"To początek końca putinowskiej Rosji?"

"Prof. Kowal wskazuje, kiedy Putin zostanie zrzucony ze stołka".

- Z mojego punktu widzenia to jest początek końca, imperialnej Rosji, w tym wydaniu putinowskim - pisze Aneta Malinowska w tokfm.pl.

To uruchomiło procesy, których Putin już nie zatrzyma - tak o konsekwencjach śmierci Prigożyna, mówił w TOK FM prof. Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Władimir Putin

Na pokładzie samolotu, który rozbił się w środę wieczorem w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn - poinformowała Rosawiacja, czyli rosyjska agencja transportu lotniczego.

Zdaniem rzecznika Pentagonu, nie ma dowodów na to, by samolot Prigożyna, rozbił się w wyniku zestrzelenia rakietą ziemia-powietrze. Co innego twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną, według którego, maszyna została trafiona dwoma pociskami S-300.

Wątpliwości nie ma jednak prof. Paweł Kowal. Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej, powtarza się historia Rosji, która już raz doprowadziła do upadku jej władz. Według niego, przypadek Prigożyna przypomina, historię Gierogija Gapona, współpracownika Ochrany i lidera ruchu robotniczego, który w 1905 roku, doprowadził do rewolucji w carskiej Rosji.

- Trochę próbował buntu, trochę był powiązany z Kremlem i z samym Putinem. Wydawało mu się, że jest w stanie przeskoczyć Putina. Putin się zorientował, być może nawet go sprowokował, ale efekt jest taki, że Prigożyn musiał stracić życie - wskazał w "Poranku Radia TOK FM".

"To początek końca imperialnej Rosji"

- Putin stracił mit człowieka, który jest niezwyciężony, silny, pewny siebie. Ten Putin, który miał stworzyć to trzecie imperium, już nie Romanowów, nie sowieckie, tylko putinowskie, które jest miksem tych poprzednich, nagle musiał się tłumaczyć, musiał się na oczach wszystkich, bać Prigożyna.

A teraz wymyślił sobie, że teatralnie zamorduje go po to, żeby odstraszyć innych potencjalnych buntowników - podkreślił prof. Kowal.

- To jest najważniejszy wniosek z buntu Prigożyna, a później jego zabicia i jestem absolutnie pewien, że to nie była ani w pełni inscenizacja, ani w pełni autentyczny bunt. To był miks i tego, i tego - dokładnie tak, jak na początku XX wieku, zaczynało się rozpadać imperium Romanowów - mówił prof. Kowal (tokfm.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
bunt, imperium, Kowal, Prigożyn, Putin, rewolucja, Rosja, zabicie, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"