Wielka moc afrodyzjaku zawarta w selerze naciowym

Ludzie, zwłaszcza młodzi, poszukują obecnie afrodyzjaków, które mogłyby zaspokoić ich naturalne marzenia… i potrzeby. Nie wiedzą na ogół o łatwo dostępnych, spożywczych, zielonych "cackach" – rosnących w przyrodzie – naturalnych afrodyzjakach.

Moc ukryta w łodygach i liściach

Można je kupić niedrogo (nawet za 2 zł) w warzywniakach czy dyskontach. To coś wspaniałego – niedrogi, smaczny, nisko kaloryczny, nie truje ludzkiego organizmu, zawiera całą gamę witamin, i w dodatku pobudza libido. To seler naciowy - doskonałe warzywo – nie tylko smaczne i zdrowe, ale jeszcze cudownie pobudza..., dlatego uznawane jest, za najtańszy lek na potencję.

Zdaniem znawców zagadnienia – rozsmakowały się w nim i nawet kochają go modelki, lekarze i dietetycy. Nic dziwnego, że smakosze zachęcają: warto oswoić się ze smakiem selera i chrupać go jak najczęściej.

Seler naciowy, nazwany również łodygowym, zawiera całą gamę witamin i niezbędnych dla naszego organizmu, minerałów. Występują w nim m.in. witaminy: B1, B2, B6, C, PP i K, a także kwas nikotynowy i w małej ilości witamina E. Dostarcza nam też takich minerałów, jak: potas, magnez, sód, beta-karoten i błonnik. Ma tylko 13 kalorii w 100 g, toteż można go jeść do woli, bez żadnych wyrzutów sumienia.

Zamiast łykać suplementy…

To nie wszystkie jego zalety. Seler naciowy chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami, nowotworami i opóźnia procesy starzenia. W ludowej medycynie przypisuje się jemu od dawna właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Działa moczopędnie, odtruwa organizm, polepsza pracę nerek i serca, koi stargane stresem nerwy i pomaga trawić tłuszcze.

W medycynie ludowej i naukowej panuje opinia, że jedzenie selera pobudza namiętność i to obydwu płci. Dzieje się tak, dzięki zawartości w nim potasu, apiolu i asparaginy - składników, które wzmagają popęd płciowy.

Zdaniem naukowców, apiol jest aromatycznym związkiem chemicznym, który występuje przyrodzie naturalnie w nasionach pietruszki. Dawniej apiol, w postaci olejku z nasion pietruszki, używano w medycynie do leczenia zaburzeń menstruacji oraz do celów aborcji.

Według dietetyczki mgr inż. Katarzyny Krupińskiej, sok z selera naciowego, w połączeniu z jabłkiem - pobudza przemianę materii, usuwa toksyny, likwiduje obrzęki i poprawia kondycję skóry.

Jak wybrać najlepszy seler?

Seler naciowy warto wybierać w sklepach według prostej zasady: bierzemy tylko łodygi jędrne, w jasnozielonym kolorze i ze świeżym wyglądem liści. I pamiętajmy: im ciemniejsze warzywo (łodygi i liście), tym bardziej intensywny będzie miało smak.

Seler ma słodki albo gorzki smak, niestety nie można tego ocenić po jego wyglądzie. Dobrze czasem przeprowadzić łatwy i prosty test. Sprawdzić, jak pachnie poskrobana paznokciem nasada łodygi, jeśli dość "gorzko", z dużą możliwością tak również będzie smakować.

Seler naciowy daje się trzymać w lodówce – nawet przez dwa tygodnie. Aby zachować jego wartości odżywcze, należy owinąć kilkoma warstwami wilgotnych ręczników papierowych. Ale nie umieszczać w najchłodniejszym miejscu w lodówce, gdyż łatwo zamarza, mięknie i staje się niesmaczny.

Smakowite inspiracje z selerem

Przed przyrządzeniem spożycia warto obrać go z zewnętrznych, twardych włókien. Jak można go wykorzystać? Świetnie smakuje sam, jako zdrowa przekąska lub w towarzystwie czosnkowego dipu (dip to gęsty, pikantny sos zimny). Świeży seler jest także doskonałym dodatkiem do wytrawnych drinków, m.in. Krwawej Mary.

Podduszone lub obgotowane łodygi, pokrojone w talarki, sprawdzą się też, jako dodatek do dania głównego. Udanym i smacznym pomysłem jest również napełnienie świeżych zielonych łodyg selera, farszem z twarożku ze   szczypiorkiem i posiekaną papryką. Poszatkowane łodygi mogą wzbogacać smak zupy, sałatki i zapiekanki.

Dietetycy proponują różne sałatki z selera naciowego, m.in. w szynce parmeńskiej, z makaronem ryżowym orzo (po włosku "jęczmień") i sosem czosnkowym, zapiekankę z selerem i serem żółtym, sałatkę pieczarkową z selerem i inne.

Źródło: kuchnia.wp.pl.

Stanisław Cybruch