"Liderzy opozycji kłócą się o Giertycha"
"Być może liderzy opozycji dogadają się w sprawie "paktu senackiego".
Być może już dziś liderzy opozycji zakończą negocjacje w sprawie tzw. paktu senackiego, czyli wspólnego startu PO, PSL, Lewicy i Polski 2050 w wyborach do Senatu.
Liderzy opozycji spierają się o Romana Giertycha
Liderzy opozycji muszą rozstrzygnąć ostatnie spory personalne. Ostry spór dotyczy startu Romana Giertycha ze wspólnych list.
Platforma forsuje także start z Warszawy, byłego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, co jest nie w smak ludowcom.
Były lider Nowoczesnej Ryszard Petru, dogadał się z liderami opozycji i wystartuje, jako wspólny kandydat.
Podczas decydującego spotkania - Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty i Szymon Hołownia - mają rozstrzygnąć najostrzejsze personalne spory, których nie udało się załatwić, podczas kilkumiesięcznych negocjacji.
Jednym z nich jest start Romana Giertycha, byłego lidera Ligi Polskich Rodzin i wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a dziś ostrego krytyka władzy.
Giertych jest m.in. adwokatem Tuska, a także wielu innych polityków Platformy, dlatego cieszy się poparciem władz partii.
Niechciany Roman Giertych. Kulisy startu adwokata Tuska do Senatu.
Ale na start Giertycha, w ramach paktu senackiego, nie chce się zgodzić Lewica, która pamięta jego nacjonalistyczną przeszłość.
- Jedyne rozwiązanie, które jesteśmy w stanie zaakceptować, to start Giertycha jako kandydata niezależnego, któremu pakt senacki nie wystawia konkurenta - mówi w rozmowie z Onetem, jeden z liderów Lewicy.
Tego typu zabieg byłby nieformalną pomocą dla Giertycha, który zebrałby dzięki temu głosy wyborców antypisowskich.
Jakub Wiech: "Plan Konfederacji? Mówić do tych, o których zapomnieli Kaczyński i Tusk".
Dawny pisowiec przeciwko PiS
W podobny sposób pakt senacki ma wesprzeć bliskiego PSL, senatora Jana Marię Jackowskiego, byłego polityka PiS.
Jackowski, popularny w swym okręgu, wystartuje jako kandydat niezależny i ma odbierać głosy konkurentowi z PiS. W ramach paktu senackiego wystartuje były lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Początkowo zamierzał kandydować z Warszawy, nawet bez poparcia paktu senackiego. Ostatecznie porozumiał się z liderami opozycji, ale wystartuje w innym okręgu - w grze jest Lubelskie, Dolny Śląsk albo bardzo trudne dla opozycji Podkarpacie.
Ludowcy nie chcą Bodnara w Warszawie
Poważny spór dotyczy startu byłego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Platforma chce go wystawić w miejsce Kazimierza Michała Ujazdowskiego, który w poprzednich wyborach startował, jako reprezentant PO w Warszawie, ale w kadencji dołączył do PSL.
Ludowcy stoją murem za Ujazdowskim i uważają, że powinien ponownie kandydować w stolicy, gdzie już raz zdobył mandat. Platforma uważa, że to miejsce należy się jej kandydatowi.
Adam Bodnar
Rozstrzygnięty został już konflikt między Lewicą a Platformą w sprawie wicemarszałkini Senatu Gabrieli Morawskiej-Staneckiej. W poprzednich wyborach startowała ona do Senatu, ze Śląska, jako kandydatka Lewicy, ale w trakcie kadencji skonfliktowała się z Czarzastym, zarzucała mu m.in. obelżywy język.
Według informacji Onetu, wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej, w jednym z okręgów na Śląsku. Źródło: Onet.
Oprac. Stanisław Cybruch
Bodnar, Giertych, kadencja, KO, konflikt, Lewica, Senat, Śląsk, Ujazdowski, wybory,
Komentarze
Prześlij komentarz