"Przekroczony został punkt krytyczny"

"W najbliższym czasie z Morza Bałtyckiego znikną dorsze."

Populacja dorsza w zachodniej części Morza Bałtyckiego zmniejszyła się do niepokojącego punktu.

Według pisma "Scientific Reports", w najbliższym czasie populacja tej ryby, zniknie z naszego morza.

Człowiek, jako jedyny najbardziej inteligentny osobnik zwierzęcy na Ziemi, czyni wiele, aby pokazać, że jest panującym Panem tego świata. I jako panujący, niszczy swoje środwisko, zabija bez pamięci zwierzęta, owady, ptaki i rośliny. Za 200-300 lat zabije siebie (dod. S. C.).

Morze Bałtyckie. Według naukowców populacja dorsza już się nie odrodzi

Protest armatorów łodzi wędkarskich w związku z zakazem połowu dorsza. Maj 2020 r.

Zdaniem prof. Christiana Möllmanna z Centrum Badań Systemu Ziemskiego i Zrównoważonego Rozwoju na Uniwersytecie w Hamburgu oraz jego współpracowników do krytycznego zmniejszenia populacji dorszy w zachodnim Bałtyku doprowadziło przełowienie oraz zmiany klimatyczne.

Autorzy przeanalizowali wyniki prowadzonych przez dziesiątki lat badań dotyczących rybołówstwa w tym regionie przy użyciu modeli statystycznych.

Oprócz naukowców z Hamburga w projekt zaangażowani byli również naukowcy z Uniwersytetu w Kilonii oraz z Niemieckiego Centrum Integracyjnych Badań nad Bioróżnorodnością Halle-Jena-Leipzig.

    Zobacz także: Rekordowo ciepły Bałtyk. Skończyła się skala. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Jak podkreślają autorzy badań, zrozumienie dynamiki oraz punktów krytycznych w eksploatowanych przez człowieka ekosystemach ma kluczowe znaczenie dla zrównoważonego zarządzania zasobami.

Natomiast ignorowanie ich istnienia może mieć katastrofalne konsekwencje ekologiczne, ekonomiczne i społeczne, czego szczególnie dobitnym przykładem może być przełowienie.

Zbyt duże połowy prowadzą do sytuacji, w której nie ma już czego łowić, rybacy tracą źródło utrzymania, ich statki idą na złom, przemysł rybny upada, a turyści przestają przyjeżdżać do zubożałego regionu.

Podobny scenariusz powtarzał się w wielu rejonach świata, zarówno gdy chodzi o wody śródlądowe, jak i morza - zauważają autorzy analiz.

    Zobacz także: Awaria duńskiego rurociągu kanalizacyjnego. Do Bałtyku trafiają ścieki

W Niemczech połowy głównego gatunku dorsza (Gadus morhua), zmniejszyły się dramatycznie do mniej, niż 10 proc. połowów z końca lat 90. XX wieku (Onet.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
Bałtyk, dorsz, kanalizacja, naukowcy, Niemcy, połów, rybacy, ścieki, świat, utrzymanie, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"