"W tej gminie nie ma bezdomności zwierząt"
"Jak to możliwe? Wszystko zaczęło się od psa Hadiego".
Czy gmina bez bezdomnych psów i kotów jest możliwa?
Przykład Aleksandrowa Łódzkiego pokazuje, że tak. Tamtejszy burmistrz Jacek Lipiński, sprawę opieki nad zwierzętami, uczynił priorytetową.
- Czy psy w ogóle muszą przebywać w schroniskach? Zmiana filozofii myślenia na temat zwierząt jest dowodem nowoczesności samorządu - mówi Dorocie Sumińskiej w TOK FM.
Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa z psem
Jacek Lipiński - burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego - otworzył drzwi swojego urzędu dla czworonogów. Psiaki, zamiast siedzieć w schronisku, okupują salki magistratu i są rozpieszczane przez urzędników oraz klientów.
Szybko znajdują też nowe domy. W efekcie w gminie nie ma praktycznie wcale bezdomnych zwierząt (tokfm.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
AleksandrówŁódzki, bezdomność, burmistrz, gmina, klient, samorząd, schronisko, urząd, zwierząt,
Komentarze
Prześlij komentarz