Troje z sześciorga zatrzymanych przez CBA ma już zarzuty
Żartów nie ma. Prokuratura w Tarnobrzegu postawiła
zarzuty sześciu osobom zatrzymanym w poniedziałek, 27 stycznia 2019, przez CBA.
Były rzecznik MON Bartłomiej M. i były poseł PiS
Mariusz Antoni K., usłyszeli zarzuty powoływania się wspólnie na wpływy, w
instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwianiu spraw dla
uzyskania korzyści majątkowej.
Tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa sformułowała zarzuty
również w stosunku do trzech byłych pracowników Polskiej Grupy Zbrojeniowej
oraz byłej pracownicy Ministerstwa Obrony Narodowej.
O decyzji tarnobrzeskiej prokuratury poinformował we
wtorek po południu w komunikacie jej rzecznik Andrzej Dubiel.
Treść zarzutów
Bartłomiej M. i Mariusz Antoni K. usłyszeli zarzuty
"powoływania się wspólnie i - w porozumieniu na wpływy w instytucji
państwowej - i podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw, w
celu uzyskania korzyści majątkowej, w kwocie ponad 90 tys. zł".
Ponadto Bartłomiej M. i była pracownica MON Agnieszka
M., usłyszeli zarzuty przekroczenia swoich uprawnień, jako funkcjonariuszy
publicznych i działania na szkodę spółki PGZ, w związku z zawartą przez nią
umową szkoleniową.
"Tym samym doprowadzili do wyrządzenia spółce
szkody w wysokości 491 964 zł" - czytamy w komunikacie rzecznika
prokuratury w Tarnobrzegu.
Poniesione szkody
Dodatkowy zarzut postawiony Agnieszce M., dotyczy
przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego, w związku z
organizacją wystawy, pod patronatem MON.
Z kolei b. członek zarządu PGZ Radosław O., b.
dyrektor biura marketingu PGZ Robert K. oraz b. dyrektor wykonawczy firmy
Robert Sz., usłyszeli w tarnobrzeskiej prokuraturze zarzuty działania na szkodę
spółki i wyrządzenia jej szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.
"Przestępstwo ma związek z zawieraniem, w imieniu
Polskiej Grupy Zbrojeniowej niekorzystnych dla niej umów, dotyczących usług
szkoleniowych, organizacji targów przemysłu obronnego oraz koncertu i wystawy
multimedialnej".
- Poniesione z tego tytułu szkody, jak podała
prokuratura, wynoszą blisko 3,2.
Wnioski o areszt
Do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu trafiły już wnioski o
trzymiesięczny areszt, dla: Radosława O., Roberta K. i Roberta Sz.
Prokuratura w Tarnobrzegu prowadziła od grudnia 2017
roku śledztwo, dotyczące niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz
fałszowania dokumentów, przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A.
Źródło: fakty.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz