"Tragiczny bilans nawałnic w Polsce"

"Tysiące interwencji, są ofiary śmiertelne".

Ofiary śmiertelne, ranni, brak prądu u około 60 tysięcy osób oraz zniszczenia, to bilans niedzielnych nawałnic, które przeszły przez Polskę - pisze Izabela Alberczyk w gazeta.pl.

Strażacy interweniowali tysiące razy. Wiele wskazuje, że w niektórych regionach nie jest to koniec występowania silnego wiatru.
Nawałnice w Polsce. Straż interweniowała kilka tysięcy razy.

Fot. X - Państwowa Straż Pożarna (zrzut ekranu)

Przechodzący przez Polskę front atmosferyczny przyniósł w niedzielę 28 lipca nawałnice w wielu województwach. Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że do godziny 6:40 w poniedziałek interweniowano 3354 razy. Najwięcej zdarzeń wystąpiło w województwach: mazowieckim 904, warmińsko-mazurskim 834, podlaskim 286, kujawsko-pomorskim 269 i łódzkim 249. Niektóre z nich zakończyły się tragicznie.

Zobacz wideo. Czuć Igrzyska na każdej ulicy Paryża.
Nawałnice w Polsce. Straż Pożarna interweniowała tysiące razy. Są ofiary śmiertelne.

"W wyniku niebezpiecznej pogody w zdarzeniach straż pożarna odnotowała dwie osoby ranne i jedną ofiarę śmiertelną" - poinformowała Państwowa Straż Pożarna. Według doniesień RMF FM, w Lesie Łagiewnickim znajdującym się w Łodzi zginęła 60-letnia kobieta, na którą spadł konar zerwany przez gwałtowny wiatr. Świadek zdarzenia zawiadomił służby, które po przyjeździe na miejsce rozpoczęły resuscytację. Życia kobiety nie udało się jednak uratować.

Do tragedii doszło również na jeziorze Niegocin w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie według doniesień RMF24 silny wiatr przewrócił żaglówkę, na której znajdował się 74-letni mężczyzna i 66-letnia kobieta. Ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, przeprowadzili akcję ratunkową, ale pomimo ich wysiłków mężczyzna zmarł.

Sytuacja wyglądała szczególnie niebezpiecznie na Pojezierzu Mazurskim, Suwalskim oraz na jeziorach, gdzie IMGW prognozowało, że porywy wiatru mogły sięgać 100 km/h.

Jak poinformował RMF FM, silny wiatr zrywał w niedzielę linie energetyczne, co doprowadziło do tego, że według wstępnych danych operatów energii, około 60 tysięcy odbiorców, nadal pozostaje bez prądu. Największy problem ma występować na Mazowszu w okolicy Sierpca i Mławy oraz na Warmii i Mazurach, w okolicy Olsztyna, Elbląga i Iławy.

Policja (zdjęcie ilustracyjne)

Dobrocin. 42-letni mężczyzna zastrzelony nad stawem
Pogoda w poniedziałek będzie słoneczna, ale wietrzna. IMGW wydał alerty

Według synoptyków z IMGW wiatr w poniedziałek ma być umiarkowany i dość silny, lokalnie porywisty z kierunku północno-zachodniego. Na północnym wschodzie porywy mają wynieść do 75 km/h. Ostrzeżenia meteorologiczne IMGW pierwszego stopnia wydano (częściowo woj. mazowieckie, warmińsko-mazurskie, podlaskie i lubelskie) w powiatach:

bartoszyckim; lidzbarskim; olsztyńskim; szczycieńskim; mrągowskim; węgorzewskim; oleckim; gołdapskim; suwalskim; augustowskim;
sokólskim; białostockim; hajnowskim; bielskim; białostockim; zambrowskim; łomżyńskim; kolneńskim; ostrołęckim; ostrowskim; sejneńskim; bialskim; włodawskim; parczewskim; radzyńskim; łukowskim; sokołowskim; wysokomazowieckim; siedleckim.

Pogoda będzie przeważnie słoneczna, a zachmurzenia wystąpią jedynie miejscami na północy, gdzie można spodziewać się przelotnego deszczu. Natomiast temperatura wyniesie od 19 do 24 stopni Celsjusza. (gazeta.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
alert, Celsjusz, deszcz, Elbląg, Mazowsze, Mazury, Mława, Olsztyn, podlaskie, porywy, temperatura, Warmia, wiatr, zachmurzenie,