbraniowa na Odrze. Inne regiony szykują się do przyjęcia wielkiej wody. Na konferencji prasowej w siedzibie PiS szef klubu tej partii Mariusz Błaszczak przekonywał, że powódź, do której doszło na południu Polski, jest kataklizmem porównywalnym do tego z 1997 r., a władze wykazują się w tej sprawie "arogancją i brakiem odpowiedzialności".

- Władza, która dziś Polską rządzi, nie sprawdza się - to trzeba bardzo jednoznacznie powiedzieć - podkreślił. Dodał, że - jego zdaniem - rząd nie chce, by opinia publiczna wiedziała, co dzieje się na terenach dotkniętych powodzią. Poseł przypomniał, że - zgodnie ze słowami komisarza ds. zarządzania kryzysowego Janeza Lenarczicza - w sprawie powodzi KE alarmowała kraje członkowskie od 10 września, wykorzystując europejski system ostrzegania, przed powodzią, działający w ramach systemu satelitarnego Copernicus.

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.
Białoruś wykorzystuje powódź? "Jest więcej prób przejścia granicy".
Zniszczona szkoła w Kłodzku.
Powódź 2024. Odwołane lekcje i zajęcia. Kiedy dzieci wrócą do nauki?

"Tusk mówił, że prognozy nie są przesadnie alarmujące".

- Gdyby ci mieszkańcy wiedzieli, że stan jest tak poważny, jak wskazywały te alerty europejskie, to przecież wyjechaliby z tych terenów - ocenił inny z posłów PiS Zbigniew Bogucki. - Dlaczego tego nie zrobili? Bo (Donald) Tusk mówił, że prognozy nie są przesadnie alarmujące, bo mówił, że będą lokalne podtopienia - podkreślał.

- My tej sprawy nie zostawimy - tak jak tropimy patologie władzy koalicji 13 grudnia, tak będziemy tropić te wszystkie zaniedbania, zaniechania, które zostały dokonane przez rząd [...] Wyciągniemy konsekwencje, wobec wszystkich tych, którzy zaniedbali swoje obowiązki - zapowiedział Błaszczak. Nie sprecyzował, w jaki sposób, do tego dojdzie.  Źródło: Radio ZET/PAP.

Oprac. Stanisław Cybruch
alerty, Błaszczak, Wyciągniemy, koalicja, konsekwencje, PiS, powódź, rząd, tropi, władza, zaniedbania, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Awarie dystrybutorów" Orlenu, problemy z tankowaniem karetek"

"Niemoralni politycy PiS. Rozwiedzeni, drugie żony, kochanki"