"Zawalił się posterunek policji w Stroniu Śląskim"
"Woda zamieniła go w stertę gruzu".
W Stroniu Śląskim na Dolnym Śląsku runął budynek, w którym działał posterunek policji - podaje portal tvn24.pl.
Stronie Śląskie
W Stroniu Śląskim tama nie wytrzymała pod naporem wody, po czym miasto zostało zalane. - Woda z całym impetem wdziera się w zabudowania, ulice. Porywa wszystko na swojej drodze! - relacjonuje portal Remiza.pl.
Pod naporem żywiołu runął tam posterunek policji. W rozmowie z tvn24.pl potwierdził to młodszy aspirant Tobiasz Fąfara z policji w Kłodzku. Co ciekawe, policjant przyznał, że jego formacja dowiedział się o tym po obejrzeniu filmików w internecie, na którym widać, jak jeden z budynków zmienia się w stertę gruzów.
- Po analizie materiałów, które trafiły do sieci, potwierdzamy, że doszczętnie zniszczony został gmach, w których znajdował się posterunek policji. Na co dzień pracowało tam dwóch dzielnicowych i kierownik posterunku. W momencie katastrofy nie było ich w budynku - zaznaczył mł. asp. Fąfara.
Powódź w Kłodzku
"Tam powodzian nie ma już gdzie położyć". Burmistrz Kłodzka czeka na pomoc wojska.
Wcześniej w mediach społecznościowych opublikowano film, który pokazuje, jak pod naporem żywiołu zawala się jeden z domów. "Dom runął niczym pudełko z zapałek... Bardzo szybko przemieszcza się fala z pękniętej tamy" - czytamy we wpisie serwisu meteoprognoza.pl.
Widocznie mało był potrzebny społeczeństwu - dlatego nie miał należytej ochrony i runął pod naporem silnej wody - (dod. S. C.).
Oprac. Stanisław Cybruch
burmistrz, film, katastrofa, Kłodzko, media, ochrona, policja, położyć, posterunek, społeczeństwo, woda, wojsko, żywioł,
Komentarze
Prześlij komentarz