"Za dużo ogólników i zadęcia propagandowego"
"Ekspert kontruje Kaczyńskiego w kwestii polskiej armii".
- Polski rząd nie dokonuje zakupów dla polskiej armii z głową - pisze Katarzyna Rogowska w tokfm.pl.
Chodzi o to, żeby broń, którą kupuje Polska, była bronią rzeczywiście potrzebną, ale też o to, że nie wystarczy kupić iluś czołgów czy wyrzutni, tylko trzeba przygotować do tego kadrę i całą bazę logistyczną.
A o tym mówi się już znacznie mniej - mówił w TOK FM Janusz Zemke, były sekretarz stanu w MON, w rządzie PO-PSL.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Polska w 2023 r., na swoją obronność wyda 148 mld zł, z których 50 mld zł, będzie pochodzić z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych - powiedział w TOK FM Janusz Zemke, były sekretarz stanu w MON, w rządzie PO-PSL.
Jak jednak podkreślił, nawet tak ogromne pieniądze nie zagwarantują naszemu krajowi bezpieczeństwa, jeżeli nie będą wydawane z sensem.
- Chodzi o to, żeby broń, którą kupuje Polska, była bronią rzeczywiście potrzebną, ale też o to, że nie wystarczy kupić iluś czołgów, czy wyrzutni, trzeba przygotować do tego kadrę i całą bazę logistyczną.
A o tym mówi się już znacznie mniej. Temu powinny towarzyszyć zmiany infrastrukturalne, zmiany w szkolnictwie.
Jeżeli mamy mieć te wyrzutnie (HIMARS- red.), to do ich obsługi ma być fachowo przygotowane kilka tysięcy osób - i to dotyczy każdej z dziedzin - tłumaczył gość magazynu "EKG" (tokfm.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
armia, ekspert, Kaczyński, kontruje, kwestia, ogólnik, Polska, propaganda, zadęcia,
Komentarze
Prześlij komentarz