Większość Polaków ma korzenie wspólnej "matki"
Choć wielu domorosłych badaczy doszukuje się "korzeni Polaków", w teoriach o Wielkiej Lechii, naukowcy mają na to inną odpowiedź.
Najwięcej, bo aż prawie połowa z nas, wywodzi się z jednej linii genetycznej, sprzed około 20 tysięcy lat (tech.wp.pl).
Pochodzenie Polaków może zaskoczyć
Z badań pracowni Biobank Katedry Biofizyki Molekularnej Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że najwięcej Polaków (ok. 43 proc.) wywodzi się z linii genetycznej H (Helena) - informuje serwis "Nauka w Polsce".
Aż 95 proc. współczesnych Europejczyków pochodzi z siedmiu żeńskich linii genetycznych (Urszula, Xenia, Helena, Katarzyna, Tara, Velda, Jaśmina). Bryan Sykes nazwał je "siedmioma matkami Europy".
Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego, przebadali prawie 6 tys. osób, były to pierwsze tego typu, aż tak liczne analizy.
W badaniu brali udział Polacy, którzy reprezentowali wszystkie województwa w kraju i prawie wszystkie powiaty.
Inne, dość częste linie genetyczne w Polsce, to U (Urszula) - ok. 20 proc. - oraz J (Jaśmina) - ok. 10 procent.
Najbardziej popularna wśród nas Helena, występuje najczęściej w Europie Zachodniej, szczególnie w Hiszpanii i Portugalii.
Naukowcy szacują, że pierwsi ludzie z tej grupy, pojawili się na kontynencie ok. 20 tys. lat temu. A naszym europejskim źródłem są tereny południowej Francji.
Natomiast linia genetyczna U jest najstarszą w Europie. Pochodzi sprzed ok. 45 tys. lat, a jej źródło - to tereny współczesnej Grecji. 10 proc. Polaków spod grupy J, ma bardzo młode korzenie - haplogrupa Janina - pojawiła się ok. 8 tys. lat temu.
Jak to możliwe, że naukowcy są w stanie wskazać tak odległych przodków?
- Za pomocą mitochondrialnego DNA możemy określić żeńską linię genetyczną, ponieważ ten rodzaj DNA jest przekazywany prawie wyłącznie przez kobiety.
Zmiany zachodzą w nim bardzo rzadko. Można cofnąć się w czasie o wiele pokoleń, do czasów bardzo odległych - tłumaczy w rozmowie z PAP, dr Justyna Jarczak - o czym czytamy w portalu tech.wp.pl.
Źródło: tech.wp.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Najwięcej, bo aż prawie połowa z nas, wywodzi się z jednej linii genetycznej, sprzed około 20 tysięcy lat (tech.wp.pl).
Pochodzenie Polaków może zaskoczyć
Z badań pracowni Biobank Katedry Biofizyki Molekularnej Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że najwięcej Polaków (ok. 43 proc.) wywodzi się z linii genetycznej H (Helena) - informuje serwis "Nauka w Polsce".
Aż 95 proc. współczesnych Europejczyków pochodzi z siedmiu żeńskich linii genetycznych (Urszula, Xenia, Helena, Katarzyna, Tara, Velda, Jaśmina). Bryan Sykes nazwał je "siedmioma matkami Europy".
Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego, przebadali prawie 6 tys. osób, były to pierwsze tego typu, aż tak liczne analizy.
W badaniu brali udział Polacy, którzy reprezentowali wszystkie województwa w kraju i prawie wszystkie powiaty.
Inne, dość częste linie genetyczne w Polsce, to U (Urszula) - ok. 20 proc. - oraz J (Jaśmina) - ok. 10 procent.
Najbardziej popularna wśród nas Helena, występuje najczęściej w Europie Zachodniej, szczególnie w Hiszpanii i Portugalii.
Naukowcy szacują, że pierwsi ludzie z tej grupy, pojawili się na kontynencie ok. 20 tys. lat temu. A naszym europejskim źródłem są tereny południowej Francji.
Natomiast linia genetyczna U jest najstarszą w Europie. Pochodzi sprzed ok. 45 tys. lat, a jej źródło - to tereny współczesnej Grecji. 10 proc. Polaków spod grupy J, ma bardzo młode korzenie - haplogrupa Janina - pojawiła się ok. 8 tys. lat temu.
Jak to możliwe, że naukowcy są w stanie wskazać tak odległych przodków?
- Za pomocą mitochondrialnego DNA możemy określić żeńską linię genetyczną, ponieważ ten rodzaj DNA jest przekazywany prawie wyłącznie przez kobiety.
Zmiany zachodzą w nim bardzo rzadko. Można cofnąć się w czasie o wiele pokoleń, do czasów bardzo odległych - tłumaczy w rozmowie z PAP, dr Justyna Jarczak - o czym czytamy w portalu tech.wp.pl.
Źródło: tech.wp.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz