"Nowogrodzka" wściekła na Gowina za torpedowanie Polskiego Ładu"
Określenie relacji między PiS a Porozumieniem trudnymi byłoby eufemizmem.
Okazuje się, że w jeszcze w kwietniu i maju ubiegłego roku, na osobiste zlecenie Kaczyńskiego, zaczęto "namierzać’ ludzi Gowina, którzy pracują w państwowych agendach i spółkach Skarbu Państwa".
Bezpośrednim powodem tworzenia wówczas takiej listy było blokowanie przez szefa Porozumienia wyborów kopertowych. Dzisiaj wspomniana lista zawiera ok 260 nazwisk.
"Uaktualniają listę, kto gdzie jest z naszych ludzi, żeby wiedzieć, z kim rozmawiać. Żeby przekonywać tych ludzi do rozmów z posłami Porozumienia. Takie rzeczy się dzieją" – twierdzi polityk Porozumienia.
Lista może być również przydatna w momencie ewentualnego rozstania się dzisiejszych koalicjantów choćby po to, aby wiedzieć kogo wyrzucić z zajmowanego stanowiska.
Bezpośrednie starcie Kaczyńskiego z Gowinem może nastąpić kiedy w Sejmie zaczną być forsowane ustawy podatkowe Polskiego Ładu czyli we wrześniu i październiku – czytamy na gazeta.pl
Wewnątrz ZP nie ma wciąż zgody co do stanowiska dotyczącego przepisów ws. klasy średniej, przedsiębiorców i samorządów. Brakujące głosy ze strony „gowinistów” PiS chce zrekompensować głosami posłów Partii Razem.
Dla Gowina wzrost podatków dla klasy średniej będący efektem ewentualnego wspólnego głosowania PiS i Lewicy oznacza koniec Zjednoczonej Prawicy.
"Na Nowogrodzkiej nie ma już żadnej ufności w lojalność Gowina, a jego odejście – wyrzucenie wicepremiera bądź porzucenie ZP przez niego – uznawane jest za kwestię czasu".
"Wszyscy mają już siebie wzajemnie dość. Żale uszami już się wylewają – słyszymy w obozie rządzącym. Stąd usilne próby zbudowania w Sejmie większości bez Porozumienia i wyrwania posłów Gowinowi" (koduj24.pl).
Oprac. Stanisław Cybruch
Gowin, "Nowogrodzka," PiS, PolskiŁad, Porozumienie, poseł, torpedowanie, wściekła, wyrzucenie, ZP,
Komentarze
Prześlij komentarz