"Coraz więcej miast rezygnuje z pokazu fajerwerków"

"Dla jednych to radość, dla innych cierpienie".

Sylwester to dzień szczególnie groźny i stresujący dla zwierząt - piszą Andrzej Grochowina  i Kamila Cieślik w gazeta.pl.

Wiele miast Polski oraz organizatorów zabaw sylwestrowych całkowicie rezygnuje z pirotechniki na rzecz pokazów laserów, w innych miejskie sylwestry w tym roku w ogóle się nie odbędą.

Pokaz fajerwerków (zdjęcie ilustracyjne)

Przez długi czas wiele większych miast regularnie organizowało publiczne imprezy sylwestrowe, które często wieńczyły pokazy fajerwerków. W ostatnich latach coraz częściej odchodzi się od tej tradycji. Duża liczba miast zrezygnowała z organizacji miejskich wydarzeń po 2019 roku.

Decyzja ta podyktowana była wówczas pandemią koronawirusa oraz ograniczeniem budżetu, wynikającym, m.in. z gwałtownego wzrostu cen. Z czasem coraz więcej miejscowości, zaczęło odchodzić również od pokazów fajerwerków, podczas miejskich imprez.

Ogólnego zakazu sprzedaży, czy używania fajerwerków nie ma, co oznacza, że okres noworoczny jest szczególnie niebezpieczny, dla zwierząt.

Zobacz wideo. Sylwester to dla zwierząt prawdziwe piekło.
Władze miast apelują, by nie strzelać w sylwestra. "Dla jednych radość, dla innych cierpienie".

Podobne apele do mieszkańców, wysyłają również władze, niektórych większych miast. O rezygnację ze strzelania fajerwerkami, podczas zabaw sylwestrowych, prosiła między innymi, prezydentka Łodzi Hanna Zdanowska.

- Petardy nie tworzą na niebie widowiska, generują piekielny huk. Wywołuje on strach wśród zwierząt. Cieszmy się, że nastaje Nowy Rok, ale ograniczmy lub zrezygnujmy z wystrzałów. Dla jednych to radość, dla innych cierpienie i smutek.

Szczególnie dla naszych braci mniejszych - mówiła na antenie Radia Łódź. Samo miasto nie organizuje miejskiego wydarzenia sylwestrowego. Impreza odbędzie się za to w Manufakturze, której władze, również zrezygnowały z fajerwerków na rzecz pokazu laserów.

Miejska impreza sylwestrowa bez pirotechniki odbędzie się w tym roku między innymi w Opolu. W przypadku tego miasta, będzie to pierwsze tego typu wydarzenie, od 2019 roku. O północy niebo, zamiast fajerwerków, rozświetli pokaz laserów.

Opolski ratusz podkreślał, że decyzja ta podyktowana jest nie odgórnym zakazem, a konsultacjami społecznymi. - Tak dwa lata temu zdecydowali mieszkańcy. Dlatego w tym roku niebo rozświetli pokaz laserów - mówił Polskiej Agencji Prasowej, rzecznik ratusza (gazeta.pl).  

Bywa, że w sylwestra huk fajerwerków, nie tylko zabija dziko żyjące ptaki - wróble, kawki, wrony a zwierzęta domowe - koty i psy - nie zatrzymane w domu w czasie wybuchu kanonady fajerwerków, wywołuje u nich tak ogromny lęk, że uciekają jak najdalej od domu, w którym mieszkają i potem długo błąkają się po krzakach, aż zdziczeją - (dod. S. C.).   

Oprac. Stanisław Cybruch
decyzja, fajerwerki, laser, Łódź, mieszkańcy, Opole, Polska, ptak, wróbel, zakaz, zwierzę, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"