Zawiadomienie ws. kard. Gulbinowicza

Seksafery wśród duchownych w kościele same się odkrywają i wychodzą na światło dzienne.

Kilka dni temu media opisały sprawę kardynała Henryka Gulbinowicza.

"Wsunął rękę pod kołdrę, zaczął go dotykać w majtki i masował jego miejsce intymne (...) Uśmiechał się (...) Sytuacja ta trwała kilka minut".

"Potem kardynał wyjął rękę z majtek mojego klienta, powiedział, że jest 'ładnym chłopcem'. Potem wyszedł" - czytamy w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przez kard. Henryka Gulbinowicza.

"Ma zostać na noc w pokoju Archidiecezji"

Kard. Henryk Gulbinowicz kilka dni temu zasłabł i trafił do szpitala

Treść zawiadomienia opublikowała "Gazeta Wrocławska". Zostało w piątek, 23 maja 2019, wysłane do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Sprawa dotyczy 45-letniego informatyka i poety Przemysława Kowalczyka (pseud. Karol Chrum), który w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" oskarżył kard. Gulbinowicza o molestowanie seksualne. Miało do tego dojść, gdy miał 15 lat.

Przemysław Kowalczyk, w czasie edukacji w Niższym Seminarium Duchownym w Legnicy, prowadzonym przez księży Franciszkanów, w dniu 6 stycznia 1990 r., został wysłany przez swojego przełożonego o. rektora Józefa Szańca, o odebranie korespondencji do Wrocławia.

Miał ją odebrać w siedzibie Kurii Archidiecezji Wrocławskiej i przywieźć do Legnicy.

"Przełożony poprosił Pana Przemysława o to wieczorem. Na miejscu, we Wrocławiu okazało się, że korespondencja nie jest jeszcze gotowa i zaproponowano mu, że ma zostać na noc, w pokoju gościnnym Archidiecezji".

"Kolega miał go pytać, czy był u Gulbinowicza"

"W nocy, kiedy Pan Przemysław udał się na spoczynek, do jego pokoju wszedł ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz. Był ubrany po cywilnemu".

"Dopytywał się o edukację i plany związane z drogą życiową mojego klienta. W pewnym momencie zapytał go: Czy nikt mu nie robi krzywdy oraz czy nikt go nie dotykał".

"Potem wsunął jego rękę pod kołdrę i zaczął go dotykać w majtki i masował jego miejsce intymne" - czytamy w piśmie przekazanym przez pełnomocnika Kowalczyka, Artura Nowaka.

"Sytuacja ta trwała kilka minut. Potem kardynał wyjął rękę z majtek mojego klienta, powiedział, że jest 'ładnym chłopcem'. Potem wyszedł. Pokrzywdzony nie spał do rana. Bał się" - relacjonuje adwokat.

"Kiedy Przemysław Kowalczyk wrócił do seminarium, jeden z kolegów ze starszego rocznika miał go pytać, czy był u Gulbinowicza i czy "wszystko było ok".

Chciał popełnić samobójstwo

"Można było odnieść wrażenie, że kardynał jest znany z niewłaściwych zachowań, wobec chłopców. Dawał do zrozumienia, że pyta go o kwestię seksualną kardynała" - czytamy.

Z pisma dowiadujemy się, że o molestowaniu przez kardynała - Kowalczyk powiedział po raz pierwszy 22 lata temu dziennikarzowi miesięcznika środowisk LGBT "Inaczej", Sergiuszowi Wróblewskiemu.

Wywiadu miał udzielić niedługo, po własnej próbie samobójczej, po której spędził dwa tygodnie w szpitalu psychiatrycznym.

"Prokuratura powinna wszcząć postępowanie"

W zawiadomieniu, jego adwokat wnosi także o "zwrócenie się do Kongregacji Nauki Wiary, czy w sprawie kardynała składano jakieś skargi do Watykanu oraz do nuncjatury papieskiej w Polsce".

"Trudno, by skargi dotyczące tak wysoko postawionego hierarchy, rozpatrywano w Polsce, skoro kardynał Gulbinowicz w Archidiecezji Wrocławskiej był i jest, najważniejszym duchownym" - argumentuje.

Według mecenasa, Prokuratura Okręgowa powinna wszcząć postępowanie w tej sprawie. Zapowiedział, że będzie wnioskować o przesłuchanie Kowalczyka przez prokuratora, w obecności biegłego psychologa.

Duchowny trafił do szpitala

W piątek pełnomocnicy kard. Gulbinowicza zaapelowali do mediów o zaprzestanie publikowania "nieprawdziwych i niepotwierdzonych" informacji, na temat molestowania, którego przed laty miał się dopuścić hierarcha.

W przypadku nie zastosowania się do jego prośby, zagrozili skierowaniem sprawy do sądu.

W czwartek 23 maja, emerytowany metropolita archidiecezji wrocławskiej zasłabł i trafił do szpitala.
Źródło: wiadomosci.wp.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"