"PiS odbudowuje poparcie"

"Czy powtórzy się wyborczy scenariusz z 2019 r.?"

"Niepokojące tendencje".

Wyniki sondaży powinny zaalarmować liderów partii opozycyjnych. Bo - jak mówił w TOK FM prof. Jacek Raciborski - ostatnie badania ujawniły tendencje, podobne do tego, co wydarzyło się przed poprzednimi wyborami - piszą Marta Zdanowska i Anna Siek w tokfm.pl.

- Czyli stopniowy wzrost ugrupowania rządzącego, które też na początku roku (wyborczego) notowało relatywnie niskie wyniki - przypomniał ekspert z Wydziału Socjologii UW. Według najnowszego sondażu dla TOK FM i OKO.press na PiS chce głosować 34 proc. badanych.

Jarosław Kaczyński

Początek roku nie udał się partii rządzącej. Inflacja osiągnęła kolejny rekord, na jaw wyszły także następne afery - willa plus, czy skandale dotyczące Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. W obu przypadkach wśród beneficjentów dotacji i grantów były firmy i fundacje związane z ludźmi Zjednoczonej Prawicy.

Ale afery niespecjalnie zaszkodziły rządzącym. Sondaże pokazują, że Prawo i Sprawiedliwość cały czas cieszy się najwyższym poparciem. A nawet poparcie dla partii Kaczyńskiego rośnie, w porównaniu z poprzednimi badaniami.

Z sondażu przygotowanego przez Ipsos dla TOK FM i OKO. press wynika, że na PiS chce zagłosować 34 procent badanych, a na Koalicję Obywatelską 27 proc. ankietowanych. Trzecią siłą w Sejmie byłaby Konfederacja, z poparciem 11 proc.

Według badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej", jeżeli wszystkie ugrupowania demokratycznej opozycji startowałyby w wyborach osobno, to na PiS/Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 34,3 proc. osób, a na Koalicję Obywatelską 26,4 proc. Także ten sondaż dał trzecie miejsce Konfederacji (9 proc.).

Skąd my to znamy?

Prof. Jacek Raciborski z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że ostatnie wyniki powinny zaalarmować liderów partii opozycyjnych. Jak zwrócił uwagę w "Poranku Radia TOK FM", ujawniają się w nich podobne tendencje jak przed poprzednimi - zwycięskimi dla PiS - wyborami w 2015 i 2019 roku.

- Czyli stopniowy wzrost rządzącego ugrupowania, które też na początku roku notowało relatywnie niskie wyniki. I rozpoczęła się stopniowa odbudowa tych notowań mniej więcej właśnie na pół roku przed dniem wyborów - tłumaczył ekspert.

Socjolog podkreślił, że także postawa partii opozycyjnych przypomina sytuację, którą obserwowaliśmy w 2019 roku. Przypomniał, że wówczas po stronie tzw. anty-PiS-u w wyborach do Sejmu wystawiono trzy listy: Koalicji Obywatelskiej, PSL-Koalicji Polskiej oraz SLD.

- A początkowo też były intensywne rozmowy, żeby Lewica weszła w skład szerszej koalicji. Czyli teraz mamy dokładne odtworzenie tego samego układu - dodał. Prof. Raciborski przypomniał, że w ostatnich wyborach do Sejmu wynik osiągnięty przez trzy listy opozycji był lepszy, niż poparcie Zjednoczonej Prawicy - o ponad 900 tys. głosów.

Ale w przeliczeniu na mandaty, to PiS z sojusznikami okazali się lepsi (tokfm.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
badanie, IBRiS, KO, notowanie, opozycja, PiS, PO, profesor, Raciborski, Sejm, sondaż, wybory, ZP,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"