Wiosenny piątek
Dziś mamy wiosenny piątek
- znaczy, czegoś początek.
- Czego? Ziobro zmienia
- Solidarną Polskę
- na Suwerenną.
- Znaczy, od czego?
- Od PiS, czy czegoś jeszcze?
- Nie powiem, bo mnie
- ktoś przetrąci
- da w gębę lub w głowę
- i odbierze mi mowę
- czyli zbeszczeszczy.
Nie ma nic gorszego,
jeśli przed wyborami
ktoś zabiega o zmianę
swego szyldu i znaku
dobrego rozpoznania
znaczy lotem samolotem
przez Radom
do Poznania jadom.
Nieszczęśliwie leciał ten lot
bo otarł się jeden z drugim
i coś im odpadło z kadłuba
jakaś drobna lotka lub śruba
a to musi być cenna zguba...
Znaleźli na czyimś podwórku.
Obwiązali zgubę sznurkiem
od drzewa do klamki drzwi
i już im lepiej się śpi...
Że otarcie nie było groźne,
a groźniejsze mogło być,
żaden pilot nie zginął
ani żadna ładna kobieta
prokurator kręci się w sprawie
i wojskowy też, z kiepską miną.
Póki co majówka ma być zimna
i tak, aż pierwszy tydzień maja,
więc jak niesie wieść gminna
ty nas zimny tegoroczny maju
do zimna nie przyzwyczajaj.
Póki jeszcze nie pada i w pogodzie,
jak trzeba, czyli jak należy
- życzę wszystkim moim znajomy
- gdy pogoda nie taka aż całkiem zła
- serdecznie życzę ciepłego, dobrego dnia.
Stanisław Cybruch
kobieta, majówka, piątek, pilot, pogoda, prokurator, samolot, wiosna, zimna, życzenie,
Komentarze
Prześlij komentarz