"Niezrealizowana umowa z koalicjantami"

"Kaczyński obiecał miliony, i nie dał nic."

Hakerzy ujawnili prawdopodobną umowę koalicyjną, zawartą we wrześniu 2020 r. między PiS, Solidarną Polską a Porozumieniem.

Mowa jest w niej m.in. o podziale pieniędzy z budżetowej subwencji. Tymczasem ani to, ani inne zapisy, nie zostały nigdy zrealizowane.

Umowę ujawnili hakerzy, którzy włamali się na pocztę komputerową Joachima Brudzińskiego.

"Strony ustalają, że do 30.11.2020 r. zostanie przeprowadzona zmiana ustawy o finansowaniu partii z budżetu, kodeksu wyborczego i koniecznych rozporządzeń, w celu umożliwienia proporcjonalnego podziału subwencji otrzymywanej przez Prawo i Sprawiedliwość” – brzmi jeden z zapisów.

Subwencja miała być ustalana na podstawie liczby posłów w każdej partii koalicyjnej w stosunku do liczby posłów PiS. Do podziału było 26 mln zł plus kolejne 20 mln w następnych latach. Tyle, że budżetowe wsparcie należy się partiom, które przekroczą 3 % poparcia lub koalicjom z ponad 6 %.

Koalicja musi być  zawarta przed wyborami i zgłoszona do Państwowej Komisji Wyborczej (PKW). Tymczasem członkowie obu partii, tworzących wraz z PiS, Zjednoczoną Prawicę, startowali z list PiS. I pieniędzy nie zobaczyli.

Innym, jak się okazało – równie fikcyjnym zapisem - był ten, o przejmowaniu członków w ramach jednej koalicji. Mimo to Kaczyński dał pozwolenie Bielanowi, na wojnę z Gowinem i część członków Porozumienia przeciągnął do nowej partii, która głosuje wg woli Kaczyńskiego.  

Martwe są także zapisy dotyczące zakazu publicznej krytyki działań rządu czy decyzje dotyczące poszczególnych stanowisk. Nie odbywały się planowane na „co najmniej raz w miesiącu” posiedzenia rady koalicji. Nie było negocjacji dotyczących wspólnego startu w kolejnych wyborach.

Przecież lider PiS, nie po to zawiera umowy, żeby je przestrzegać (koduj24.pl).

Oprac. Stanisław Cybruch
Bielan, Gowin, Kaczyński, koalicja, negocjacje, PKW, PiS, Porozumienie, pozwolenie, umowa, wybory, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"