Sędzia Morawiec: "Warto walczyć"

"Walczyć, by patrząc w lustro, móc powiedzieć: "Jesteś dobrym człowiekiem".

Sędzia z Krakowa, od 12 października 2020 roku, ma długi "urlop". Nie orzeka, bo została zawieszona...

Zawieszona przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, czyli sąd, który nie jest sądem.

- Ale nie poddaję się - mówi w świątecznej rozmowie z TOK FM. Zdradza też, czy dobrze gotuje, kto u niej w domu ubiera choinkę i czego życzyłaby sobie na święta i Nowy Rok.

Foto: Beata Morawiec

Sędzia Beata Morawiec, a także wielu innych prawników w Polsce, nie uznają decyzji Izby Dyscyplinarnej, czyli sądu - który zgodnie, m.in. z uchwałą trzech izb Sądu Najwyższego - nie jest sądem, i w ogóle nie powinien wydawać żadnych rozstrzygnięć.

Sędzia sama jednak przyznaje, że pewnych rzeczy nie jest w stanie przeskoczyć, choć nie uznaje decyzji w sprawie swojego zawieszenia, nie może orzekać, bo nikt jej nie dopuści na salę rozpraw. Nie ma też dostępu do swojego służbowego komputera - zgodnie z decyzją prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie.

- Pierwszy szok po decyzji z 12 października już minął. Oczywiście, to boli, ale nie zamierzam przestać walczyć. O praworządność, prawo, o wartości, które są dla mnie najważniejsze - mówi sędzia.

Więcej - https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,26633682,sedzia-morawiec-warto-walczyc-by-patrzac-w-lustro-moc-powiedziec.html

Źródło - tokfm.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch
Kraków, lustro, Morawiec, patrzeć, powiedzieć, prawo, prezes, sędzia, warto, walczyć, zawieszenie, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"