"Czarzasty ujawnia, o co zapyta na spotkaniu, prezydenta"

"Dostanie jasny sygnał".

We wtorek i środę Andrzej Duda planuje konsultacje z wszystkimi partiami w sprawie utworzenia rządu.

Włodzimierz Czarzasty w TVN24 wyjaśnił, co powiedziałby w trakcie rozmowy z prezydentem. - Panie prezydencie: zanim pan zacznie zadawać nam pytania, to chciałbym, żeby pan odpowiedział na kilka pytań - rozpoczął polityk Lewicy.

Włodzimierz Czarzasty

Czarzasty o podsłuchiwaniu przez CBA. "Mam do tego dystansik"

Na początku "Rozmowy Piaseckiego", Włodzimierz Czarzasty został zapytany o doniesienia na temat rzekomej kontroli operacyjnej, wobec przedstawicieli opozycji. Mówił o tym w "Faktach po Faktach", były szef CBA, Paweł Wojtunik.

Kto z opozycji powinien zostać premierem? Donald Tusk daleko od dominacji [SONDAŻ]
Michał Kołodziejczak o spotkaniu z ministrem rolnictwa. "Wyglądał, jakby piorun uderzył"

- Nie wiem, czy pan Wojtunik ma rację - stwierdził Włodzimierz Czarzasty. - Mam do tego dystansik. Jeżeli się tak stało, to się dowiemy. Chodzi nie o rok, dwa, trzy, tylko o miesiąc, dwa. Ktoś zacznie sypać, ktoś nie będzie chciał być usunięty, za swoje świństwa - stwierdził.

- Nawet jeżeli podsłuchiwali przez ostatnie dni, to na wynik wyborów, to nie wpływało. Nie ma to tak wielkiego znaczenia, poza znaczeniem ustrojowym. Ale czy myśmy nie przyzwyczaili się do świństw, które PiS nam serwował? - zapytał lider Lewicy.

- Przecież swego czasu był podsłuchiwany szef sztabu PO. Za to musi przyjść kara. Zbrodnia się odbyła - dodał.

Czy opozycja, po przejęciu rządów, zlikwiduje CBA? - Lewica nie głosowała za powołaniem CBA. Chętnie podniosę za tym rozwiązaniem rękę. Musimy to przeanalizować.

Natomiast, jestem daleki od likwidowania wszystkich po kolei instytucji, które robiły świństwa. Uważam, że jak coś jest chore, to raczej trzeba to leczyć. Mówię na przykład o telewizji publicznej. Zlikwidujemy wszystko i co? To są populistyczne hasła - ocenił Czarzasty.

Jego zdaniem, zlikwidowane powinny zostać, zarówno CBA, jak i IPN.

O co zapytać prezydenta? Czarzasty: chciałbym, żeby to pan odpowiedział na kilka pytań

Następnie prowadzący program Konrad Piasecki zapytał polityka Lewicy, o co on zapytałby prezydenta, na spotkaniu zaplanowanym z Lewicą na środę.

- Panie prezydencie: zanim pan zacznie zadawać nam pytania, to chciałbym, żeby pan odpowiedział na kilka pytań. Czy ma pan świadomość, że doprowadził demokrację w Polsce do takiego stanu, jaki jest w tej chwili - powiedział Czarzasty.

- Mamy sprawę mediów publicznych. Jak pan się zachowa w momencie, gdy będziemy likwidowali Radę Mediów Narodowych? - dodał następnie.

Kolejne pytanie brzmiałoby: "Panie prezydencie, chciałem pana zapytać, czy jeżeli pan Mariusz Kamiński, za chwilę w procesie okaże się przestępcą, ułaskawi go pan, po raz drugi?".

- Jaka będzie pana wizja dotycząca pieniędzy z KPO? Ostatnio skierował pan do TK ustawę niezgodną z konstytucją. Czy pan ma świadomość, że Trybunał Stanu nad panem wisi?

Czy pan nadal będzie arogancki w stosunku do tych, którzy chcieliby standardów demokratycznych? - pytał dalej Włodzimierz Czarzasty.

Następnie polityk Lewicy stwierdził, że "nic nie zostanie wybaczone, natomiast można proces naprawy Polski przyspieszyć". - Może pan to blokować, może nie blokować. Albo pan pomoże, albo nie pomoże - dodawał.

- Panie prezydencie, powiem panu szczerze. Nie zaszantażuje nas pan, co najwyżej przedłuży ten proces, o trzy tygodnie. Myśli pan, że to zmieni nastroje społeczne? - zwrócił się poseł do Andrzeja Dudy.

- Na pewno powiemy: "nie rozegra nas pan, panie prezydencie" - zapewnił Czarzasty i dodał: "prezydent dostanie jasny sygnał" (Onet.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
Czarzasty, demokracja, dostanie, Duda, Lewica, prezydent, przedłuży, pytanie, ujawnia, spotkanie, sygnał,