"Wielka powódź w Polsce"

"Premier zapowiada wprowadzenie stanu klęski żywiołowej".

"Po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami, zleciłem przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów, o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej" - poinformował premier Donald Tusk.

Pilne

Powódź w Polsce. Będzie stan klęski żywiołowej?

W niedzielę (15 września 2024), po godzinie 18:00, premier Donald Tusk - w związku z poważnymi powodziami w Polsce - przekazał na swoim profilu, w mediach społecznościowych, ważny komunikat. "Po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami, zleciłem przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów, o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej" - oznajmił Tusk.

Powódź w Nysie. Nysa odcięta od świata, wielka fala zalewa szpital. "SOR praktycznie nie istnieje".

Na Kłodzko idzie kolejna fala. Wydano pilny komunikat.

Przypomnijmy, że - zgodnie z ustawą z 2002 roku - stan klęski żywiołowej może być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia. W tym czasie organy władzy publicznej, działają w dotychczasowych strukturach organizacyjnych, państwa i w ramach przysługujących im kompetencji, z zastrzeżeniem, przepisów ustawy.

Krytyczna sytuacja w wielu miejscach Polski.

Klęskę żywiołową definiuje się katastrofę naturalną lub awarię techniczną, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu, dużej liczby osób, mieniu w wielkich rozmiarach albo środowisku, na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte, tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków, we współdziałaniu różnych organów i instytucji. Właśnie z taką sytuacją mamy dziś do czynienia, w wielu miejscach Polski, szczególnie na południowo-zachodniej części kraju.

Fala powodziowa w Kłodzku, m.in. w związku z uszkodzeniem wałów tamy w Stroniu Śląskim, spowodowała przyrost wody do poziomu niemalże 8 m. W 1997 roku było to 6,55 m. Katastrofalna sytuacja jest również w Kłodzku, Głuchołazach, Nysie, Lądku-Zdroju i innych mniejszych miejscowościach, do których wdarła się potężna fala.

Władysław Teofil Bartoszewski: "W czasie rozmów akcesyjnych, Ukraina musi stanąć w prawdzie i przyznać, że zbrodnia wołyńska miała miejsce i pozwolić, na ekshumację ofiar".
Źródło: Radio ZET.

Oprac. Stanisław Cybruch
akcesja, Bartoszewski, ekshumacja ofiar, katastrofa, Polska, pozwolić, przyznać, rozmowy, Ukraina, zbrodnia wołyńska, zdrowie,