"Pierwsze "jedynki" na listach PiS"

"Skąd wystartują Ziobro i Kamiński?"

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został "jedynką" na listach Zjednoczonej Prawicy w Rzeszowie, a szef MSWiA Mariusz Kamiński w Chełmie. To sensacje ostatnich godzin, na listach PiS - donosi dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.

Poseł PiS Marek Ast, przekazał w czwartek (31 sieronia 2023) rano w radiowej Jedynce, że "pod koniec tygodnia, w sobotę", w okręgach w całej Polsce, będą zaprezentowane listy Prawa i Sprawiedliwości - piszą Joanna Zajchowska i Jacek Gądek w gazeta.pl.

- Jeśli chodzi o wstępne informacje, to pewnie dzisiaj na konferencji prasowej na ul. Nowogrodzkiej (...), z całą pewnością zostaną zaprezentowani liderzy list - poinformował parlamentarzysta.

Zobacz wideo. "Jeżeli ma się jakieś pretensje, to trzeba o nich zapomnieć". Kaczyński zachęca do głosowania na PiS.

Marek Ast o listach PiS. Gliński jedynką w Warszawie? "Naturalna kolej rzeczy".

Marek Ast potwierdził jednocześnie, że prezes PiS Jarosław Kaczyński, wystartuje z okręgu świętokrzyskiego, o czym jako pierwszy nieoficjalnie informował, dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.

Z wypowiedzi parlamentarzysty wynika również, że premier Mateusz Morawiecki wystartuje z Katowic, co szef rządu już sam zapowiadał kilka dni temu. Zapytany z kolei o to, czy listę warszawską, zamiast Kaczyńskiego, będzie otwierał minister kultury prof. Piotr Gliński, Ast odpowiedział, że to "naturalna kolej rzeczy".

- "Glina" jak to "Glina". Bardzo słabo sobie radzi w wyborach, ale nasz elektorat może się jednak skonsoliduje wokół lidera listy. Nasze struktury będą mu robić kampanię wyborczą, więc nie powinien przynieść większych strat, niż przewidują obecne sondaże - komentował wcześniej w rozmowie z Jackiem Gądkiem jeden z polityków PiS bliski Nowodworskiej.

Według Marka Asta na listach PiS znajdą się wszyscy konstytucyjni ministrowie. To istotna informacja, bo z medialnych nieoficjalnych doniesień jeszcze niedawno wynikało, że na listach może zabraknąć, m.in. ministerki klimatu i środowiska Anny Moskwy (gazeta.pl).

Jarosław Kaczyński, po studiach - przez kolejnych kilkadziesiąt lat - "ślizgał się" tak sprytnie, żeby nie wpaść w siła, jakiejś pracy zawodowej. Wpadł więc do polityki, bo w niej można mieć, co miesiąc całkiem niezłe pobory i za nic nie odpowiadać - (dod. S. C.).   

Oprac. Stanisław Cybruch
Ast, Kaczyński, kampania, lider list, PiS, polityk, poseł, wybory, Ziobro, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"