"28-latka bez wyższego wykształcenia wiceministrem inwestycji"
Za władzy PiS wszystko jest możliwe, dozwolone, nawet "zgodne z prawem".
Osoby niewykształcone, nieprzygotowane zawodowo, nie znające zagadnień państwa i prawa, mogą pełnić rolę doradców ministra czy też premiera rządu. Takich miał, m.in. minister Macierewicz.
Trzy lata temu, według mediów, namnożyło się "Misiewiczów", którzy bez wykształcenia wyższego czy koniecznego przygotowania, zarządzali m.in. wytwórniami broni.
Ale jest też takie kuriozum, że 28-letnia Anna Gembicka, studentka ostatniego roku prawa, została wiceministrem inwestycji i rozwoju. Nieznana szerzej urzędniczka jest również pełnomocnikiem ds. małych i średnich przedsiębiorstw - pisze "Rzeczpospolita".
Anna Gembicka, na stanowisko wiceministra w resorcie inwestycji i rozwoju, została powołana 4 czerwca 2019. "Urodziła się w 1991 roku we Włocławku. Studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Była Sekretarzem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, a wcześniej jego doradcą, w Gabinecie Politycznym - czytamy w tokfm.pl.
"Pełniła także funkcję Pełnomocnika Wojewody Kujawsko-Pomorskiego ds. zrównoważonego rozwoju" - czytamy w informacji na stronie ministerstwa kierowanego przez Jerzego Kwiecińskiego.
Wiceminister zajmowała się "tematyką zrównoważonego rozwoju, wsparcia dla miast małych i średnich oraz obszarów wiejskich, a także zagadnieniami związanymi ze wsparciem rozwoju III sektora i społeczną odpowiedzialnością biznesu".
Młoda wiceminister deklaruje również doświadczenie w "pracy w organizacjach pozarządowych i podmiotach, zajmujących się tematyką funduszy unijnych".
Nic w tym dziwnego - talenty zawsze, w każdym kraju i na każdym kontynencie - się rodzą. A jeśli tak - to dajmy im szanse - się rozwijać i doskonalić. Może wyrosną z nich geniusze i Nobliści bez... wykształcenia?
Źródło: tokfm.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Osoby niewykształcone, nieprzygotowane zawodowo, nie znające zagadnień państwa i prawa, mogą pełnić rolę doradców ministra czy też premiera rządu. Takich miał, m.in. minister Macierewicz.
Trzy lata temu, według mediów, namnożyło się "Misiewiczów", którzy bez wykształcenia wyższego czy koniecznego przygotowania, zarządzali m.in. wytwórniami broni.
Ale jest też takie kuriozum, że 28-letnia Anna Gembicka, studentka ostatniego roku prawa, została wiceministrem inwestycji i rozwoju. Nieznana szerzej urzędniczka jest również pełnomocnikiem ds. małych i średnich przedsiębiorstw - pisze "Rzeczpospolita".
Anna Gembicka, na stanowisko wiceministra w resorcie inwestycji i rozwoju, została powołana 4 czerwca 2019. "Urodziła się w 1991 roku we Włocławku. Studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Była Sekretarzem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, a wcześniej jego doradcą, w Gabinecie Politycznym - czytamy w tokfm.pl.
"Pełniła także funkcję Pełnomocnika Wojewody Kujawsko-Pomorskiego ds. zrównoważonego rozwoju" - czytamy w informacji na stronie ministerstwa kierowanego przez Jerzego Kwiecińskiego.
Wiceminister zajmowała się "tematyką zrównoważonego rozwoju, wsparcia dla miast małych i średnich oraz obszarów wiejskich, a także zagadnieniami związanymi ze wsparciem rozwoju III sektora i społeczną odpowiedzialnością biznesu".
Młoda wiceminister deklaruje również doświadczenie w "pracy w organizacjach pozarządowych i podmiotach, zajmujących się tematyką funduszy unijnych".
Nic w tym dziwnego - talenty zawsze, w każdym kraju i na każdym kontynencie - się rodzą. A jeśli tak - to dajmy im szanse - się rozwijać i doskonalić. Może wyrosną z nich geniusze i Nobliści bez... wykształcenia?
Źródło: tokfm.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz