"Skandal pod Krakowem z półnagim..."
"Półnagi mężczyzna tańczył na ołtarzu w kościele w Tyńcu".
W kościele w Tyńcu, doszło do profanacji ołtarza. Podczas koncertu, Krakowskiego Kwintetu Harfowego i organisty Dariusza Bąkowskiego-Koisa, półnagi mężczyzna wbiegł do kościoła...
I zaczął tańczyć na stole ofiarnym. Wezwano policję.
Skandal pod Krakowem. Półnagi mężczyzna tańczył na ołtarzu w kościele w Tyńcu
Półnagi mężczyzna profanuje ołtarz. (YouTube, Tyniec.tv)
W opactwie benedyktynów w Tyńcu, w jednym z najpopularniejszych w Polsce klasztorze, doszło do karygodnej sytuacji, która oburzyła wiernych. Podczas koncertu, który miał miejsce w świątyni, wbiegł młody mężczyzna, przyodziany w same spodenki, a następnie wdrapał się na ołtarz.
Przeczytaj także: Białoruś. Tłum ruszył na Pałac Prezydencki
Zupełnie nie przejmował się tłumem, który był akurat zgromadzony w kościele. Poruszał się w dziwny sposób i mówił coś sam do siebie. W końcu zaczął tańczyć. Jego zachowanie zmusiło muzyków do przerwania koncertu.
Próbowali reagować. Na próżno
Do kościoła przyszli benedyktyni, którzy usiłowali powstrzymać mężczyznę. Nie byli jednak w stanie, bo ten zdawał się zupełnie nie kontaktować.
Jeden z ojców postanowił więc wezwać policję, która po chwili pojawiła się w kościele. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna znajdował się już przed świątynią.
Policjanci wezwali karetkę, która zawiozła mężczyznę do szpitala psychiatrycznego.
Więcej - https://www.o2.pl/informacje/skandal-pod-krakowem-polnagi-mezczyzna-tanczyl-na-oltarzu-w-kosciele-w-tyncu-6548680437906048a
Źródło: o2.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
W kościele w Tyńcu, doszło do profanacji ołtarza. Podczas koncertu, Krakowskiego Kwintetu Harfowego i organisty Dariusza Bąkowskiego-Koisa, półnagi mężczyzna wbiegł do kościoła...
I zaczął tańczyć na stole ofiarnym. Wezwano policję.
Skandal pod Krakowem. Półnagi mężczyzna tańczył na ołtarzu w kościele w Tyńcu
Półnagi mężczyzna profanuje ołtarz. (YouTube, Tyniec.tv)
W opactwie benedyktynów w Tyńcu, w jednym z najpopularniejszych w Polsce klasztorze, doszło do karygodnej sytuacji, która oburzyła wiernych. Podczas koncertu, który miał miejsce w świątyni, wbiegł młody mężczyzna, przyodziany w same spodenki, a następnie wdrapał się na ołtarz.
Przeczytaj także: Białoruś. Tłum ruszył na Pałac Prezydencki
Zupełnie nie przejmował się tłumem, który był akurat zgromadzony w kościele. Poruszał się w dziwny sposób i mówił coś sam do siebie. W końcu zaczął tańczyć. Jego zachowanie zmusiło muzyków do przerwania koncertu.
Próbowali reagować. Na próżno
Do kościoła przyszli benedyktyni, którzy usiłowali powstrzymać mężczyznę. Nie byli jednak w stanie, bo ten zdawał się zupełnie nie kontaktować.
Jeden z ojców postanowił więc wezwać policję, która po chwili pojawiła się w kościele. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna znajdował się już przed świątynią.
Policjanci wezwali karetkę, która zawiozła mężczyznę do szpitala psychiatrycznego.
Więcej - https://www.o2.pl/informacje/skandal-pod-krakowem-polnagi-mezczyzna-tanczyl-na-oltarzu-w-kosciele-w-tyncu-6548680437906048a
Źródło: o2.pl.
Oprac. Stanisław Cybruch
Komentarze
Prześlij komentarz