"Radosław Piesiewicz odejdzie ze stanowiska"

"Związek ogłosił datę wyborów".

Zarząd Polskiego Związku Koszykówki, poinformował w komunikacie, że podjął uchwałę o zwołaniu zebrania delegatów - pisze Paweł Żurek w radiozet.pl.

Zostanie na nim wybrany nowy prezes, który zastąpi Radosława Piesiewicza.

Foto: Radosław Piesiewicz

Radosław Piesiewicz odejdzie po dwóch kadencjach. Nowy prezes PZK.

Zarząd Polskiego Związku Koszykówki, zwołał zebranie delegatów, na 21 października 2024 roku. Zostanie na nim wybrany nowy prezes, a przez najbliższy miesiąc, potrwa proces rekomendacji kandydatów. (Radio ZET).

POWÓDŹ 2024
Sprawdź, gdzie jest teraz najgorzej.

Zwołanie nadzwyczajnego zebrania delegatów oznacza, że obecny zarząd, na którego czele stoi Radosław Piesiewicz, także prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, poda się w tym dniu do dymisji. 43-letni Piesiewicz kieruje federacją drugą kadencję (pierwsza od 2018 r.) i zgodnie z ustawą o sporcie kwalifikowanym nie może się ubiegać o kolejną reelekcję. Zarząd podjął decyzję o zwołaniu zjazdu w poniedziałek, a dwa dni później oficjalnie o tym poinformowano.

Piesiewicz, który został wybrany na drugą kadencję w październiku 2022 roku, nie miał wówczas kontrkandydata i uzyskał poparcie 79 z 81 delegatów. We wtorek podczas posiedzenia zarządu PKOl powiedział, że chce się w stu procentach poświęcić pracy w PKOl, a w PZKosz. będą wybory. Od 5 września w koszykarskim związku trwa kontrola Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).

Służba skarbowa wchodzi do związku koszykówki. Chodzi o sprawę Piesiewicza
Radosław Piesiewicz, prezes PKOl
Orlen wstrzymuje przelewy na PKOl. Znamy treść listu do Piesiewicza
PKOI i PZK pod kontrolą służb. "Niejasności finansowe" w związku z rządami prezesa Piesiewicza

Od zakończenia igrzysk w Paryżu rozpoczęła się publiczna debata na temat funkcjonowania PKOl zarządzanego przez Piesiewicza. Przeprowadzane są także kontrole finansowe dotyczące wydatkowania środków budżetowych czy tych pozyskanych ze spółek Skarbu Państwa, m.in. przez Krajową Administrację Skarbową i prezydenta M.St. Warszawy jako organu nadzorującego działalność stowarzyszenia, jakim jest PKOl.

Niejasności finansowe, dotyczą m.in. wynagrodzenia prezesa Piesiewicza, który w przeciwieństwie do swoich poprzedników nie pełni funkcji społecznie oraz umów sponsorskich zawieranych ze związkami sportowymi. To sprawiło, że mecenasi polskiego sportu zaczęli wypowiadać umowy PKOl.

Po pojawieniu się zarzutów wobec, m.in. braku transparentności, PKOl kontrakty sponsorskie wypowiedziało już kilka firm, m.in. PKP Intercity, Krajowa Grupa Spożywcza S.A., Polskie Porty Lotnicze, Tauron S.A, a Enea S.A., współpracę wygasi z końcem roku. Z kolei Orlen zastanawia się nad jej kontynuowaniem.

We wtorek podczas zarządu PKOl Piesiewicz przedstawił wyliczenia kosztów poniesionych w związku z udziałem w IO, odpowiadał na pytania dotyczące m.in. pobieranego wynagrodzenia. Nie postawiono wniosku o odwołanie prezesa PKOl. Piesiewicza zapowiedział, że do 30 września na specjalnej konferencji prasowej ma zostać przedstawione pełne sprawozdanie dotyczące kosztów przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Radio ZET/PAP/olga/pp/krys/.

Oprac. Stanisław Cybruch
debata, kadencja, koszty, mecenas, PKOl, Piesiewicz, prezes, sprawozdanie, wniosek, wynagrodzenie, zarzuty, związki sportowe, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Awarie dystrybutorów" Orlenu, problemy z tankowaniem karetek"

"Niemoralni politycy PiS. Rozwiedzeni, drugie żony, kochanki"