Pycha pana Zbycha




Ziobro odkrył Amerykę!

Sprawa iście niebywała

Bo podobno jakaś baba

Doktorowi w łapę dała.

 

Jest afera nie z tej ziemi

Szok, sensacja, poruszenie

Jupitery, konferencje

I powszechne oburzenie.

 

Ministrowi słów brakuje

Jak dojść mogło do tej sprawy

Jak mógł lekarz wziąć łapówkę

Koniak, czy też paczkę kawy.

 

CBA aż puchnie z dumy

Szampan leje się z butelki

Bo jest w końcu pierwszy sukces

I od razu – taki wielki.

 

Ordynator został skuty

Jak gwałciciel lub morderca

W dniu Świętego Walentego

Bo on specem jest od serca.

 

Teraz biedak przekonuje

Że życiorys ma on czysty

A w kopertach to jedynie

Od pacjentów były listy.

 

Śmiech wywołał Pan Minister

I żałosną irytację

Kiedy z rzeczy oczywistych

Chciał uczynić on sensację.

 

Z nieskrywaną satysfakcją

W reflektorów pełnym blasku

Popadł w samouwielbienie

Pod publiczkę - dla poklasku.

 

Strach pomyśleć co za jazda

Będzie wtedy i brawura

Kiedy uda się pyszałkom

Skuć Stokłosę i Mazura.

 

Strach pomyśleć co za jazda

Będzie wtedy gdy zostanie

Europoseł znów ministrem
A to właśnie ma dziś w planie.

 

Znowu w akcji będą służby

Zaczną dzwonić znów kajdanki

Na początek zamkną Tuska

I Platformy staną szranki.

 

Drugi będzie Klich a trzeci
Radek ten od zagranicy

Potem inni ministrowie

Nikt ich dzisiaj nie policzy.

 

To dla dobra demokracji

W imię walki z pluskwą tuską

Która gryzła PiS bez racji

Mając linię szwabsko-ruską.

 

Boję się, że Pan Minister

Może wtedy z podniecenia

Przeżyć orgazm przed kamerą

Albo doznać… rozwolnienia.

 

"Custani"

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"