Prasa: "Spadają zachodnie inwestycje w Europie Wschodniej"

"Tendencja ta dobiega końca".

Zachodni inwestorzy, przez długi czas uważali Europę Środkową i Wschodnią, za najlepszą lokalizację dla swoich interesów. Zdaniem Instytutu WIIW z Wiednia, tendencja ta dobiega końca. Wyjątkiem jest Ukraina - pisze Jacek Lepiarz w dw.com.

Plakat zapowiadający wielką inwestycję budowlaną
Belgrad: plakat zapowiadający wielką inwestycję budowlaną w stolicy Serbii

"Wzrost inwestycji bezpośrednich w Europie Środkowej i Wschodniej w pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r*oku uległ wyraźnemu osłabieniu, a w większości krajów tego regionu napływ (inwestycji) wykazuje tendencję spadkową" – powiedziała Olga Pindyuk, ekonomistka z Wiedeńskiego Instytutu Badań Porównawczych nad Gospodarką (WIIW).

"Wydaje się, że inwestorzy oceniają możliwości rozwoju regionu z większym pesymizmem" – dodała ekonomistka. Jej wypowiedź  przytoczył niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ("FAZ"), który w sobotę omówił dane z raportu WIIW.

Wynika z nich, że w pierwszym półroczu 2023 roku, tylko Bułgaria i Estonia przyciągnęły więcej zagranicznego kapitału, niż w porównywalnym okresie 2022 roku. Niemal wszystkie pozostałe kraje odnotowały spadek inwestycji. Na Węgrzech i Słowacji inwestorzy zagraniczni wycofali więcej kapitału niż na nowo zainwestowali.

Rośnie zainteresowanie Ukrainą

W Polsce spadek nowych inwestycji w pierwszym półroczu 2023 roku wyniósł 35 proc., w Czechach 45 proc. W całym analizowanym regionie odnotowano spadek o ponad jedną trzecią – czytamy w "FAZ". Podobną zapaść odnotowano w Turcji, gdzie bezpośrednie inwestycje zagraniczne spadły o 31 procent.

Zdaniem Instytutu lepiej wypadły kraje Zachodnich Bałkanów i Europy Wschodniej. Serbia odnotowała wzrost inwestycji o 34 proc. Za "zdumiewające" analityczka WIIW uznała dane dotyczące Ukrainy.

Pomimo trwającej wojny, w pierwszych sześciu miesiącach 2023 r. inwestycje zagraniczne wzrosły o 125 proc., a ich wartość przekroczyła poziom sprzed wojny. W roku ubiegłym PKB Ukrainy wzrósł o 5 proc., podczas gdy rok wcześniej doszło do załamania o 29 procent.

Ukraina może pochwalić się lepszymi wynikami niż pozostałe państwa regionu pod względem zapowiedzianych inwestycji od podstaw (greenfield). Kraj będący przedmiotem agresji ze strony Rosji, dobrze wypada też pod względem liczby fuzji i przejęć z udziałem zagranicznego kapitału.

Od stycznia do września 2023 roku, odnotowano w Ukrainie, 62 takie transakcje. Więcej było ich tylko w Polsce – 77.

2024: rok wyzwań dla Niemiec

Inwestycyjna ofensywa Chin

Z raportu wynika, że Chiny systematycznie kontynuują umacnianie swojej obecności w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Od stycznia do września Chińczycy zgłosili 40 nowych projektów. Pod względem wartości zainwestowanego kapitału Chiny wyprzedziły po raz kolejny Niemcy, które przez wiele lat znajdowały się na pierwszym miejscu.

Liczba projektów chińskich inwestorów jest co prawda mniejsza niż niemieckich, ale poszczególne projekty wspierane są dużym kapitałem, jak choćby budowa autostrad, tras kolejowych czy fabryk baterii i samochodów.

Węgry i chińskie inwestycje

Ośrodkiem chińskich inwestycji w Europie stają się Węgry, gdzie zlokalizowano dziesięć z 40 projektów. Inwestycje na Węgrzech stanowią 40 proc. wszystkich chińskich inwestycji w omawianym regionie. Ta statystyka nie uwzględnia miliardów z zapowiedzianej pod koniec grudnia inwestycji budowy fabryki samochodów elektrycznych BYD.

Zmienia się struktura inwestycji – udział sektora IT spadł z 30 do 17 proc. To samo dotyczy sektora usług dla przedsiębiorstw. Natomiast rośnie udział inwestycji w odnawialne źródła energii, nieruchomości i elektroniczne komponenty, w tym półprzewodniki (dw.com).  

Oprac. Stanisław Cybruch
Chiny, Europa, fabryka, inwestycja, kapitał, Niemcy, IT, Polska, przedsiębiorstwo, Węgry, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"