"PO. Uzdrowimy Polskę"

"Pakiet propozycji PO na rzecz reformy służby zdrowia".

- Jesteśmy dziś tutaj, by zaprezentować wam kompleksowy i skuteczny program ratowania zdrowia i życia Polaków.

- Jesteśmy tutaj w trudnych chwilach, w środku pandemii - powiedział Borys Budka. - To wielki program zdrowotny - zaznaczył lider PO.

Burys Budka /YouTube

- Właśnie w takich momentach potrzebne są radykalne i konkretne działania. Program, który dziś przedstawiamy, został opracowany przez specjalistów i lekarzy, dla pacjentów i służby zdrowia, ale przede wszystkim dla was. Dlatego, że to człowiek jest najważniejszy.

Kiedy mówimy o sytuacji w Polsce, nie chcemy rozmawiać o polityce. Chcemy zaprezentować coś, czego w powojennej Polsce nie było. Wielki program zdrowotny, który stanie się programem, odbudowy zdrowego społeczeństwa - poinformował Budka.

- Żeby uzdrowić Polskę, trzeba wyeliminować, olbrzymi chaos. W ostatnim czasie Polska stała się niechlubnym liderem w Europie. Ponad 50 tys. ludzi zmarło do tej pory w Polsce na covid. Zmarły osoby, dla których zabrakło miejsca, w polskich szpitalach - przekazał.

-  Statystycy mówią o ponadnormatywnych zgonach, jednak Bartosz Arłukowicz uczulał mnie o czymś, co jest "ponadnormatywne". Każda śmierć to tragedia ludzka i można było tego uniknąć. Chcemy pokazać, jak w przyszłości można tego uniknąć - podkreślał.

Chcą przebadać wszystkich Polaków

- Nasz program składa się przede wszystkim z pierwszego ważnego elementu. To bilans zdrowia Polaków po covid. Przebadamy wszystkich Polaków, od najmłodszych, po seniorów. Proponujemy sieć 100 szpitali bezlimitowych, w których ci zdiagnozowani wcześniej i potrzebujący pomocy, znajdą ją niezwłocznie.

To jest możliwe. Wymaga to olbrzymich wydatków, ale nie ma ważniejszej rzeczy, niż zdrowie i życie Polaków. Wiemy, gdzie i jak zdobyć na to pieniądze - zapewnił Budka. - Mowa o dodatkowych 100 mld złotych.  

Jak wyliczył Budka, Krajowy Plan Odbudowy może stać się również planem, odbudowy zdrowia Polaków. Drugim źródłem finansowania mógłby być NBP. Jego zyski powinny być przeznaczane na te cele. Trzecim źródłem pieniędzy, dla 100 szpitali, miałyby być dywidendy ze spółek skarbu państwa.

- Trzeba skończyć z oligarchami władzy, dla których spółki skarbu państwa, są sposobem na życie. To wasze pieniądze. Należy też ciąć absurdalne koszty, jak imperium Rydzyka, zasilane ze Skarbu Państwa, tępa propaganda sączona z państwowych mediów i absurdalne inwestycje, które są tylko na papierze.

Tego nie będzie - mówił szef PO.

- Trzeba zacząć działać natychmiast - podkreślił Budka, po czym zaprosił na scenę Bartosza Arłukowicza.

- Jesteśmy w krytycznej sytuacji. Każdego dnia odchodzą nasi najbliżsi. 50 tys. rodzin w Polsce straciło kogoś bliskiego. To nie są tylko liczby. To nasi ojcowie, dziadkowie, sąsiedzi i przyjaciele. Dzisiaj jesteśmy liderami w liczbie zgonów nie tylko w Europie, ale i na świecie.

Przodujemy pod względem liczby zakażeń, ale za to jesteśmy na szarym końcu, pod względem testowania - mówił były minister zdrowia.

- W grudniu 2020 apelowaliśmy, żeby przetestować wszystkich Polaków wracających na święta, jednak ani minister zdrowia, ani premier, takiej decyzji nie podjęli. Jak podsumował to senator Karczewski, było to spowodowane obawą przed falą hejtu.

Premier i minister woleli uniknąć hejtu niż ratować zdrowie i życie Polaków. Efekty tego widzimy.

Arłukowicz zwracał uwagę na rolę sekwencjonowania wirusa i badania jego mutacji. Jego zdaniem, rząd prowadzi badania, w stopniu niewystarczającym. - Masowe testy to jest coś, o czym świat mówił od początku. Testy, testy, testy - podkreślił, po czym zaprosił Renatę Kaznowską, wiceprezydent Warszawy.

- Pewnie nie byłoby mnie tutaj dzisiaj, ale wczoraj pan minister Niedzielski, podjął skandaliczną decyzję, że wprowadza do naszego miejskiego szpitala tymczasowego, rządowego komisarza, bo rzekomo my nie współpracujemy. Rząd dzisiaj powinien mieć jednego wroga.

- Tym wrogiem powinna być pandemia. Samorząd jest teraz największym sojusznikiem swoich mieszkańców. Szpitale tymczasowe w całej Polsce, są niemym świadkiem, braku przygotowania do walki z pandemią.

- Szpital Narodowy miał przyjąć 1200 pacjentów. Jesteśmy w szczycie pandemii i mamy tam 25 proc. obłożenia. Pozostałe szpitale rządowe tymczasowe w Polsce nie lepiej. Sytuacja absolutnie dramatyczna.

Tymczasem pan minister i pan wojewoda wydaje naszym szpitalom miejskim kolejne decyzje o przekształcaniu kolejnych łóżek na łóżka covidowe. To już prawie 500, czyli 40 proc. wszystkich łóżek na terenie stolicy, w szpitalach, które powinny też leczyć pacjentów niecovidowych.

Sytuacja jest absolutnie dramatyczna. Te szpitale są nie tylko przeciążone. Te szpitale dostały zakaz realizacji większości planowych operacji - mówiła Kazanowska.      

Więcej - https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-uzdrowimy-polske-pakiet-propozycji-po-na-rzecz-reformy-sluzb,nId,5133229#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Źródło: wydarzenia.interia.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch
dramat, łóżko, narzecz, pacjent, pakiet, PO, Polska, propozycja, reformy, służba, szpital, uzdrowiony, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"