"Odkryto kulisy zawieszenia Przemysława Babiarza"

"Padły mocne słowa".

Przemysław Babiarz został odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich - pisze Patryk Wołosz w radiozet.pl.

TVP zawiesiła znanego speakera. Teraz ujawniono kulisy tej decyzji.

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz zawieszony w TVP

Przemysław Babiarz miał relacjonować tegoroczne igrzyska olimpijskie. Niestety podczas ceremonii otwarcia z jego ust wybrzmiały słowa, które nie spotkały się z uznaniem, niektórych widzów oraz samych władz stacji. Kiedy w tle wybrzmiewał, utwór "Imagine" Johna Lennona, Babiarz powiedział: – "Imagine", czyli świat bez nieba, bez narodów, religii. I to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.

To stwierdzenie spotkało się z szybką i stanowczą reakcją ze strony władz Telewizji Polskiej. Do redakcji RadioZET.pl trafiła informacja o odsunięciu Babiarza od relacjonowania sportowych zmagań. "Szanowni Państwo, wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska".

"Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych, i nie będzie komentował zmagań Igrzysk Olimpijskich" – przekazało Biuro Spraw Korporacyjnych TVP S.A.

Hanna Lis skomentowała zawieszenie Przemysława Babiarza w TVP.
Lis uderza w Babiarza. Ujawniła, jak zachowywał się w TVP za Kurskiego.
Jacek Kurski w miniaturze i Przemysław Babiarz.
Jacek Kurski staje w obronie Przemysława Babiarza. Grzmi na cenzurę w TVP.
Kulisy zawieszenia Przemysława Babiarza.

Fakt.pl dotarł do informacji, które sugerują, iż decyzja o zawieszeniu Przemysława Babiarza została podjęta po południu 27 lipca. Miała ona zostać podjęta przez prezesa Telewizji Polskiej Tomasza Syguta. Zdaniem informatora "Faktu" do podjęcia jej skłoniły go naciski "z góry". – Był solą w oku kierownictwa stacji jako ulubieniec Jacka Kurskiego – miał powiedzieć informator "Faktu".

Sam Babiarz dowiedział się o decyzji władz stacji tuż przed wysłaniem do mediów cytowanej wyżej informacji. Nie wykluczone, że spodziewał się takiego obrotu spraw. "Fakt" podaje, że przed igrzyskami olimpijskimi, szef redakcji sportowej uprzedził Babiarza, że zbierają się nad nim "czarne chmury".
Źródła: Radio ZET/Fakt.pl.Fakt.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch
Babiarz, "czarne chmury", decyzja, Fakt, informator, igrzyska, redakcja, skandal, standard, Sygut, TVP, zawieszony,   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Awarie dystrybutorów" Orlenu, problemy z tankowaniem karetek"

"Niemoralni politycy PiS. Rozwiedzeni, drugie żony, kochanki"