Afera respiratorowa
"Wyborcza" ujawnia szczegóły zawiadomienia NIK".
KGHM sprzedał chińskie respiratory Ministerstwu Zdrowia, za ponad dziesięciokrotnie wyższą stawkę, niż rynkowa.
Dodatkowo, aparaty w ogóle, nie nadawały się do użytku. "Gazeta Wyborcza" ujawnia szczegóły zawiadomienia Najwyższej Izby Kontroli, które w piątek zostało skierowane do prokuratury.
Afera respiratorowa. NIK zawiadomił prokuraturę, znamy szczegóły
Janusz Cieszyński podpisany jest na protokole odbioru trefnych respiratorów z Chin
"W związku z kontrolą dotyczącą zakupu respiratorów w 2020 r., NIK skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wysokich urzędników państwowych.
Jednym z nich jest Janusz Cieszyński (ówczesny wiceminister zdrowia — red.)".
- Przekazał wydział prasowy Najwyższej Izby Kontroli w piątek. "Sprawa jest rozwojowa" — dodano w komunikacie.
Jak informuje dziś "Gazeta Wyborcza", zawiadomienie NIK nie dotyczyło głośnego zakupu respiratorów od firmy E&K z Lublina, należącej do Andrzeja I., w przeszłości zamieszanego w nielegalny handel bronią, o którym gazeta pisała w maju 2020 r.
Dziennik zwracał wówczas uwagę na "niespotykaną na rynku" cenę 160 tys. za sztukę. Umowa z 14 kwietnia między I. a Ministerstwem Zdrowia przewidywała dostawę 1 tys. 241 respiratorów.
Resort miał za nie zapłacić 44,5 mln euro (Onet.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
dostawa, MZ, NIK, prokurator, respirator, rynek, umowa, zakupy, zapłata, zawiadomienie,
Komentarze
Prześlij komentarz