"Polska najgorsza w Europie w badaniu mutacji koronawirusa"
- Duńczycy mają wiedzę o sekwencji wirusa z ponad 10 proc. wszystkich przypadków COVID-19.
To astronomiczna liczba. Wielka Brytania zbliża się też do 10 procent.
Z danych ECDC wynika, że pod względem odsetka zsekwencjonowanych próbek z wynikiem dodatnim to niestety jesteśmy na ostatnim miejscu wśród krajów europejskich - mówi dr hab. Rafał Gierczyński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny.
Koronawirus pod mikroskopem
- Mówiąc o wariantach wirusa SARS-CoV-2, pamiętajmy, że nie znają one granic, a ich obiegowe nazwy często pochodzą od krajów, w których wariant został po raz pierwszy wykryty lub w których były często obserwowane - zaznaczył dr hab. Rafał Gierczyński.
Wytłumaczył dalej, że tzw. warianty czeskie wirusa są dość powszechne także w Danii oraz Irlandii.
- Charakteryzują się m.in. brakiem dwóch aminokwasów w białku S w pozycji 69 i 70. Jest to tzw. delecja. Delecja tych dwóch aminokwasów to też wspólna cecha z wariantem angielskim i duńskim, który wywodzony jest z zakażeń u norek - powiedział.
Ekspert dodał, że zmiana układu aminokwasów w białku S to jedna z cech adaptacyjnych wirusa.
"Potencjalnie najbardziej niebezpieczne"
- Oprócz delecji mamy też zamianę aminokwasów w pozycji 614, gdzie D zastąpione zostało przez G (D614G), co oznacza, że kwas asparaginowy zastąpiony jest przez glicynę. Większość szczepów krążących w Europie ma już taką mutację - zauważył ekspert.
Więcej - https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-polska-najgorsza-w-europie-w-badaniu-mutacji-koronawirusa,nId,4998294#utm
Źródło: wydarzenia.interia.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
aminokwasy, badanie, ekspert, Europa, koronawirus, mutacja, najgorsza, Polska, szczepy, wariant,
Komentarze
Prześlij komentarz