"Co było pierwsze: kura czy jajko?"
"Naukowcy wiedzą już, skąd wzięły się kurczaki."
Kurczaki udomowiono o wiele później, niż dotąd sądziliśmy. Początkowo ptaki te, mogły być obiektem kultu, a nie materiałem na skrzydełka i udka.
Ojciec teorii ewolucji sugerował, że kurczaki mogą być potomkami zamieszkujących Indie, Tajlandię i część okolicznych krajów spokrewnionych z bażantem kurów bankiwa
Pochodzenie kur domowych, budziło wśród naukowców dyskusje, co najmniej od czasów Karola Darwina.
Ojciec teorii ewolucji sugerował, że kurczaki mogą być potomkami zamieszkujących Indie, Tajlandię i część okolicznych krajów spokrewnionych z bażantem kurów bankiwa, które faktycznie przypominają bardzo udomowione ptaki.
Badania genetyczne z 2020 r. potwierdziły, że jeden z podgatunków dzikiego kura, Gallus gallus spaedicus, faktycznie jest najbardziej prawdopodobnym przodkiem dzisiejszych kurczaków.
Jako miejsce, w którym po raz pierwszy człowiek zaczął hodować kury, wskazywano Indie, Chiny czy Azję Południowo-wschodnią.
Poprzednie szacunki mówiły, że do udomowienia kur doszło nawet 10 tys. lat temu w Chinach, Indiach lub Tajlandii, a badania wskazywały na to, że kury pojawiły się w Europie 7 tys. lat temu.
Co było pierwsze: kura czy jajko? Naukowcy wiedzą już, skąd wzięły się kurczaki
Dwa opublikowane właśnie badania zupełnie wywracają genealogię jajek i skrzydełek.
Pierwsze z nich, zamieszczone w czasopiśmie Proceedings of the National Academy od Sciences wskazuje, że proces udamawiania zaczął się na polach ryżowych południowo-wschodniej Azji dopiero około 3,500 lat temu.
Wkrótce potem, udomowione ptaki zaczęły pojawiać się, na zachód od pierwotnego punktu ich udomowienia.
Drugie z badań, opublikowane równolegle w czasopiśmie Antiquity wskazuje, że udomowione kury dotarły do regionu Morza Śródziemnego około 2800 lat temu, a do Afryki między 1100 a 800 latami temu.
W zimnych krajach, jak Szkocja czy Szwecja kury pojawiły się nawet tysiąc lat później, niż w ciepłych regionach Europy.
Psy lubią ludzi? Winne są dwie mutacje genetyczne - Zielona w INTERIA.PL
"Fakt, że kury są dziś tak wszechobecne i popularne, mimo, że udomowiliśmy je tak niedawno jest oszałamiający" pisze dr Ophelie Lebrasseur z Uniwersytetu w Tuluzie.
Aby ustalić genealogię kurczaków, badacze posłużyli się ich kośćmi. Na szczęście nasi przodkowie byli wielkimi fanami skrzydełek, więc w badaniu można było wykorzystać kości kur pochodzące z 600 stanowisk archeologicznych na całym świecie.
Najstarsze z nich pochodziły z Ban Non Wat w środkowej Tajlandii - miejscu, w którym uprawy ryżu powstały już w neolicie.
Najstarsze pozostałości kości kurczaków znalezione na tym stanowisku pochodziły z okresu między 1650 a 1250 r. p.n.e., czyli z ery brązu.
Klimat i zmiany klimatyczne. "Kapitan Kirk" ze Star Trek poleciał w kosmos. Jest załamany
Fakt, że pochodziły właśnie z tego miejsca i tego czasu naprowadził naukowców na możliwy scenariusz tego, w jaki sposób doszło do udomowienia ptaków.
Uprawa ryżu w tamtym czasie wyglądała nieco inaczej, niż dziś - nie uprawiano go na zalanych wodą polach, zamiast tego nasiona rozsiewano na poletkach namoczonych przez monsunowe deszcze.
Ziarno przyciągało zamieszkujące okoliczne lasy ptaki: badacze odkryli powiązanie między rozprzestrzenianiem się upraw ryżu i innych zbóż, a pojawianiem się w kolejnych osadach kości kur.
"Uprawy stworzyły na uprzednio pokrytych dżunglą obszarach otwarte, pokryte polami środowiska, a w takich warunkach doskonale czują się kury" pisze dr Lebrasseur.
"Początkowo mogły żywić się odpadkami produkowanymi przez ludzkie osady".
Wielka Brytania. Szczeniak zjadł 20 monet. W sumie blisko 3 funty - Zielona w INTERIA.PL
Drugie badanie wskazało, w jakim tempie tak zwabione do ludzkich osad ptaki trafiały do kolejnych zakątków świata.
Naukowcy przeprowadzili datowanie węglowe 23 kości kur pochodzących z 16 stanowisk w Azji i Afryce.
Precyzyjne pomiary wykazały, że kości kurczaków tam znajdowane są młodsze o tysiące lat, niż dotąd sądzono.
Pierwsze kurczaki w Europie, odnaleziono w etruskiej wiosce, pochodziły sprzed 2800 lat.
Ale tu pojawia się kolejna zagadka, którą starają się rozwiązać archeolodzy. W ramach badań archeologicznych natrafiano bowiem wielokrotnie na miejsca, w których kości kurczaków były odnajdowane w grobach ludzi.
To wskazuje, że ptaki nie były zdobyczą myśliwych, a towarzyszyły ludzkim społecznościom.
Tyle, że większość z najstarszych kości, nie nosi żadnych śladów uboju. Do tego mężczyzn często grzebano z kogutami, a kobiety z kurami.
To sugeruje, że nie były - wcale - pokarmem. Badacz Colin Barras sugeruje, że zwierzęta nie były pokarmem, miały zamiast tego duże znaczenie kulturowe czy religijne.
A to z kolei sugeruje, że nie nasze upodobanie do smaku udek, doprowadziło do szerokiego rozprzestrzenienia kurczaków, na całym świecie.
Dopiero Cesarstwo Rzymskie doprowadziło do upowszechnienia jedzenia kurczaków i jaj: na Wyspach Brytyjskich ptaków ani ich jaj, nie jedzono regularnie, przed trzecim stuleciem naszej ery, kiedy kraj pokryła gęsta sieć rzymskich osad i obozów wojskowych.
"Jedzenie kurczaków jest dziś tak powszechne, że ludzie sądzą, że jedliśmy je zawsze" mówi prof. Naomi Sykes z Uniwersytetu Exeter.
"Nasze dowody wskazują na to, że nasze relacje z kurami były o wiele bardziej złożone, a przez stulecia były one wielbione, a nie konsumowane" (zielona.interia.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
jajko, kura, kurczaki, nauka, NaomiSykes, pierwsze, profesor, Uniwersytet, wiedza,
Komentarze
Prześlij komentarz