"Prorosyjski rząd, którego drony niszczą Ukrainę"
"Co Iranowi daje współpraca z Moskwą."
- Oficjalnie Iran, podobnie jak Rosja, dąży do budowy nowego światowego ładu, systemu multipolarnego, bez naczelnej roli Waszyngtonu - pisze Piotr Olejarczyk w onet.pl.
To taki dalekosiężny cel, który według irańskich władz, wcale nie musi być abstrakcyjny, bo ich zdaniem, Zachód pod przewodnictwem USA słabnie – mówi Onetowi dr Jakub Gajda.
Ekspert ds. Bliskiego Wschodu tłumaczy, czemu w wojnie w Ukrainie, Iran tak wyraźnie pracuje po stronie Rosji.
Rząd, którego drony niszczą Ukrainę. Co Iranowi daje współpraca z Moskwą?
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Iranu Ebrahim Raisi podczas spotkania w Teheranie 19 lipca 2022 r.
- Obecny rząd w Iranie otwarcie jest przez Irańczyków nazywany prorosyjskim. Co godne podkreślenia, większości społeczeństwa ten sojusz się zdecydowanie nie podoba — mówi dr Jakub Gajda.
- Gdy w wyniku nałożonych przez Waszyngton sankcji niemal wszystkie relacje handlowe pomiędzy Iranem a państwami europejskimi zostały zerwane, automatycznie w Iranie stracili poparcie zwolennicy zbliżenia z Zachodem — podkreśla rozmówca Onetu.
Władze Iranu nawiązują współpracę z wszystkimi państwami, których rządy deklarują się, bądź są uznawane, za antyamerykańskie.
Ekspert Fundacji Pułaskiego, zwraca uwagę na obecną sytuację wewnętrzną w Iranie: protesty, które trwają już niemal miesiąc, ale także rosnącą inflację.
- Czy wysyłanie broni Rosjanom to dobry kierunek, gdy w kraju jest naprawdę źle? Izrael z pewnością będzie chciał wykorzystać kryzys u regionalnego "arcywroga" - komentuje dr Gajda.
Każdego dnia Rosjanie przy użyciu irańskich dronów dokonują zniszczeń w Ukrainie. I choć Iran oficjalnie zaprzecza, że broń pochodzi z ich kraju, na Zachodzie mało kto dowierza w takie zapewnienia.
Drony to nie wszystko. Według amerykańskich służb Iran chce przekazać Rosji pociski ziemia-ziemia do ataku na ukraińskie miasta i pozycje wojsk.
Z danych wywiadowczych wynika, że przygotowywana jest pierwsza dostawa pocisków Fateh-110 i Zolfaghar, dwóch dobrze znanych irańskich pocisków balistycznych krótkiego zasięgu, zdolnych do rażenia celów, odpowiednio z odległości 300 i 700 km.
Byłaby to pierwsza dostawa takich rakiet do Rosji od początku wojny.
"Jak opanować chaos po Putinie? Niewielu widzi inną opcję, niż wyniszczająca walka, o schedę po nim".
Dlaczego w tej wojnie Iran tak wyraźnie zaangażował się po stronie Rosji? — Obecny rząd w Iranie otwarcie jest przez Irańczyków nazywany prorosyjskim.
Co godne podkreślenia, większości społeczeństwa ten sojusz się zdecydowanie nie podoba.
Niemniej oddalające się nowe porozumienie nuklearne i klincz negocjacyjny między Teheranem a Waszyngtonem bardzo mocno pchają Iran w objęcia Moskwy – mówi Onetowi dr Jakub Gajda, ekspert Fundacji Kazimierza Pułaskiego, który w pracy zawodowej i naukowej zajmuje się m.in. Iranem.
Cynkowe trumny "już jadą" po "mobiki". "Karetka powinna mieć stały dyżur"
Rozmówca Onetu zwraca uwagę, że antyamerykańska retoryka nasiliła się w Iranie od momentu wyjścia prezydenta Trumpa z porozumienia nuklearnego w Iranie.
- Gdy w wyniku nałożonych przez Waszyngton sankcji niemal wszystkie relacje handlowe pomiędzy Iranem a państwami europejskimi zostały zerwane, automatycznie w Iranie stracili poparcie zwolennicy zbliżenia z Zachodem: prezydent Hassan Rouhani i minister Dżawad Zarif.
Z tego powodu na prezydenta wybrany został przedstawiciel frakcji konserwatywnej, Ebrahim Raisi, który obrał w polityce zagranicznej kurs nastawiony na zbliżenie polityczne z państwami Azji i niewiązanie się z Zachodem i Stanami Zjednoczonymi – mówi (Onet.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
Azja, chaos, ekspert, frakcja, Iran, prezydent, Putin, rakieta, Rosja, Raisi, Zachód, zbliżenie,
Komentarze
Prześlij komentarz