"Fogiel usłyszał ostre słowa od przedsiębiorcy"

"Sfinansowałem Pańską zbyt wysoką pensję" - pisze Urszula Ziemska w gazeta.pl.

Radosław Fogiel wdał się w internetową dyskusję z przedsiębiorcą Aleksandrem Twardowskim.

Dyskusja dotyczyła Kingi Dudy i służbowych samochodów. Ostatnie cierpkie słowo należało do oponenta wicerzecznika PiS.

Radosław Fogiel, zastępca rzecznika prasowego PiS

Ostra wymiana zdań między wicerzecznikiem PiS Radosławem Fogielem a przedsiębiorcą Aleksandrem Twardowskim, rozpoczęła się od informacji o tym, że córka prezydenta Kinga Duda, została społeczną doradczynią Andrzeja Dudy.

W odpowiedzi na post dziennikarza RMF FM Patryka Michalskiego, na ten temat Radosław Fogiel, napisał: "Wszystkim silnym razem, którzy już wpadają w nerwowy dygot, polecałbym zatrzymać się na chwilę, przy słowie «społeczny»".

Na ten wpis zareagował Aleksander Twardowski. "Ale limuzynka służbowa będzie, panie Radku? Taki Zieliński też nie pełni już funkcji, a buja się limuzynką, po dzielnicy i nawet jedną, puknął niedawno..." - napisał przedsiębiorca.

Przedsiębiorca do posła PiS: Póki co to ja finansuję Pana, nie odwrotnie

Na zgryźliwą odpowiedź wicerzecznika PiS nie trzeba było długo czekać.

Radosław Fogiel napisał: "Skoro sama idea posiadania służbowego samochodu, wywołuje u Pana taką ekscytację, to świadczy to tylko o Panu, o nikim innym. Ale jeśli to faktycznie kwestia egzystencjalna, to proszę dać znać, dam Panu na taksówkę".

Z odpowiedzi Aleksander Twardowski, postanowił przypomnieć Radosławowi Fogielowi, skąd bierze się jego poselska pensja.

"Panie Radku, ja mam własne auto, za które zapłaciłem z własnych pieniędzy, uczciwie zarobionych, od których odprowadziłem podatek, z którego sfinansowałem Pańską pensję, zbyt wysoką, jak na Pańskie kwalifikacje. Więc żarty żartami, ale póki co, to ja finansuję Pana, nie odwrotnie" - napisał Twardowski.

I tak, od słowa do słowa, zaczyna się dyskusja niezdrowa - człek człekowi, czyni wyrzuty, że aż włosy stają na głowie. Kto komu co finansuje, a kto puka limuzyną, na terenie dzielnicy. Jak poseł PiS Fogiel, toczy spory z przedsiębiorcą Twardowskim, o tym: kto, kogo, dlaczego finansuje.

Było ostro, niemiło, hardo. Oto, jak Fogiel z Twardowski, rozmawiali twardo...

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,26313621,radoslaw-fogiel-uslyszal-ostre-slowa-od-przedsiebiorcy-sfinansowalem.html#do_w=46&do_v=58&do_a=288&s=BoxNewsImg1

Oprac. Stanisław Cybruch
Fogiel, ostre, pensja, PiS, poseł, przedsiębiorca, sfinansował, słowo, Twardowski, usłyszał,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"