"Minister Mejza lobbuje na kolacji z działaczami"

"Awantura w związku kolarskim".

W środowisku kolarskim PZKol wrze.

Wiceminister sportu Łukasz Mejza, miał zachęcać do wyboru, jednej z kandydatek na prezes, Polskiego Związku Kolarstwa – wynika z informacji Onetu.

Ta jednak przegrała wybory z kretesem. - Sama obecność, tego pana w takim miejscu i w takich okolicznościach, wzbudza moje i nie tylko moje, zażenowanie - mówi jeden z delegatów.

Łukasz Mejza na kolacji z działaczami. Awantura w Polskim Związku Kolarstwa
Łukasz Mejza w dniu ślubowania poselskiego. 

Objął mandat po zmarłej posłance PSL Jolancie Fedak (16.03.2021)

Informatorzy Onetu: w trakcie nieformalnej kolacji, z udziałem wiceministra sportu Łukasza Mejzy, trwały rozmowy o poparciu dla jednej z kandydatek, na prezes Polskiego Związku Kolarskiego. 

Działacze odczytują to jako próbę naruszenia autonomii związku.

- Ludzie się wściekli, jak usłyszeli, o czym się tam rozmawia - słychać od jednego z działaczy. 

Kandydatka, za którą miał lobbować wiceminister, ma kancelarię adwokacką w tej samej zielonogórskiej kamienicy, w której jedną z firm, zarejestrował Łukasz Mejza.

Gospodarska wizyta

- To jest skandal. Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, by ministerstwo w tak otwarty sposób próbowało ingerować w wybory niezależnego związku – mówi jeden z naszych informatorów.

- To było wręcz niesmaczne — dodaje inny.

Listopadowy wieczór w podwarszawskim Pruszkowie. Do hotelu Victor przy ul. Andrzeja 1 zjeżdżają delegaci na wyborcze walne zgromadzenie Polskiego Związku Kolarstwa. Następnego dnia, 6 listopada, mają wybrać nowe władze związku.

Hotel to część kompleksu, którego głównym elementem jest Arena Pruszków z jedynym krytym torem kolarskim w Polsce. 

Tu też znajduje się siedziba związku i właśnie tu odbędzie się zjazd. Mimo wieczornej pory w obiekcie pali się światło. Grupka ludzi krąży po budynku Areny.

Posturą wyróżnia się charakterystyczna postać. To Łukasz Mejza, świeżo upieczony wiceminister sportu.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Na tor kolarski w Pruszkowie przyprowadziła go Anna Drobek, która następnego dnia wystartuje w wyborach prezesa Polskiego Związku Kolarskiego. Oboje spacerują po hali, gawędzą z delegatami.

Drobek to prawniczka z Zielonej Góry, a więc miasta, z którym związany jest Mejza. Tam też zarejestrował kilka firm, co w tej historii będzie miało znaczenie.

30-latek formalnie jest posłem niezrzeszonym. Do Sejmu wszedł wiosną w miejsce zmarłej Jolanty Fedak z PSL. 

Na liście ludowców Mejza znalazł się jako człowiek prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego, z którym partia Władysława Kosiniaka-Kamysza zawarła wtedy sojusz.

Mejza nie chciał jednak grzać opozycyjnych ław i po objęciu mandatu stanął po stronie PiS, głosując ramię w ramię z partią rządzącą. 

Dla PiS-u przy kruchej większości każdy głos jest na wagę złota. W nagrodę świeżo upieczony poseł dostał posadę w rządzie.

"Ludzie się wściekli"

Drobek i Mejza w towarzystwie działaczy oglądają pruszkowski tor. Potem wycieczka przenosi się do hotelowej restauracji, gdzie odbywa się kolacja.

Nasi rozmówcy ze związku przekonują, że w trakcie spotkania prowadzone były rozmowy o poparciu dla pani adwokat w wyborach na szefa PZKol. - Ludzie się wściekli, kiedy usłyszeli, o czym się tam rozmawia — słyszymy.

Szczególną złość części działaczy wywołała obecność wśród uczestników rozmowy pełnomocnika Mostostalu Puławy, mec. Jarosława Makarewicza. 

Mostostal to główny wierzyciel Polskiego Związku Kolarskiego. To właśnie ta firma budowała tor w Pruszkowie i PZKol jest jej winny ponad 11 mln zł.

To i kaskada wielu innych problemów doprowadziły kolarską organizację na skraj bankructwa.

W zeszłym roku na pruszkowski tor wszedł komornik i zabrał m.in. zegary do obsługi zawodów, a nawet... fotel prezesa związku. 

W czynnościach brał udział mec. Makarewicz. I to właśnie on, 5 listopada towarzyszy Annie Drobek i Łukaszowi Mejzie, w zwiedzaniu toru (Onet.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
adwokat, bankructwo, działacz, komornik, Mejza, Pruszków, PZKol, sport, wiceminister, wściekli, zwiedzanietoru, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"