"Doniesienie do prokuratury w sprawie pamiętnych słów Morawieckiego"

"Szumowski w rządzie, koalicjanci po jednym resorcie, i mniejsza liczba ministerstw".

Wszyscy pamiętamy słowa premiera, z lipca b.r. o odwrocie pandemii: "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, szanowni państwo, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca".

Jak pamiętamy też, w kilka dni po wyborach, nastąpił gwałtowny wzrost liczby chorych na Covid-19.

Dlatego poseł PO, Michał Jaros, złożył do prokuratury zawiadomienie, o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 165 § 1 pkt. 1 kk, który mówi o "sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób (…), powodując zagrożenie epidemiologiczne".

Poseł Jaros twierdzi, że premier w swojej wypowiedzi zachęcał wprost starsze osoby, czyli te, które w obawie przed zakażeniem koronawirusem, mogły chcieć pozostać w domu – do głosowania. Swoją wypowiedzią wprowadził społeczeństwo w błąd.

"Doprowadziło to – w ocenie zawiadamiającego – do zwiększenia zagrożenia epidemiologicznego i zwiększenia ilości zachorowań, a być może nawet śmierci osób starszych, które nie udałyby się do lokalu wyborczego, gdyby nie zapewnienia prezesa Rady Ministrów".

Według niego, istnieje zależność pomiędzy gwałtownym skokiem zachorowań, a masowym pójściem ludzi starszych na wybory.

"Cynizm władzy, która dla władzy - jest w stanie zrobić wszystko - jest przerażający. Władza, która naraża życie i zdrowie obywateli, to zła władza. Dlatego składam doniesienie do @PK_GOV_PL, w sprawie słów Premiera Morawieckiego z Tomaszowa Lubelskiego" – poinformował na Twitterze.

Zostań patronem KODUJ24.PL

Komentujący ten fakt Internauci, wiedząc, w czyim ręku jest obecnie sprawiedliwość, nie mają wątpliwości, jak zakończy się ta sprawa. "No i co z tego, że kłamał? Robi to ,od kiedy rządzi i będzie robić to tak długo, jak będzie rządzić… Będąc członkiem rządzącej partii jest bezkarny."

– Pisze jeden z nich, ale pozostali też mają świadomość bezsilności opozycji, wobec kłamstw rządu.

Z jednej strony można pocieszać się tym, że Polacy i tak nie uwierzą już nigdy premierowi, problem polega na tym, że – przyzwyczajeni do kłamstw władzy – nie uwierzą też nikomu, kto kiedyś zastąpi PiS. Drastyczny spadek społecznego zaufania do własnych elit będzie najsmutniejszym dziedzictwem tego rządu.

Więcej - https://koduj24.pl/doniesienie-do-prokuratury-w-sprawie-pamietnych-slow-mateusza-morawieckiego/

Źródło: koduj24.pl.

Oprac. Stanisław Cybruch

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Milionerka z PiS musi szukać nowej pracy"

"Kontrowersyjne nagranie z policjantem"

"Morawiecki kłamał?"